gonzo2 napisał(a):
ok czyli mam rozumieć, że forma Y będzie zbyt pracochłonna....
czy przy kurtynie gdzie pędy rosną w dół (i przez co podobno też wolniej) problem z pasierbami będzie mniejszy?
W swym wątku poruszasz temat formy prowadzenia winorośli mocno rosnących a również związane z tym dobór typu rusztowania. Odmiany,które wymieniłeś,ale nie tylko - np. MF.,LM. potrzebują doboru formy prowadzenia , która ograniczy pracochłonność uprawy,ewentualnie wzrost
[size=85][/size]a zarazem nie wpłynie negatywnie na plonowanie. Najczęściej używaną u nas formą przy prowadzeniu odmian mocno rosnących jest kurtyna. Chociaż ta forma ma również słabe strony jak wyłamywanie młodych latorośli przez wiatr. R.Myśliwiec proponuje alternatywne rozwiązania w doborze rusztowania i formy prowadzenia dla winorośli mocno rosnących uznając,że "Y" i "T" to najlepsze rozwiązania. Jednak nasuwają się pytania o koszt budowy rusztowań typu "Y" i "T". Również warunkiem takiego rozwiązania jest odległość między rzędami -3m , odległość dająca przestrzeń dla rozrastających się na boki łóz i ich doświetlenie ,dobre przewietrzenie a zarazem umożliwiającą uprawę mechaniczną międzyrzędzi.Poruszając temat typu rusztowania dla swoich krzewów nic nie piszesz o planie zagospodarowania działki pod dalsze nasadzenia ,rozumiem,że jest to jedyny rząd winorośli i nie jesteś ograniczony przestrzenią wokół tego nasadzenia. Ja w ubiegłym roku poszedłem na takie rozwiązanie,czyli na nasadzenia w rozstawie 3m. między rzędami,aby mieć możliwość prowadzenia krzewów w formie "Y". Przyjąłem takie rozwiązanie nie tylko z przyczyn praktycznych dla prowadzenia odmian mocno rosnących,ale również nie mam ograniczeń w wielkości działki. Ten temat ,który Ty teraz poruszasz w swoim wątku ja wcześniej sygnalizowałem w wątku "Rusztowania" niestety nikt nie podjął tego tematu.Mam nadzieję,że teraz będzie inaczej. Pozdrawiam -Janek.