Co sądzicie o – GMO (genetically modified organisms ). W USA ok 3/4 roślin uprawianych jest zmodyfikowana. Wynika więc z tego, że i winorośla są także poddane tej modyfikacji. Ale nie tylko w USA, bo jak wytłumaczyć niektóre takie przykładowe cechy winorośli jak odporność na mróz, odporność na choroby, czy inne cechy nie spotykane w naturze (bezpestkowce). Takie ciekawe właściwości mają także roślinki z najbliższego nam pogranicza, którymi się tak zachwycamy. Ciesząc się z jakiejś odmiany o niespotykanych właściwosciach, nie zdajemy sobie sprawy, że może to być "roślinka nie z tej ziemi". Interesuje mnie pogląd Kolegów (przepraszam i Koleżanek) na ten temat. I zadam proste pytanie: czy nie przeszkadza Tobie świadomość o tym, że Twoja roślina jest ukształtowna sztucznie i może to być teoretycznie niebezpieczna dla Ciebie i środowiska? Proszę nie oceniać moich wątpliwości , czy mam, czy nie mam rację w tych moich stwierdzeniach. Chodzi mi jedynie tylko o Waszą ocenę tego zagadnienia.

_________________

Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1

[quote="SBYSZEG"]Co sądzicie o – GMO (genetically modified organisms ).

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="Janusz"]
Gdyby rzczywiście takie były to pewnie by przeszkadzało. Jednakże w przypadku winorośli jest to najprawdopodobniej dyskusja bezprzedmiotowa.
Janusz

_________________

Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1

[quote="SBYSZEG"]Janusz Twoje najprawdopodobniej nie jest stanowczym NIE i niesie pewną wątpliwość w tym stwierdzeniu.

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="SBYSZEG"]Co sądzicie o – GMO (genetically modified organisms ).
[...]

Ha ! Wiedziałem gdzie jest GMO jest i jej niezłomny obrońca TomekK. Podziwiam kolegę za tą niezachwianą wiarę w ten szatański eksperyment nauki. Skąd ten brak jakiejkolwiek krytyki wobec argumentów jej zwolenników jak i autorytatywne odrzucanie wszelkich "przeciw" jako nieudokumentowane, tendencyjne, niefachowe i "spreparowane" na czyjeś potrzeby ?! Przecież tyle samo można zarzucić każdemu "za". Udowadnianie nieszkodliwości GMO równie dobrze można nazwać dywagacjami, bo niby jak to zostało JEDNOZNACZNIE stwierdzone ?

[quote="TomekK"][quote="SBYSZEG"]Co sądzicie o – GMO (genetically modified organisms ).
[...]

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

W ostatnich latach wyprowadzono w USA sporo " wartościowych" odmian o bardzo dużej mrozoodporności. Nie wykluczony jest udział genów niedźwiedzia polarnego
A tak na poważnie , bardzo znacząca część soi , kukurydzy , pszenicy jest modyfikowana genetycznie i żadne tam zakazy importu nie ustrzegą nas przed tym. Są pieniądze , są odpowiednie dokumenty Darujmy sobie przynajmiej " pinot noir" dojrzewający we wrześniu

pozdrawiam

Kuba

[quote="oryks"]Ha ! Wiedziałem gdzie jest GMO jest i jej niezłomny obrońca TomekK. Podziwiam kolegę za tą niezachwianą wiarę w ten szatański eksperyment nauki.

brrrrrrrrrrrrrrrrrr winogrona z genami ćmy czy innych robali brrrrrrrrrrr smacznego... ja dziękuje...żywności genetycznie modyfikowanej stanowcze NIE!!!

TomekK

Ależ jak najbardziej jednym z głównych tfurców odmian transgenicznych jest Monsanto, są to odmiany odporne na glifosat, składnik aktywny herbicydu Roundup, produkowanego przez tą firmę.
Takie rośliny są opryskiwane kilkukrotnie herbicydem i teoretycznie zostaje np. sama kukurydza, z tym że prowadzi to do powstawania chwastów odpornych (już się pojawiły) i degradacji gleby w związku z monokulturą. A jeżeli ta kukurydza zapyli kukurydzę sąsiada i ten wysieje takie nasiona w następnym roku to musi szykować duuuużą kasę na prawników.

Pozdrawiam,

J

... i w ten sposób zużycie chemii dzięki GMO paradoksalnie zwiększa się zamiast obiecanego zmniejszenia.
Dowody na zmniejszenie ryzyka raka ???!!! 8O Dzięki GMO ??? A co w zamian ? NIE WIADOMO !!!
Korzyści z tej technologii - twarde pomidory aby lepiej znosiły transport i składowanie. Komu to ma przynieść korzyść ?
Szukanie dowodów na szkoliwość to z definicji błędne (delikatnie mówiąc) podejście; w takich sytuacjach trzeba udowodnić nieszkodliwość a tytaj, nawet Tomek przyznaje, jednoznaczności nie ma.
No i jedna z gorszych stron tych eksperymentów - raz wypuszczone z laboratorium zaczynają żyć własnym życiem - BEZ KONTROLI !

[quote="aguniatarnow"]
brrrrrrrrrrrrrrrrrr winogrona z genami ćmy czy innych robali brrrrrrrrrrr smacznego... ja dziękuje...żywności genetycznie modyfikowanej stanowcze NIE!!!

[quote="oryks"]... i w ten sposób zużycie chemii dzięki GMO paradoksalnie zwiększa się zamiast obiecanego zmniejszenia.
Dowody na zmniejszenie ryzyka raka ???!!! 8O Dzięki GMO ??? A co w zamian ? NIE WIADOMO !!!

- Ależ specjaliści cały czas udowadniają, że "chemia" nie jest szkodliwa (poprawnie użyta) a co dopierow gwarancja raka.
- Nie lepiej zjeść świeżego pomidora niż takiego który może leżeć miesiąc tylko nie wiadomo po co ?
- nikt tutaj nie określił takiej tezy, na początku jest pytanie "Co sądzicie o – GMO". Zupełnie dobrze możemy postawić odwrotną tezę, czyż nie ?
- Czy wyjaśniłeś ? Przedstawiłeś raczej swoje zdanie co niestety nadal niczego nie udowadni.