No to jeszcze dzisiejsze wrażenia z konsumpcji A 17-04, który od dwóch tygodni jest zjadany, ale dziś mnie zaskoczył. Bo jak zerwałem kilka najbardziej żółtych jagód, to aż tryskał sokiem po rozgryzieniu, tak jakby miał zadatki na odmianę winną.
Jednak mimo tej słodkości jagód, zachowuje swój charakterek świeżości, która mi bardzo odpowiada, czyli mówiąc krótko, mimo że wisi już długo na krzewie, nie staje się mdły w smaku. To wielki plus dla tej odmiany i dobrze, że mam na nim odkład powietrzny, który posłuży do rozmnożenia tej odmiany.

A1704 chwalę, ale spróbuj z Neptunem, wg mnie jest jeszcze lepszy.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Późna deserówka dojrzewająca na przełomie wrzesień/październik o posmaku wiśniowym.

-- Pn, 07.10.2019 19:04 --

Coś słaby odzew w tym temacie
A u mnie jeszcze wiszą na krzewach (oprócz wcześniej wymienionego Szachtior'a ) :
Reliance, Canadice, Einset S. , Venus, Piesnia, Ałyj2 a nawet jeszcze kilka gron odmiany Nero.
To tylko pojedyncze krzewy za wyjątkiem Nero który miał być także do wyrobu wina
Nie chroniłem gron siatkami i ptaszyska zaczynają się do nich dobierać; szczególnie do Piesnia i Nero , pozostałych nie ruszają jeszcze
Nero podziobany co nieco i widać pestki, ale jagody jeszcze nie gniją ; już bardzo słodki aż za słodki jak na deserówkę, pójdzie więc do dosłodzenia jakiegoś mało słodkiego nastawu wina

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B