maciek1988 napisał(a):
Słyszałem od znajomego, który często jeździł do NIemiec jakiś czas temu, że tam krzewy są doświetlane od spodu dzięki składowi gleby. Podobno, jest tam dużo krzemu i tym podobnych minerałów, które leżąc sobie spokojnie na ziemi odbijają promienie słoneczne i doświetlają grona od dołu, podobno dlatego wina z miejsc o takim składzie gleby są lepsze.
Może w takim razie dałoby się sypać takim minerałem, albo jakimś innym, który działałby podobnie do lusterka. Co o tym sądzicie? Czy ktoś wiec coś więcej, może potwierdzić albo obalić zasłyszany mit?
Cytuj:
ale o tym odbijaniu światła przez konkretne pierwiastki nie ma tam za bardzo. tam podobno nie ma kamieni, tylko same minerały w ziemi podobno odpowiadają za doświetlenie
Kamienie , ściany itp. działają jak akumulatory gromadząc ciepło w dzień i oddając w nocy i to ma sens przy uprawie winorośli.
W naszym klimacie celowe odbijanie promieni słonecznych poprzez wykładanie np. folii aluminiowej, minerałów miki itp. daje odwrotny skutek niż np. okrywanie gleby czarną folią.
Styropian, folia aluminowa itp. mogą opóźniać wiosenną wegetację winorośli tak jak bielenie pni drzew owocowych w sadach. Ale potem po wiosennych przymrozkach trzeba przyspieszać wegetację późniejszym odmianom poprzez ściółkowanie agrowłókniną, czarną folią itp. aby zdążyły dojrzeć.
Amatorsko można się w to bawić.(tam gdzie cena produktu końcowego nie ma znaczenia)