hahaha tomek k rozbawię cie jeszcze bardziej:
GMO (*) – ZAGROŻENIEM DLA ZDROWIA, ŚRODOWISKA, MAŁYCH GOSPODARSTW I LOKALNEJ EKOLOGII
Opracowanie: Jadwiga Łopata i Sir Julian Rose
Do 1 maja 2004 zatwierdzono w UE do obrotu 16 GMO (*). W maju i październiku 2004 dopuszczono zmodyfikowane genetycznie: kukurydzę BT11 oraz kukurydzę NK603. We wrześniu 2004 Komisja Europejska umieściła 17 odmian genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy MON810 we Wspólnotowym Katalogu nasion co otwiera drogę tym uprawom na olbrzymią skalę w całej Europie, w tym w Polsce. Wkrótce Komisja Europejska zadecyduje o dopuszczeniu genetycznego rzepaku GT703 i kolejnej zmodyfikowanej kukurydzy MON 863. Dalej w kolejce na zezwolenie czekają zmodyfikowane buraki, ziemniaki i wiele innych. Wszystko to jest efektem uległości UE wobec Stanów Zjednoczonych i Światowej Organizacji Handlu i nie ma nic wspólnego z troską o rolników, środowisko czy zdrowie konsumentów.
(*) GMO – Genetycznie zModyfikowane Organizmy
Genetyczna modyfikacja oznacza sztuczne zmiany w materiale genetycznym organizmów (m.in. przez wstawienie obcych genów) po to, by uzyskać właściwości, których dany organizm nie posiada w sposób naturalny. W przyrodzie nigdy takie organizmy nie powstają w sposób naturalny jak choćby pomidor z genem ryby, ziemniak z genem meduzy, łosoś i karp z genami człowieka, soja i kukurydza z genami bakterii, które zabijają owady i uodparniają je na środki chwastobójcze.
Na dużą skalę po raz pierwszy wyprodukowano rośliny GM w USA w 1996 r. Obecnie 70% światowej produkcji roślin GM odbywa się w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie; w Brazylii – 5%, Argentynie – 20%; w Chinach – 4%. W Europie trochę: w Hiszpanii, Bułgarii i Rumunii. Dziś transgenicznym ziarnem obsianych jest około 70 mln. hektarów ziemi.
Najczęściej uprawiane rośliny GM to: kukurydza, soja, bawełna, rzepak.
§ Ponad 60% przetworzonych produktów zawiera soję.
§ Skrobia kukurydziana jest stosowana jako zagęszczacz w setkach produktów.
MITY O GMO
Wprowadzeniu roślin GM na rynek towarzyszyły kampanie marketingowe wielkich korporacji, obiecujące:
§ uzyskanie wyższych plonów,
§ mniejsze zużycie herbicydów,
§ rozwiązanie problemu głodu na świecie,
§ możliwość koegzystencji roślin GM obok roślin niemodyfikowanych.
Po kilku latach od wprowadzania do normalnej produkcji roślin GM doświadczenia rolników rozmijają się jednak z obietnicami koncernów biotechnologicznych. Potwierdzają to również wyniki niezależnych badań naukowych.
§ Modyfikacje genetyczne nie przyczyniły się do zmniejszenia ilości stosowanych herbicydów. Kolejny siew roślin GM odpornych na herbicydy wymaga jeszcze silniejszych oprysków, żeby były one skuteczne. Opierając się na danych US Departamentu Rolnictwa, Dr. Charles Benbrook z Northwest Science and Environment Policy Centre Idaho stwierdził, że zużycie pestycydów i herbicydów na 222 mln ha uprawy GM-soi, GM- kukurydzy i GM-bawełny w USA od roku 1996 do 2003 było większe w porównaniu z uprawami tradycyjnymi o 22,7 tys. ton.
§ Stwierdzono, że dochodzi na dużą skalę do krzyżowania między roślinami GM a konwencjonalnymi. Pyłki roślin GM są przenoszone przez wiatr, owady, ludzi na sąsiednie uprawy i nie sposób temu zapobiec. Przykładowo stwierdzono obecność pyłków modyfikowanego rzepaku w odległości aż 26 km od plantacji. W Anglii, badania nad krzyżówkami rzepaku oleistego GM z dziko rosnącymi gatunkami kapustowatych (kalarepa, rzepa, buraki pastewne, rzodkiew), dowiodły, że powstałe w drodze zapylenia zmutowane chwasty są bardzo odporne na środki chemiczne i trudne do zwalczenia (tzw.superchwasty). Tak więc pola rolników tradycyjnych i ekologicznych sąsiadujące z uprawami GMO mogą łatwo doświadczyć skażenia i rolnicy nie będą mogli sprzedawać swoich produktów jako wolnych od GMO co spowoduje upadek ich gospodarstw.
CZYSTOŚĆ ZIARNA
Aby ochronić naturalne uprawy i powstrzymać roznoszenie pyłku przez wiatr i owady zapylające stosuje się odstępy ochronne i zasiewy barierowe. Fakty dowodzą, że tego rodzaju środki zaradcze nie zdają egzaminu, między innymi dlatego, że pszczoły nie zatrzymują się na tego rodzaju sztucznych barierach. Dowodzi tego np. praktyka rolnicza w USA, gdzie odstępy i zasiewy barierowe miały gwarantować czystość materiałów siewnych na poziomie co najmniej 1%. Stwierdzony niedawno stopień zawartości GMO osiągnął dla niektórych upraw wartość 80% (po zaledwie 10 latach wysiewu).
§ Dowody zebrane w ostatnich latach wykazują, że plony są znacznie niższe niż oczekiwano, co potwierdzają niezależne badania naukowe. Np. wydajność dla GM- soi RR spadła 5-10%.
§ GMO zamiast przyczyniać się do rozwiązania problemu głodu, może dodatkowo spowodować jego pogłębienie. Wprowadzenie technologii GM zaburza równowagę przyrody w istniejących ekosystemach i w dalszej kolejności powoduje najgorsze skutki jak: wyjałowienia gleby, niskie plony i stałe zagrożenie chorobami. Rzeczywisty problem nie tkwi w braku żywności, lecz w niewłaściwej dystrybucji.
§ Np. o ekologicznej i ludzkiej katastrofie w Argentynie, jednym z głównych producentów GM-soi na świecie, doniosło w kwietniu 2004 czasopismo naukowe „New Scientist”. Utrata skuteczności pestycydów i herbicydów zmusza tam rolników do stosowania ich mieszanek o zwielokrotnionej toksyczności, wynikiem jest: rosnąca zapadalność na alergie i choroby dróg oddechowych oraz liczne defekty płodu u ptaków.
§ Co bardzo ważne, rolnicy, którzy kupują ziarno GM uzależniają się na długie lata od chemicznych korporacji, ziarna są patentowane, trzeba je kupować co roku (nie wolno używać własnych ziaren z własnych plonów). Wszystko to sprawia, że zysk wynikający z upraw GMO trafia w dużej części do wielkich, ponadnarodowych korporacji biochemicznych a nie do rolników.
§ Samorządy lokalne będą zmuszone poświęcić większe środki na:
- monitoring i zabezpieczanie żywności (np. lepsze oznakowanie),
- sprawdzanie pod kątem niedozwolonej zawartości materiału modyfikowanego genetycznie,
- działanie w przypadku wykrycia skażenia bądź wycofania niedozwolonej żywności zmodyfikowanej,
- składowanie w miejscach specjalnie do tego przeznaczonych pozostałego po eksperymentach materiału zmodyfikowanego,
- przywrócenie genetycznej czystości obszarów.
§ W rejonach turystycznych gdzie będzie się uprawiało rośliny GM nastąpi spadek cen gruntów oraz spadek dochodów instytucji turystycznych i zdrowotnych.
KONSUMENCI / ZDROWIE
Nigdy wcześniej rośliny genetycznie modyfikowane nie były częścią naszej diety. Nie zbadano, że są one bezpieczne. Stąd, zwłaszcza w Europie 70-80% konsumentów reaguje silnym sprzeciwem wobec żywności GMO.
Niezależne badania laboratoryjne wykazały, że np:
- U szczurów karmionych kukurydzą zmodyfikowaną stwierdzono poważne anomalia zdrowotne – podwyższenie liczby białych krwinek, wzrost poziomu cukru we krwi, zaburzenia pracy nerek.
- Inżynieria genetyczna żywności stwarza trzy odrębne i poważne zagrożenia dla zdrowia związane ze zdolnością do wywoływania alergii.
STREFY WOLNE OD GMO
Jedynym skutecznym sposobem obrony przed GMO jest tworzenie jak największych Stref Wolnych od GMO. Każde państwo członkowskie UE może sprzeciwić się rozprowadzaniu na jego terytorium dowolnych/wszystkich odmian GM. Jest to szansa dla całej Polski lub poszczególnych regionów, aby pozostać wolnym od organizmów GM.
W całej Europie rośnie szybko, niemożliwy do powstrzymania, ruch przeciwko GMO. Wciąż wzrasta liczba regionów i samorządów deklarujących się jako wolne od GMO (na dzień dzisiejszy ponad 100 dużych regionów/województw i 3500 mniejszych regionów). Celem jest wymuszenie na rządach zrewidowania swojej polityki i uniemożliwienie wprowadzenia produktów GMO na rynki zbytu. Takie podejście do sprawy zmusi rządy poszczególnych krajów oraz Unię Europejską do uznania woli swoich obywateli, którzy mówią „Nie dla GMO!”. I tak np.:
§ We Francji ponad tysiąc merów wydało deklaracje określające status podległych im obszarów wolnych od GMO; na szczeblu regionalnym natomiast podobne dokumenty wydało 14 z 21 regionów, co razem daje 38 milionów (z 60) Francuzów żyjących w strefach bez GMO.
§ W Grecji w 53 na 54 prefektury opowiedziano się za utworzeniem stref wolnych od GMO.
§ W Wielkiej Brytanii ponad 44 hrabstwa przedłożyły prośbę o specjalną ochronę swoich obszarów, podnosząc całkowitą liczbę obywateli Zjednoczonego Królestwa żyjących na obszarach kierujących się polityką odchodzenia od GMO do 14 milionów.
§ W Austrii 8 z 9 prowincji.
§ We Włoszech 80% pow. kraju.
A w POLSCE ??
W czerwcu 2004 ICPPC-Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi (**) włączyła się do ogólnoeuropejskiej inicjatywy „Europa wolna od GMO” promując w Polsce „Strefy Wolne od GMO”. Takimi strefami są już w Polsce województwa podkarpackie, małopolskie, lubelskie, podlaskie, śląskie, wielkopolskie, mazowieckie, kujawsko -pomorskie powiaty bocheński i suski oraz gminy: Chmielnik, Łącko, Łapanów, Polanów, Dziadowa - Kłoda, Lubawa, Słupno, Kluczbork. Jest dosyć powodów by powiedzieć „NIE dla GMO w Polsce”. Pomóż tworzyć Strefy Wolne od GMO w Polsce abyśmy nie zostali w tyle Europy. Wykaz stref wolnych od GMO w poszczególnych krajach – patrz:
http://www.gmofree-europe.org
Strefę Wolną od GMO może być: gospodarstwo, sklep, przetwórnia, wioska, gmina, powiat, województwo. Więcej na
www.gmo.icppc.pl
Regiony gdzie zadeklarowano strefy wolne od GMO muszą jak najszybciej wprowadzić do swoich strategii zapisy mówiące o promocji tradycyjnego i ekologicznego rolnictwa, stworzeniu warunków do ich rozwoju oraz o wprowadzeniu na terenie całego województwa / gminy/ powiatu strefy wolnej od GMO. Również promocja i rozwój produktu regionalnego powinny być zapisane w strategii. To będzie BARDZO ważne narzędzie w dalszej walce o sformalizowanie statutu strefy wolnej od GMO.
Opracowanie:
Jadwiga Łopata i Julian Rose, ICPPC (**),
(**) ICPPC – International Coalition to Protect the Polish Countryside, Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi,
www.icppc.pl,
www.eko-cel.pl,
www.gmo.icppc.pl
34-146 Stryszów 156, tel./fax: 033 8797114, e-mail:
biuro@icppc.pl
W 2002 r. ICPPC zostało uhonorowane Nagrodą Goldmana – Noblem Ekologicznym i siedzibę ICPPC odwiedził brytyjski następca tronu Książę Karol.
ICPPC realizuje różne projekty a wśród nich: ‘Międzynarodowa Kampania dla Ochrony Polskiej Wsi’, ‘Grupa Ekoproducentów „Urodzaj”’, „Ginące Zawody”, ‘EKOCENTRUM ICPPC’.
EKOCENTRUM ICPPC jest członkiem międzynarodowej sieci ECOSIDE. Jest jedynym w Polsce miejscem gdzie można zobaczyć jak w sposób kompleksowy działają ekologiczne rozwiązania techniczne. Tutaj wszystkie urządzenia pracują w zgodzie z naturą np. produkując prąd, ogrzewając wodę i pomieszczenia lub oczyszczając ścieki. EKOCENTRUM ma na celu przekonanie do ekologicznych technologii i pokazanie, że działają one również w Polsce i w miejscowych warunkach, a ich stosowanie jest opłacalne.
...i kto tu jest zmanipulowany?!
