Teraz jest wtorek, 23 kwietnia 2024, 22:55

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 2 czerwca 2012, 21:48 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
Tadeusz35 napisał(a):
Jelenie korują młode drzewka ale z reguły szpilkowe
mi okorowały całkiem niemłodą jabłoń, 12-letnią, od dołu do samej góry, nie do odratowania, na szczęście była paskudna :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 3 czerwca 2012, 08:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
M próbował upolować, ale zwiały........ cwane są ... Raz powiesiłam na drutach w winniczce agro, żeby obeschła po przymrozkach , które miały być. No i potem idę zdjąć, a za "kotarą" przycupnęło z 10szt . Widziały, że chodzę po ogrodzie to się schowały małpy jedne :mrgreen: Myślałam, że się popłaczę ze śmiechu......... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 3 czerwca 2012, 11:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2352
Lokalizacja: Dębica
Założyłem siatki na drzewka i na razie spokój. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.
Ale jedna czereśnia nie do uratowani - po spałowaniu przez sarny - suchy patyk.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 09:48 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Ja właśnie jedną wypłoszyłem.
Wcześniej obgryzła Izę to się nie przejąłem, ale teraz przystrzygła mi Alieksę i się zbulwersowałem. Dziwne, bo do lasu jest dość daleko. Podejrzewam że się zadomowiła w pobliskiej, zdziczałej plantacji porzeczek. Nie będę chyba przez jedną sarnę 300m ogrodzenia stawiał. Zawsze przychodzi tylko jedna.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 18:56 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 31 maja 2012, 19:58
Posty: 8
Lokalizacja: Opole
Obawiam sie że masz rację z tym zadomowieniem się sarny w zaroślach . Może okazać się że ona ukrywa tam urodzone właśnie młode ( lub dwa ),Nie rób jej krzywdy bo młode wówczas padłyby z głodu.Sarny uwielbiają także młode pędy malin ( posadż maliny ). -- Pozdrowienia.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 20:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
moje malin nie ruszają, przychodzą na jabłka, tuje, nawet świerki i inne zimozielone


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 4 czerwca 2012, 21:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
U mnie sarny maliny również pozostawiają w spokoju natomiast ogryzły mi kilka sadzonek winorośli. Największe szkody wyrządza jednak koziołek który wyciera sobie poroże na moich nowo posadzonych drzewkach owocowych,porzeczkach i aronii.Cholera mnie bierze bo w ziemi z kolei grasują karczowniki.Rośliny na mojej działce nie mają lekko, a nuż coś je zżera albo od góry albo od dołu,eeech...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 6 czerwca 2012, 12:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Dzisiaj to ciśnienie mi się podniosło! Koniec litości dla sarenek! Opracowałem patent dzisiaj, a jak nie poskutkuje, idę jutro na spacer w porzeczki z psem. Trawa mokra i niekoszona, dojdziemy po śladach gdzie sarenka nocuje :twisted: i ją nastraszymy trochę :roll:

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 6 czerwca 2012, 21:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
alkor napisał(a):
Dzisiaj to ciśnienie mi się podniosło! Koniec litości dla sarenek!
Co Ci zrobiła ślicznotka :mrgreen: Goń, bo się potem nie opędzisz, przyprowadzi sobie kolegę, potem koleżankę...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 6 czerwca 2012, 22:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Moja sarenka lubuje się w samych koronkach, coraz lepsze odmiany wybiera i coraz więcej krzewów strzyże. I tak rok marny się zapowiada, to jeszcze ten szkodnik się przyplątał. Że też jej jakieś psy nie zwietrzyły, tych porzeczek raptem z hektar jest. Czy to normalne że samotna sarenka sobie żyje z dala od lasu? Może ma wściekliznę, albo owsiki w mózgu?! Zobaczymy jutro czy w moim owczarku jeszcze drzemią jakieś wilcze instynkty. Choć podejrzewam że prędzej parę kleszczy złapie w tych chaszczach niż sarenkę.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 7 czerwca 2012, 10:10 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 3 października 2010, 15:24
Posty: 75
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Na sarny niestety jedyny skuteczny sposób to ogrodzenie z siatki leśnej (najlepiej takiej żeby chroniła też przed zającami np.: 200/25/15
http://www.tex-1.com.pl/pics/schemat_si ... ych_15.jpg koszt poniżej 5 zł za 1 mb
straszenie psem, rzucanie petard daje bardzo krótkotrwały efekt - zwierzyna się przyzwyczaja i przestaje reagować po jakimś czasie na huk. Poza tym płoszenie zwierząt dziko żyjących jest niegodne z prawem - tym bardziej szczucie psem.
Dobrym rozwiązaniem do zabezpieczenia przed dzikami i sarnami jest ogrodzenie elektryczne czyli pastuch. Trzeba pamiętać, że nie mogą trawy wrastać w drut bo przestanie spełniać swoją rolę - koszt niewielki ok 500 zł na kilkaset metrów
Do zabezpieczenia pnia drzewek owocowych można użyć również osłonek perforowanych samozwijających się - koszt ok 0,75-1 zł za sztukę . Mają one ok 1 m długości i zawija się je wokoło drzewka.

Najlepszym sposobem wg mnie jest grodzenie. Zabezpiecza na wiele lat naszą plantację, sad, winnicę.

Jeśli zaś chodzi o sarenki to żyją sobie one nie tylko w lesie ale również w szczerym polu. Sarna jest zwierzęciem mocno terytorialnym - tzn. że na jedną sarenkę przypada jakiś areał (100-200 ha) i w okresie wiosna jesień sarenki trzymają raczej w parach (rodzinach). Dopiero na zimę zbierają się w większe grupy (rudle) nawet po kilkadziesiąt szt. i wtedy potrafią zrobić poważne szkody. Wiosną koziołki wycierają scypuł ze swoich parostków (rogów) i znaczą teren przed rują - dlatego niszczą pnie drzewek (np modrzewia). Ktoś wspominał o spałowaniu - są to typowe szkody zimowe kiedy brak jest dostatecznej ilości pokarmu a do tego wzrasta u zwierząt płowych zapotrzebowanie na karmę włóknistą.

_________________
Przetargi


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 24 czerwca 2012, 21:51 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 17 listopada 2010, 19:00
Posty: 46
Lokalizacja: Chełm/Nieder-Olm
Witam
U niemca stosują szmatki nasiąknięte Aminosolem ( to tak ze słuchu, a jak się pisze to nie wiem) bardzo smierdzące rozwieszone co kilka metrów . A moi młodzi koledzy winiarze młode winnice pryskają rozcięczoną krwią kupioną u rzeźnika.
Najlepszą metoda jest siatka leśna chociaż u mnie jednej sarence udało sie pokonac wysokoś 1,5m.
Powodzenia


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 7 lipca 2012, 12:52 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 marca 2009, 01:00
Posty: 27
Lokalizacja: okolice Zatora
Ja wczoraj założyłem elektrycznego pastucha bo sarenki narobiły szkód wiele. Póściłem dwa druty- jeden na ok. 35cm, drugi na ok 90cm. Zobaczymy na ile będzie to skuteczna ochrona.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 28 sierpnia 2012, 09:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 30 listopada 2008, 01:00
Posty: 577
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Przymierzam się do grodzenia siatką leśną ponieważ mam problem głównie zającami. Jaką siatkę powinienem kupić, żeby nie przedostały się przez nią zające? Czy szerokość dolnych rzędów musi wynosić po 5 cm czy w zupełności wystarczy jak będą miały po 10 cm?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 28 sierpnia 2012, 13:47 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 30 kwietnia 2012, 13:16
Posty: 163
Lokalizacja: Nowy Sącz
Na sarny siatka ale musi być dobrze mocowana. Ja raz chciałem przepłoszyć młodą sarnę w kierunku "wyjścia" to dostała takiego szału że rzucała się na ogrodzenie (zwykła siatka, drut powlekany oczka 50x50) tak że odginała siatkę i wyskakiwała w górę za środkowym drutem naciągowym i tak w kółko.
Na zające opaski z siatki ale pomogą jedynie gdy nie ma dużego śniegu. Przy dużych opadach gdy zmrozi pokrywę one są na tyle lekkie że chodziły górą i poobgryzały mi sporo drzewek. Jeżeli siatka miała 80-100cm a śniegu było np. 60cm to staneły na tylnich łapach i spokojnie obgryzały drzewko. Na szczęście takie zimy nie tak często. W pierwszej kolejności młode jabłonie i grusze, starszej śliwy tylko spróbowały, orzecha wcale nie chciały pałaszować.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO