Teraz jest poniedziałek, 15 grudnia 2025, 12:08

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 8 kwietnia 2008, 07:02 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 stycznia 2008, 01:00
Posty: 52
Lokalizacja: Sławków
Temat poruszany już wielokrotnie, jednak jeszcze raz chciałem poznać waszą opinię. Wczoraj jak kupowałem sadzonki w Zawadzie powiedziano mi, że w przypadku winorośli jest to złe rozwiązanie.
U mnie wszystkie maliny są ściółkowane agrotkaniną i rosną świetnie. Ziemia pod nimi jest luźna, łatwo przepuszcza wodę, składniki mineralne są dostarczane w odpowiedni, rozłożony w czasie sposób. Pomijam już kwestię chwastów.
Czy rzeczywiście w przypadku winorośli jest to złe rozwiązanie. Może nie ściółkować w pierwszym roku, a zacząć od następnego ? Co wy na to ?
Jak to jest z tym przemarzaniem korzeni ?

_________________
Rób to co lubisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować ...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 8 kwietnia 2008, 07:15 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 752
Lokalizacja: lubuskie, Sulechów - winnica Katerina
[quote="bogracz_pl"]Temat poruszany już wielokrotnie, jednak jeszcze raz chciałem poznać waszą opinię. Wczoraj jak kupowałem sadzonki w Zawadzie powiedziano mi, że w przypadku winorośli jest to złe rozwiązanie.

A jakiś powód podali? Moim skromnym zdaniem agrowłóknina jest jak najbardziej dobrym rozwiazaniem. Zresztą było pisane o tym na forum wielokrotnie. Nie wspomnę, że sam mistrz Janusz stosuje agrowłókninę z powodzeniem od lat, a to o czymś świadczy.

Lepsze nagrzanie wierzchnich warstw gleby może faktycznie stymulować bujniejszy rozwój korzeni w tym miejscu. Korzenie podpowierzchniowe, jak komuś przeszkadzają, mozna wszak usunąć.

_________________
pozdrawiam Andrzej
---------------------------
Wielu hołduje zasadzie, że Katarzynka najlepsza w czekoladzie,
A według mego zdania najlepsza żywa i to bez opakowania.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 8 kwietnia 2008, 08:10 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 września 2005, 01:00
Posty: 469
Lokalizacja: ok. Sterdyni - Południowe Podlasie - Winnica "Iwa"
Agrotkaninę stosuję od dwu lat.Ziemia sie pod nią nagrzewa co sprzyja wzrostowi korzeni, zagłusza chwasty czyli odpada pielenie, zatrzymuje wilgoć w glebie, wygląda estetycznie.Do wad które bym agrotkaninie przypisał jest to że ryją pod nią krety...ale moim zdaniem nie jest to aż tak wielka wada.W tamtym roku na jesieni i w tym roku na wiosnę posadziłem około 170 sadzonek winorośli i te też wyściółkuję agrotkaniną.

_________________
Pozdrawiam - Andrzej
-------------------------
"Wszystkie skarby świata nie są tyle warte, co w odpowiedniej chwili kieliszek dobrego wina"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 8 kwietnia 2008, 13:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 6 lipca 2004, 01:00
Posty: 1498
Lokalizacja: winniczka - Bogoniowice
A bierzecie pod uwagę przyspieszony start winorośli na wiosnę? Wydaje mi się, że największym dla nas zagrożeniem są wiosenne przymrozki. I ta czarna mata to jak nic prowokowanie większych strat.

Ja zamierzam ją stosować, ale niestety zapewne będę zmuszony do zdejmowania na okres zimowy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 8 kwietnia 2008, 13:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7090
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
[quote="zdzicholo"]A bierzecie pod uwagę przyspieszony start winorośli na wiosnę? Wydaje mi się, że największym dla nas zagrożeniem są wiosenne przymrozki. I ta czarna mata to jak nic prowokowanie większych strat.

Ja zamierzam ją stosować, ale niestety zapewne będę zmuszony do zdejmowania na okres zimowy.

I ten przyspieszony start jest największym minusem takiego okrywania.
Można ewentualnie jeszcze matę obsypywać ziemią, ale to już poważny kłopot przy większej ilości krzewów. Zdejmowanie na zimę może się sprawdzić, tam gdzie są duże opady śniegu.
Korzenie pod wpływem ciepła (pod okryciem latem) przemieszczają się do górnych warstw gleby. Na zachodzie kraju przy braku lub niewielkiej pokrywie śnieżnej i dużym spadku temperatury,może to mieć opłakane skutki.
I dlatego pewnie w Zawadzie twierdzą, że okrywanie gleby pod winoroślami to złe rozwiązanie ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 8 kwietnia 2008, 22:48 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 12 lipca 2006, 01:00
Posty: 253
Lokalizacja: Konopiska k.Cz?stochowy
[quote="zdzicholo"]A bierzecie pod uwagę przyspieszony start winorośli na wiosnę? Wydaje mi się, że największym dla nas zagrożeniem są wiosenne przymrozki. I ta czarna mata to jak nic prowokowanie większych strat.

Ja zamierzam ją stosować, ale niestety zapewne będę zmuszony do zdejmowania na okres zimowy.


Jeżeli można wiedzieć, to czemu będziesz ją zdejmował na zimę?
Czy chodzi o szybszy start krzewów i wiosenne przymrozki?

_________________
Tu mam posadzone krzaczki: 50 43' 37"N 19 00' 04"E 280 mnpm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 9 kwietnia 2008, 16:55 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 listopada 2006, 01:00
Posty: 95
Lokalizacja: Lublin
Nie chcę otwierać nowego tematu w sprawie agrotkaniny,więc zapytam tutaj.Czy ktoś zna sposób na przecięcie agrotkaniny tak,żeby nie strzępiły się brzegi ? Muszę przeciąć swoją wzdłuż ,tylko te snujące się nitki ,które plączą się pod nogami :evil: Próbowałam już opalarką, ale wtedy mata marszczy się i powstają falbanki. Liczę na pomoc praktyków -tylko nie piszcie,żebym obrzuciła brzeg mereżką :wink:

pozdrawiam
Małgosia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 9 kwietnia 2008, 18:14 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 stycznia 2008, 01:00
Posty: 52
Lokalizacja: Sławków
Idealna jest mała lutownica kolbowa. Dostępna jast na bazarku za kilka złotych. Tniesz, może powoli, używając grotu, ale brzegi są zabezpieczone (nie będą się strzępić). Jak tak robię.
Wcześniej ciąłem nożyczkami a potem przytapiałem, dwa razy więcej pracy
:cry: :lol:

_________________
Rób to co lubisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować ...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 9 kwietnia 2008, 18:33 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 61
Lokalizacja: Chróścina k.Opola
Moim zdaniem również najważniejszy problem z agrowłókniną to przyspieszenie wiosenne wegetacji.
I tutaj pytanie jak to wygląda na dzisiaj u Was?
Byłem dzisiaj w ogrodzie i o zgrozo pąki wszystkich odmian ścielonych agrowłókniną(Rondo,Regent,Muscat odeskij,Sibera) ruszyły.Dwuletnie vinifery(Riesling,PN,PG,Kerner(prawie vv) cięte na dwa pąki osłoniete kopczykami śpią sobie grzecznie(młody Regent również).
Nigdy tego nie śledziłem dokładnie jaka jest różnica w okresie ruszania wegetacji między agrowłókniną a ugorem?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 9 kwietnia 2008, 18:41 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 listopada 2006, 01:00
Posty: 95
Lokalizacja: Lublin
Dzięki ,spróbuję z tą lutownicą,podobno jest nawet w domu.

pozdrawiam
Małgosia


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 10 kwietnia 2008, 13:45 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 26 maja 2004, 01:00
Posty: 31
Lokalizacja: małopolska
Witam Winiarzy :))
ja stosuję włókninę od 3 lat. Nie mam z tym żadnego problemu, a wręcz same zalety. Przede wszystkim NIE MAM TRAWY ANI INNEGO BADZIEWIA! Winorośl rośnie wspaniale, wręcz za ostro. Dwie odwmiany (niestety - nie wiem co to jest, bo na wszelki wypadek gdy je kupiłem żona pogubiła etykiety:)) tak się rozrastają, że wymagają bardzo ostrego cięcia. ale owoce są b.dobre a i na ilośc nie mogę narzekać.
z 3 letniego doświadczenia - polecam to rozwiązanie. Szczególnie jeśli ktoś nie posiada zaawansowanego sprzętu rolniczego i przysżłoby mu ręcznie obkopywać winorośl z chwastów. włóknina to idealne rozwiązanie dla winnic amatorskich. Takich na własne potrzeby
pozdrawiam
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 11 kwietnia 2008, 15:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
[quote="wila"]Nie chcę otwierać nowego tematu w sprawie agrotkaniny,więc zapytam tutaj.Czy ktoś zna sposób na przecięcie agrotkaniny tak,żeby nie strzępiły się brzegi ? Muszę przeciąć swoją wzdłuż ,tylko te snujące się nitki ,które plączą się pod nogami :evil: Próbowałam już opalarką, ale wtedy mata marszczy się i powstają falbanki. Liczę na pomoc praktyków -tylko nie piszcie,żebym obrzuciła brzeg mereżką :wink:

pozdrawiam
Małgosia


Ja robię to tak. Ucinam, potem wzdłuż cięcia przykładam deskę lub kawałek blachy i opalam wystający brzeg opalarką gazową.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 11 kwietnia 2008, 16:05 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Cały czas piszecie o agrowłokninie,a to taki dośc delikatny materiał.Nie chodzi wam przypadkiem o mateę szkółkarską :roll: ?

Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 11 kwietnia 2008, 17:22 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 23 listopada 2005, 01:00
Posty: 342
Lokalizacja: Bielsko-Biała Podbeskidzie
Matę stosuję już od kilku lat, w ubiegłym roku część pąków załatwił mi przymrozek, ale z tego co wiem to problem ten dotknął większość winoroślarzy i trudno powiedzieć czy mata miała w tym swój udział. Eksperymentalnie jesienią okryłem matą 2 krzewy i przysypałem ziemią. Miałem poważne obawy jak będą wyglądać łozy po odkryciu na wiosnę i jak się okazało na łozie nie widać śladu grzyba, dlatego jesienią spróbuję okryć w ten sposób więcej krzewów. Zaletą takiego okrywania jest łatwość odkrywania, wystarczy pociągnąć krawędź maty przykrywającej krzew, a ziemia sama wraca na swoje miejsce :)

_________________
Pozdrawiam
Kamil


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 kwietnia 2008, 22:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2925
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
[quote="wila"] Muszę przeciąć swoją wzdłuż ,tylko te snujące się nitki ,które plączą się pod nogami :evil: Próbowałam już opalarką, ale wtedy mata marszczy się i powstają falbanki. Liczę na pomoc praktyków -tylko nie piszcie,żebym obrzuciła brzeg mereżką :wink:

pozdrawiam
Małgosia

Mam jeszcze inny pomysl, ale nigdy nie wypróbowywany.
Możesz zawinąć brzeg i potraktować zszywaczem biurowym. Może być O.K. :)

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO