Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 05:20

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 8 kwietnia 2014, 13:47 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 maja 2005, 01:00
Posty: 779
Lokalizacja: Łódź
U mnie na osy pomogły szerszenie. Tego paskudztwa nie wiem jednak jak się pozbyć. Nie wiem gdzie mają gniazdo. Całe gniazda os załatwiałem przy użyciu środków na mrówki. Można też zimą zlikwidować istniejące gniazda. Latem trzeba jednak uważać na Straż Miejską, która otrzymuje informacje od osób w wieku moherkowym i innych zielonych. Należy gniazdo os podobnie jak pszczół i trzmieli wywieźć poza teren zabudowany.
Na mszyce najbardziej niezawodny jest wyciąg z pędów ziemniaka. Zielone łęty zalewamy wodą na 24h i tym (bez gotowania i cudowania) opryskujemy drzewa krzewy i inne zaatakowane rośliny. Działa nawet na śliwkach i porzeczkach. Z ziołami trochę ostrożniej bo pozostaje dosyć długo biały nalot skrobi. Do końca sezonu z mszycami miałem spokój.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 8 kwietnia 2014, 14:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5461
Lokalizacja: Łódź i okolice
Na osy najlepszym sposobem jest tzw gaśnica na osy, z której pod dużym ciśnieniem wyrzucany jest środek owadobójczy. Po takim zabiegu gniazdo nie nadaje się do ponownego zamieszkania.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 9 kwietnia 2014, 05:52 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 29 lipca 2012, 08:16
Posty: 44
Lokalizacja: waw
vanKlomp napisał(a):
Na osy najlepszym sposobem jest tzw gaśnica na osy, z której pod dużym ciśnieniem wyrzucany jest środek owadobójczy. Po takim zabiegu gniazdo nie nadaje się do ponownego zamieszkania.


Zarówno osy jak i szerszenie nie zamieszkują powtórnie tego samego gniazda. Zimę przezywają tylko matki i budują gniazdo od nowa.

Szerszenie budują gniazda w dziuplach, budkach lęgowych ptaków i zakamarkach murów, ale zawsze pod zadaszeniem. Tam należy szukać.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 12 marca 2015, 09:53 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 12 marca 2015, 09:44
Posty: 2
Lokalizacja: Polska
Wracając do tematu agrotkaniny, to moim zdaniem nadaje się w tym przypadku jak najbardziej. Ja również ją stosuję i jest ok. Co do os, hmm.. Niestety nic poradzić nie potrafię, bo odpukać nie miałem nigdy z nimi problemu.

_________________
ZMODEROWANO podpis! na tym forum spamowanie niemile widziane !


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 2 grudnia 2015, 08:55 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2015, 08:14
Posty: 2
Lokalizacja: Rzeszów
Przecież jest wiele rodzai agrowłókniny . Masz wiosenną jak i zimową. Może zaopatrz się w zimową , zobacz sobie jak ona wygląda np tutaj xxxxx . Wydaje mi się że tak będzie zdecydowanie lepsza. Przymocuj odpowiednimi szpilkami i wszystko powinno być ok ;)


Ostatnio edytowano sobota, 19 grudnia 2015, 19:42 przez Space99, łącznie edytowano 1 raz
zmoderowałem reklame


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 2 grudnia 2015, 11:29 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 484
Lokalizacja: Wrocław
vanKlomp napisał(a):
Na osy najlepszym sposobem jest tzw gaśnica na osy, z której pod dużym ciśnieniem wyrzucany jest środek owadobójczy. Po takim zabiegu gniazdo nie nadaje się do ponownego zamieszkania.


Potwierdzam to co napisał vanKlomp . W tym roku miałem duże gniazdo os w altanie działkowej. Zastosowałem specyfik i na drugi dzień zrzuciłem gniazdo. Owadów dorosłych nie było tylko larwy. Niektóre jeszcze żyły. Pryskałem w dzień więc znaczna część os była poza gniazdem. Mimo to już do gniazda nie wróciły. Rozpierzchły się po okolicy :) .

_________________
Pozdrowienia z Wrocławia


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 2 grudnia 2015, 11:58 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
U mnie dwa lata temu gniazdo szerszeni było w altance.
Nic nie miałem pod ręką ale plak do samochodu pomogl.
Chyba się potruly. Zadzialal rewelacyjnie. Nie podpalalem. :)

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 2 grudnia 2015, 14:31 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 1 kwietnia 2015, 11:18
Posty: 231
Lokalizacja: Lublin
gbed napisał(a):
castleman napisał(a):
Ja bym te zioła jednak przesadził.
Piszesz że przy oprysku dajesz wiaderka, a co jak deszcz zacznie padać?
Niestety albo zdrowa winorośl, albo zdrowe zioła dla człowieka, niestety trzeba wybrać.
No chyba że uprawiasz je na ozdobę.


Też do tego doszedłem. Jadalne w tym roku przesadzę.
Zostaną ozdobne i ochronne (niektóre mają właściwości odstraszające mszyce i inne paskudztwa). Głównie lawenda i kolendra.


W tym roku w moim zielniku największa plaga mszyc była właśnie na kolendrze :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO