hydrożel do sadzonek : Uprawa

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Uprawa

Strefa czasowa: UTC + 1

hydrożel do sadzonek

Strona 1 z 2

[ Posty: 23 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

werojtek

Tytuł: hydrożel do sadzonek

Napisane: piątek, 17 marca 2006, 13:37

Ekspert

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik

Czy ktos probowal przy sadzeniu winorosli dodawac hydrozelu do ziemi w dolku w ktory sadzi sie winorosl?Biorac pod uwage charakterystyke tego typu srodkow mogloby to byc bardzo pomocne przy sadzonkach.Cena tego typu srodkow oscyluje w granicach 30-50 zł za 1kg-oczywiscie sa to ceny z hurtowni.Biorac pod uwage zuzycie powiedzmy 10-20g na dolek(co i tak jest bardzo duza iloscia!)Koszty jednostkowe byly by na niskim poziomie.A w bardzo znaczacy sposob poprawilo by to zasobnosc sadzonki w wode i zmniejszylo czestotliwosc podlewania oraz zuzycie wody-co dla niektorych jest bardzo wazne-ze wzgledow finansowych jak rowniez czasowych :wink:

Im bardziej piaszczysta gleba tym efekty powinny byc bardziej widoczne.Jak ktos zna miejsca gdzie mozan tanio nabyc hydrozele rowniez prosze o informacje.

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Góra

olmek

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: piątek, 17 marca 2006, 14:04

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

10-20g hydrożelu :?:

8O 8O Może lepiej 2kg torfu , będzie taniej i skuteczniej :lol:

pozdrawiam

Kuba

Góra

werojtek

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: piątek, 17 marca 2006, 14:59

Ekspert

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik

[quote="olmek"]10-20g hydrożelu :?:

8O 8O Może lepiej 2kg torfu , będzie taniej i skuteczniej :lol:

pozdrawiam

Kuba

Moze taniej-ale napewno nieskuteczniej!Prosze poczytac choc troche na temat specyfikacji hydrozelu oraz ich kilkuletniej trwalosci.Liczac bardzo tanio 1l torfu to wydatek minimum 10gr(liczac ze miary na workach so prawdziwe-a wedlug wszystkich pomiarow zawsze sa duzo zawyzone) to 2l torfu to 20gr(chyba ze faktycznie miales na mysli 2kg-to juz ok 5-6l czyli 50-60gr) a 10g sredniek jakosci hydrozelu wchlonie znacznie wiecej wody(niz te 5-6l torfu wloknistego)-a co najwazniejsze woda ta prawie wogole nie paruje ani nie wchlania sie dalej w glebe ale jest dostepna dla roslin.Liczac 40zł 1kg hydrozelu to 10g to wydatek 40gr ktory zwieksza dostepnosc wody dla roslin przez 5-8 lat(w zaleznosci od typu hydrozelu).Wiec i koszty sa w zasadzie takie same a funkcjonalnoc o niebo wyzsza.Wiedza w polsce na temat hydrozeli i ich funkcji oraz mozliwosci jest bardzo znikoma zeby nie powiedziec pomijalna.Sadze ze jest to srodek warty uwagi :wink:

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Góra

olmek

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: piątek, 17 marca 2006, 17:53

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

A dokładnie gdzie chcesz umieścić te 10-20g hydrożelu? Korzenie bardzo szybko przemieszczą się z zasięgu jego działania. W pojemniku , to rozumiem , ale w gruncie , nie bardzo to sobie wyobrażam

pozdrawiam

Kuba

Góra

werojtek

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: sobota, 18 marca 2006, 20:58

Ekspert

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik

[quote="olmek"]A dokładnie gdzie chcesz umieścić te 10-20g hydrożelu? Korzenie bardzo szybko przemieszczą się z zasięgu jego działania. W pojemniku , to rozumiem , ale w gruncie , nie bardzo to sobie wyobrażam

pozdrawiam

Kuba

Bardzo prosto-wymieszac z ziemia(kilkoma litrami) ktora bedzie w poblizu systemu kozeniowego.Tak robi sie w wypadku wielu roslin swiezo posadzonych badz o bardzo duzym zapotrzebowaniu na wode(np borowka amerykanska-gdzie dodaje sie hydrozelu do kwasnego torfu co zmniejsza czestotliwosc podlewania bez skutkow ubocznych tym spowodwanych)

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Góra

werojtek

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: sobota, 18 marca 2006, 21:01

Ekspert

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik

Zapomnialem dodac-dla osob ktore nie mialy dotychczas do czynieniea z hydro(agro)zelami-z 10g po dodadniu wody w zaleznosci od typu i producenta powstaje ok 0,5-2(3)litrow galaretowatej masy przechowujacej wode-ale bez problemu oddajacej ja roslinie. :wink:

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Góra

olmek

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: sobota, 18 marca 2006, 21:51

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

[quote="werojtek"] Bardzo prosto-wymieszac z ziemia(kilkoma litrami) ktora bedzie w poblizu systemu kozeniowego.Tak robi sie w wypadku wielu roslin swiezo posadzonych badz o bardzo duzym zapotrzebowaniu na wode(np borowka amerykanska-gdzie dodaje sie hydrozelu do kwasnego torfu co zmniejsza czestotliwosc podlewania bez skutkow ubocznych tym spowodwanych)

W wypadku borówki wysokiej i innych roślin nie zakorzeniających się głęboko i tworzących zwartą bryłę korzeniową , pewnie jest to dobre rozwiązanie. Nie wiem tylko ,czy stosowanie hydrożelu w uprawie winorośli nie doprowdzi do zbytniego rozwoju korzeni podpowierzchniowych i średniego poziomu kosztem korzeni szkieletowych , ponieważ krzew nie będzie miał potrzeby poszukiwania wody w głębszych warstwach gleby

pozdrawiam

Kuba

Góra

Misza

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: niedziela, 19 marca 2006, 08:41

Ekspert

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4617
Lokalizacja: Rybnik

[quote="werojtek"]zwieksza dostepnosc wody dla roslin przez 5-8 lat(w zaleznosci od typu hydrozelu)

Ja swoje krzaki sadzę na znacznie dłużej. :lol:

Znam hydrożel i stosuję, ale w uprawie pojemnikowej. Nie widzę sensu stosowania go przy roślinach wieloletnich w gruncie.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Góra

werojtek

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: poniedziałek, 20 marca 2006, 07:04

Ekspert

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik

[quote="Misza"][quote="werojtek"]zwieksza dostepnosc wody dla roslin przez 5-8 lat(w zaleznosci od typu hydrozelu)

Ja swoje krzaki sadzę na znacznie dłużej. :lol:

Znam hydrożel i stosuję, ale w uprawie pojemnikowej. Nie widzę sensu stosowania go przy roślinach wieloletnich w gruncie.

Ja mam nadzieje ze tez na dluzej

Mysle jesdnak ze zapewnienie roslince-szczegolnie w pierwszej fazie rozwoju sporej ilosci wody(a przedewszystkim stale dostepnej) powinno dac dobre rezultaty(nie do pominiecia jest tez fakt mozliwosci zadszego podlewania mlodych winorosli a efekty i tak powinny być wieksze-to samo dotyczy sie nawozenia)Z przebiegu tego postu wnioskuje ze nikt nie probowal dodawac hydrozelu przy sadzeniu do gruntu?Misza -mozna wiedziec gdzie i w jakiej cenie kupujesz hydrozel?

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Góra

tomekb1

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: poniedziałek, 20 marca 2006, 07:55

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

[quote="olmek
Nie wiem tylko ,czy stosowanie hydrożelu w uprawie winorośli nie doprowdzi do zbytniego rozwoju korzeni podpowierzchniowych i średniego poziomu kosztem korzeni szkieletowych , ponieważ krzew nie będzie miał potrzeby poszukiwania wody w głębszych warstwach gleby

pozdrawiam

Kuba[/quote]

Jak to jest z tymi korzeniami? Madej w swej książce korzenie przypowierzchniowe uznaje za najważniejsze. U mnie najżyźniejsza ziemia jest na głębokości 0-40 cm i nie widzę potrzeby, by moje krzewy szukały pożywienia i wody głeboko. (oczywiście w grę wchodzi podlewanie)

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Góra

werojtek

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: poniedziałek, 20 marca 2006, 10:39

Ekspert

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik

Pomijajac powyzsze wywody

Mialem zamiar kupic hydrozel w hurtowni-ale ze wzgledu na cene i brak czasu kupilem tutaj- http://www.allegro.pl/item93325563_zel_ ... c_1kg.html.
Zamowilem 4kg-przy tej ilosci gosciu spuscil jeszcze cene do 30zł/kg. Koszty przesylki 10zł.Jak dojdzie to poinformuje czy sprzedajcy jest wiarygodny(mam nadzieje :!:

)
Wiem ze w hurtowni brinkman(o ktorej wspominalem w poscie o tyczkach bambusowych) jest hydrozel tez czysty(bezdodatkow i bezbarwny :wink:

) po ok 46zł/kg.

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Góra

werojtek

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: poniedziałek, 20 marca 2006, 10:41

Ekspert

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik

Cos widze ze powyzszy link szwankuje-mozna znalezc po nr aukcji-93325563 lub nicku goscia-ALiwinski.

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Góra

olmek

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: poniedziałek, 20 marca 2006, 18:43

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

[quote="tomekb1"]

Jak to jest z tymi korzeniami? Madej w swej książce korzenie przypowierzchniowe uznaje za najważniejsze. U mnie najżyźniejsza ziemia jest na głębokości 0-40 cm i nie widzę potrzeby, by moje krzewy szukały pożywienia i wody głeboko. (oczywiście w grę wchodzi podlewanie)

Nie bierzesz pod uwagę możliwości przemarznięcia całej bryły korzeniowej w mroźną i bezśnieżna zimę i tym samym zniszczenia krzewu :?:

Korzenie przemarzają w temp. -5C do - 8C , więc na tak niewielkiej głębokości może wystąpić taka temperatura :cry:

pozdrawiam

Kuba

Góra

Janusz

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: poniedziałek, 20 marca 2006, 18:46

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka

[quote="olmek"]
Nie bierzesz pod uwagę możliwości przemarznięcia całej bryły korzeniowej w mroźną i bezśnieżna zimę i tym samym zniszczenia krzewu :?:

Korzenie przemarzają w temp. -5C do - 8C , więc na tak niewielkiej głębokości może wystąpić taka temperatura :cry:

Co po tej zimie nie będzie taki rzadkie, niestety.... :cry:

Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Góra

tomekb1

Tytuł: Re: hydrożel do sadzonek

Napisane: wtorek, 21 marca 2006, 09:18

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

[quote="Janusz"][quote="olmek"]
Nie bierzesz pod uwagę możliwości przemarznięcia całej bryły korzeniowej w mroźną i bezśnieżna zimę i tym samym zniszczenia krzewu :?:

Korzenie przemarzają w temp. -5C do - 8C , więc na tak niewielkiej głębokości może wystąpić taka temperatura :cry:

Co po tej zimie nie będzie taki rzadkie, niestety.... :cry:

Janusz

Kopczyki ,pokrywa śnieżna i gromadzenie śniegu u mnie na tę zimę całkowicie wystarczyły.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Góra

Strona 1 z 2

[ Posty: 23 ]

Przejdź na stronę 1, 2 Następna strona

Strona główna forum » Winorośle » Uprawa

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników