Teraz jest wtorek, 29 lipca 2025, 00:01

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 21:33 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 18 czerwca 2008, 01:00
Posty: 2
Witam wszystkich miłośników winorośli. oczywiście mam pytanie, z którym zwracałem się do wielu osób (ponoć znających się na uprawie tych zacnych roslin).
Kilka lat temu uzyskałem szczep winorosli z jadalnej odmiany (z importu), której "sztobry" kupiłem wraz z owocami -niestety nigdy u mnie nie zakwitła:( ...i żeby było ciekawiej: ta sama sytuacja dotyczyła uprawianej (i owocujacej) u nas rośliny, z której z odłogu wyrosła piekna winorośl, która też nie kwitnie. Obie rosliny rosną w namiocie foliowym. Oczywiście jest on wentylowany. Czy przyczyną tego stanu rzeczy może byc fakt, ze temperatura w nim nie spada (nawet w zimie) do 0st C :?: ...w końcu ta pierwsza roślina była importowana z cieplejszego klimatu... :?: Pozdrawiam - Pavi :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 18 czerwca 2008, 22:05 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 676
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
Pawi,
mój sąsiad kupił winorośl na miejscowym targu. W ciągu 5 lat krzew ładnie sie rozrósł, ale nigdy nie kwitł i nie dawał owoców. I już praktycznie był do wycięcia, gdy w szóstym ładnie zakwitł i dał bardzo smaczne i słodkie winogronka.
Nie wiem, czy jest jakaś reguła, kiedy powinien zakwitnąć, ale podałem Ci przykład z życia. Może warto jeszcze poczekać...
Beny


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 czerwca 2008, 07:16 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 12 lipca 2006, 01:00
Posty: 253
Lokalizacja: Konopiska k.Cz?stochowy
A te winorośle to były przycinane czy rosły samopas?

_________________
Tu mam posadzone krzaczki: 50 43' 37"N 19 00' 04"E 280 mnpm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 czerwca 2008, 07:20 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 marca 2007, 01:00
Posty: 180
Lokalizacja: Rzeszów
Czekaj!!!!!! też tak miałem . I cięcie też ma znaczenie


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 czerwca 2008, 16:24 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 29 marca 2008, 01:00
Posty: 109
Lokalizacja: Nidzica
Hmm pokarz fotki to powiemy Tobie czy są kwiatostany czy ich nie ma.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 czerwca 2008, 16:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Po co fotki, jak niema to niema kwiatów.
Raczej małoprawdopodobne jest dostrzeżenie na fotce czegoś czego nie ma :lol: w rzeczywistości.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 20 czerwca 2008, 16:51 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 2 marca 2007, 01:00
Posty: 493
Lokalizacja: Okolice Warszawy
[quote="posy"]Po co fotki, jak niema to niema kwiatów.
Raczej małoprawdopodobne jest dostrzeżenie na fotce czegoś czego nie ma :lol: w rzeczywistości.

No chyba, że jest to 'fotomontaż' :wink:

Pozdrawiam
Rafał

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: re: kwiaty
PostNapisane: sobota, 21 czerwca 2008, 23:04 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 18 czerwca 2008, 01:00
Posty: 2
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim problemem. Cięcia oczywiście były prowadzone, a kwiatów ciągle brak. Poczekam jeszcze...trochę i zobaczymy -może i u mnie "coś" sie pojawi? Oczywiście podzielę się wówczas tą informacją. :)
pozdrawiam serdecznie -Pavi


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 22 czerwca 2008, 06:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5947
Lokalizacja: dolnośląskie
Kilka lat temu-to znaczy ile? Wchodzenie w owocowanie jest cechą odmianową. Są odmiany, które zawiązują kwiatostany zaraz po ukorzenieniu, ale są i takie, które kwitną w trzecim roku po posadzeniu i później. Czyli trzeba czekać. Na pewno nikt jej nie zaszyfrował, żeby nie kwitła :)

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO