Fungicydy i ich rozpuszczalność w parafinie : Uprawa

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Uprawa

Strefa czasowa: UTC + 1

Fungicydy i ich rozpuszczalność w parafinie

Strona 1 z 1

[ Posty: 5 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Heniek

Tytuł: Fungicydy i ich rozpuszczalność w parafinie

Napisane: piątek, 8 grudnia 2006, 19:07

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec

Dostałem parę sztoberków i zacząłem je parafinować. Dosypałem do stopionej parafiny około 0,5gr miedzianu (na kg parafiny). Ale naszły mnie wątpliwości. Miedzian dobrze się rozpuszcza w wodzie (czy też miesza jak ktowoli) ale jak jest z parafiną. Czy ktoś coś wie na te tematy ? Jaką sporządzić mieszankę, jakiego fungicydu użyć, żeby był aktywny, miał dobry kontakt z drewnem, chronił go do przyszłego roku i nie powodował oparzeń. Oczywiście chodzi mi o roztwory czy mieszaniny w parafinie topionej.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Góra

leff

Tytuł:

Napisane: piątek, 8 grudnia 2006, 22:34

Kiper

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.

Jak nie zapomnę to jutro sprawdzę co jest dodawane do Rebwachsu, czerwonego wosku do szczepienia. Ważne, oprócz rozpuszczalności, będzie to czy w wysokich temp. (topienia parafiny) nie będzie ulegał rozkładowi. Myślę że Miedzianowi to nie grozi.

_________________
Pozdrawiam,

J

Góra

leff

Tytuł:

Napisane: niedziela, 10 grudnia 2006, 09:35

Kiper

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.

W 1 kg Rebwachsu jest (zapis niemiecki):
1 g hydroxychinolin
0,035 g dichlorbenzoesäure-methylester

_________________
Pozdrawiam,

J

Góra

Heniek

Tytuł:

Napisane: niedziela, 10 grudnia 2006, 20:34

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3504
Lokalizacja: Apelacja Zgorzelec

Hm. Ciężko coś wygoglować, wygląda, że będzie ciężko zrobić podróbkę w Polsce. Trzeba będzie chyba samodzielnie poeksperymentować z rozpuszczalnością popularnych fungicydów w węglowodorach alifatycznych.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Góra

SBYSZEG

Tytuł:

Napisane: środa, 13 grudnia 2006, 00:13

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 25 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 654
Lokalizacja: ŁOMŻA

[quote="Heniek"]Hm. Ciężko coś wygoglować, wygląda, że będzie ciężko zrobić podróbkę w Polsce. Trzeba będzie chyba samodzielnie poeksperymentować z rozpuszczalnością popularnych fungicydów w węglowodorach alifatycznych.

Heniek

Heniu to chyba nie takie skomplikowane. Miedzian czy inny środek grzybobójczy jest po to jak nazwa wsazuje. Parafina ma natomiast ograniczyć wysychanie sztobra przez zadaną ranę. A więc najpierw na ranę miedzian, a po przeschnięciu następnie parafina. Robota dwukrotna, ale chyba powinna być skuteczna.

_________________
Obrazek

Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 5 ]

Strona główna forum » Winorośle » Uprawa

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników