Jestem w trakcie remontu szklarni.
Robię ją od nowa i chcę by była "cieplejsza" od poprzedniej. Dach południowy robię z poliwęglanu komorowego, dach północny z poliwęglanu czterokomorowego (dla lepszej izolacji). Południową i zachodnią ściankę robię z podwójnych okien. Północną i wschodnią robię jako zabudowaną (ocieploną). W środek będę sypał trociny (dla ocieplenia)na zewnątrz deski i tu pytanie . Co od wewnętrznej strony? Myślę o:
1. Ścianka z białego sidingu - by odbijała promienie słoneczne w stronę krzewów (ścianka nie będzie się tak nagrzewać)
2. Ścianka z desek pomalowanych na ciemno (by się nagrzewała i wieczorem oddawała ciepło)

Co myślicie? Nie wiem na co się zdecydować.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Drewno ma słabą pojemność cieplną - możesz tego aspektu nie brać pod uwagę.

_________________
Pozdrawiam
PP.

A "po mojemu", to tak:
1. ścianka wschodnia będzie cieplejsza przezroczysta, niż ocieplona (tracisz słońce od wschodu do godz.9-10, no chyba, że jest całkowicie czymś zasłonięta)
2. nie wiem, czemu od strony północnej dach ma być bardziej ocieplony; dawałbym czterokomorowy na całość.
3. j.w. (deska to izolator, będzie grzała podobnie na ciemno, jak na biało)
Pozdrawiam Andrzej

Wschodnia ścianka jest zacieniona. Co do czterokomorowego poliwęglanu to mam go akurat tyle, że starczy na jedną stronę.
Ścianka z desek wypełnionych trocinami pomalowana na ciemno nagrzewa się bardzo mocno i oddaje potem ciepło, oczywiściwe nie w takim stopniu jak mur, ale lepsze to niż nic.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek