Teraz jest czwartek, 8 maja 2025, 16:36

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Guyot czy nie?
PostNapisane: poniedziałek, 30 maja 2005, 13:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 maja 2005, 01:00
Posty: 596
Lokalizacja: Lubuskie
Guyot to chyba najczesciej na forum wspominana forma prowadzenia krzewow.
A czy ktos prowadzi w formie dwuramiennej z pionowym prowadzeniem latorosli?
Ja posadzilem w tym roku troche krzakow Vv I zastanawiam sie, czy ta forma wlasnie nie bedzie dla nich najlepsza. Troche eliminuje wplyw przymrozkow, a w lubuskiem mrozow siarczystych sie raczej nie spodziewam i nie planuje okrywac na zime.
Macie z czyms takim doswiadczenia? Poradzicie?

_________________
GZEHO


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 30 maja 2005, 19:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="gzeho"]Guyot to chyba najczesciej na forum wspominana forma prowadzenia krzewow.
A czy ktos prowadzi w formie dwuramiennej z pionowym prowadzeniem latorosli?


Czy jest to guyot dwuramienny , czy jednoramienny zawsze latorośle prowadzi się pionowo, pomijajac oczywiście formy przewieszające się, chociaż tam latorośle również są pionowe tylko inaczej :lol: , rosną z góry na dół :lol: .

pozdrawiam

olmek

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 30 maja 2005, 19:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="olmek"]

pomijajac oczywiście formy przewieszające się, chociaż tam latorośle również są pionowe tylko inaczej :lol: , rosną z góry na dół :lol: .

pozdrawiam

olmek


Przewieszające się to też może być sznur guyota jednoramienny albo dwuramienny. Ja tak przynajmniej poprowadziłem krzaki na formę Munsona i teraz klnę, że czytałem Liska bo WSZYSTKIE pędy trzeba przywiązywać :roll:

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 30 maja 2005, 20:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka
[quote="Heniek"] Ja tak przynajmniej poprowadziłem krzaki na formę Munsona i teraz klnę, że czytałem Liska bo WSZYSTKIE pędy trzeba przywiązywać :roll:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A co się masz nudzić.... :lol: :lol: :lol:
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 maja 2005, 15:08 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 maja 2005, 01:00
Posty: 596
Lokalizacja: Lubuskie
No i dalej nie wiem. To znaczy wiem, ze ta forma, o ktorej mowie, to nie Guyot. Ona polega na wyprowadzeniu od pnia dwoch ramion owoconosnych wzdluz dolnego druta rusztowania i potem krotkiego ciecia loz, a odnawiania calych ramion co kilka lat.
No i tu by sie przydal rysunek, a za Chiny nie wychodzi mi wklejenie :(

_________________
GZEHO


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 maja 2005, 20:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
Z Twojego enigmatycznego opisu to jest jednk Guyot, przynajmniej ja to tak zrozumiłem: podwójny na pojedynczym pniu. A jeśli chodzi o jakieś obawy to możesz mieć jedynie takie że przeciążysz krzaki jak będą miały za mało miejsca pod korzeniami. Niedaleko Ciebie w sksoni winnice s prowdzone właśnie na pojedynczy sznur Guyota o pniu około 75 cm i rosną jakoś. A sznur Guyota ogólnie chrakteryzuje się tym że z pnia pionowego wyprowadza się co roku nowe poziome pędy owocujące i mogą być: na pojedynczym pniu, na podwójnym pniu, z jednym ramieniem, z jednym ramieniem i czopkiem zstępczym, z dwoma ramionami, z dwoma ramionmi i czopkami zastępczymi, poprowdzone w klasycznym sznurze Guyota czyli prosto i bez komplikacji pionowy pień i poziome łozy, i pionowe latorośl wpuszczone między druty, albo np w formie Munsona tak jak ja to sobie zafundowłem :evil: (żeby się nie nudzić) i teraz codziennie od kilku dni przywiązuję pędy.
Jeszcze jedno jesteś w tej szczęśliwj sytucji, że masz niedleko do dużych winnic w Saksoni (nie o swojej poiszę bo to ni Saksonia ni winnica :roll: ) ale polecam wycieczkę w ładny pogodny dzień do Radebul koło Drezna http://www.winogrona.org/modules.php?na ... lay&jid=15 Tam sobie spokojnie wejdziesz na winnice i zobaczysz "jak to się robi. I masa wtpliwości Ciebie ominie.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 maja 2005, 22:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="gzeho"] To znaczy wiem, ze ta forma, o ktorej mowie, to nie Guyot. Ona polega na wyprowadzeniu od pnia dwoch ramion owoconosnych wzdluz dolnego druta rusztowania i potem krotkiego ciecia loz, a odnawiania calych ramion co kilka lat.
No i tu by sie przydal rysunek, a za Chiny nie wychodzi mi wklejenie :


W takim razie wygląda na dwuramienny sznur royat , w którym co kilka lat odmładza się cały krzew aby zapobiegać stopniowemu przesuwaniu się strefy owocowania do góry.

pozdrawiam

olmek

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 maja 2005, 23:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka
[quote="Heniek"]albo np w formie Munsona tak jak ja to sobie zafundowłem :evil: (żeby się nie nudzić) i teraz codziennie od kilku dni przywiązuję pędy.

A właściwie po co? Przecież forma Munsona polega na tym, że latorosle sie swobodnie przewieszają.
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 1 czerwca 2005, 07:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
[quote="Janusz"]
A właściwie po co? Przecież forma Munsona polega na tym, że latorosle sie swobodnie przewieszają.
Janusz


Bo same :? to się nie chcą przewieszać :lol:

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 1 czerwca 2005, 10:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka
[quote="Heniek"][quote="Janusz"]
A właściwie po co? Przecież forma Munsona polega na tym, że latorosle sie swobodnie przewieszają.
Janusz


Bo same :? to się nie chcą przewieszać :lol:
A rozmawiałeś z nimi na ten temat? :lol:
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 1 czerwca 2005, 12:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec
Ta od kilku dni nieustanie je proszę, a one nic dopiero, dopiero jak stary kabel wyciągnełem na wierzch to sie posłuszniejsze zrobiły (a mówili że rozwiązania siłowe nie są dobre :lol: )

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 2 czerwca 2005, 09:27 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 maja 2005, 01:00
Posty: 596
Lokalizacja: Lubuskie
No dobra. Mea Culpa :!: :!: :!:
Teraz dopiero przeczytalem artykul "Ciecie" ze strony glownej i zobaczylem zdjecie. Faktycznie to cos, o co mi chodzilo, to forma Royat.
No ale teraz, jako laikowi, przychodzi mi do glowy pytanie:
Z tych ramion wieloletnich wyrastaja w pierwszym roku latorosle, potem drewnieja i trzeba je przycinac. Czy mozna przyciac na obojetnie jaka ilosc oczek (rozumiem, ze to zalezy od upodoban odmiany)? No i co w kolejnych latach? Do ktorego miejsca przycinac na tych, wtedy juz 2, 3 itd. letnich lozach, zeszloroczne przyrosty :?: :?: :?:

_________________
GZEHO


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO