Witaj! no nie powiem śliczna ta Twoja posiadłosć i zadbana,ogródek wyglada na otoczony troskliwą opieka

.
A co do meritum....
formowanie:
tym na razie sobie głowy nie zaprzataj

,Wtym roku formowanie polega na tym,ze wszadzasz i na jesien przycinasz na 2 oczka.
sadzenie:
Tutaj kluczowy moment dla powodzenia całej operacji,musisz zakupić sadzonki odpowiedniej jakosci,oczywiscie zwroc uwage na system korzeniowy i grubosć łozy(to ona powie Ci najwiecej o kondycji krzaczka)
ziemia wygląda na żyzną i niezbyt cięzką,odczyn najlepiej w oklolicach obojetnego(a i lekko kwasny mógłby być),myslę,że skoro uprawiasz tak inne roslinki to powinien być w miarę ok.
wykop sobie równomiernie rozmieszczone dołki np. o wymiarach 40x40x40 w ilosci 6,7 sztuk.Zapraw je kompostem,lub dobrze rozłozonym obornikiem(to taki suchy,który prawie nie smierdzi),na ten "podkład" nasyp troszkę ziemi,zeby korzonki nie miały bezposredniej stycznosci z nawozen.następnoe obsyp korzonki ziemią(najlepiej ta żyzniejszą z górnej warstwymozesz dla poprawienia zyzności i struktury dodać troche odkwaszonego torfu lub jakiegos substratu),reszte dołka zasyp ziemia z dolnej warstwy.Gdzies tam po drosze oczywiscie trzeba jeszcze podlać,ale pamietaj winorośl nie lubie nadmairu wody!!
Jezeli sadzonki bedą pojemnikowe 2-pakowe to wtedy mozna by uformować szyjke korzeniowa(to dopiero jak nabedziesz sadzonki)
Odmiany:
Zdecydowałeś się na 2 odmiany...prawdopodobnie,zeby w razie nagłej konieczności móc zamienić nadmiar owoców w winko:),ja osobiscie posadził bym wiecej odmian,u siebie mam 7 roznych odmian na podobnej konstrukcji.Są i jasne i rózowe i ciemne,duże i małe,o roznych smakach i mi bardzo to odpowiada.Ale to juz zalezy od osobistych preferencji.Mógłbyś sobie np. posadzić 3,4 odmiany.A taką która nie przypadnie Ci do gustu mozesz sobie wykarczowac

i na jej miejsce przez proste przygęcie łozy poprowadzić roslinkę rosnącą z boku

.Pamietaj pierwszych owoców mozesz sie spodziewać dopiero za 2 lata a wtedy niech Tw. kubki smakowe powiedzą co chcesz zostawić.
A co do wyboru odmian.Pozadz odmiany wczesne i srednio wczesne,pomimo ,ze mieszkasz na dalekiej północy to przy scianie poludniowej to i np. sredniopozna Festivee mozglaby dojrzeć.
Zgadzam sie z Tomkiemb1,jezli na dolnym pietrze chcesz miećo dmiany wielkoowocowe deserowe to takze polecałbym(ciemne:kodriankę,arkadięv25,20,muskata letniego i np. prima to odmiany sprawdzone w naszym klimacie o naprawdę pysznych owocach.
A na drugię piętro to .Nero,Festivee(ciemne) a takze polecana wyżej V68021(owoce rozowe),pozatym warte rozważenia sa odmiany o przeznaczeniu deserowo-winnym

,np.bardzo słodkie Kristaly,Ilczewski Rannyj i o smaku typowo winnym(słodko kwasny) Bianca.Te 3 ostatnie u mnie znikaja z krzaków przed deserowcami.

.Mniam!
Pozdrawiam Piotr