Czyli koleżanko Małgorzato potwierdzasz, że MF i LM nie ma zielonego groszku gdy startuje z zapasowych. Pisałem o tym po przymrozkach, gdy załamywałaś ręce

W tym roku potwierdzam

P.S. Ja nie załamuję rąk nigdy, co najwyżej trochę marudzę

_________________
mów mi Małgorzato

No tak, na tym forum prawie całkowicie męskie grono, więc załamywać rąk nie wypada

To dziwne, u mnie Rondo nie ma zbytnio zbitych gron i grona nie za duże.
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... do-gr5.jpg

Może to wina gleby albo nawożenia. (a może tylko mi się wydaje, że mam Rondo). Ewentualnie podkładka - ja mam Borner.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Dzisiaj pod presją szpaków zakończyłem winobranie 2014.
Zebrałem:
Seyval Blanc - 20 Brix kwas 11,2 g
Bianca - 20 Brix kwas 9,3 g
Hibernal - 22 Brix kwas 10,5 g

Jak tylko znajdę czas w tym lub przyszłym roku, to Bianca skończy karierę na mojej winnicy. W tym roku przy małym obciążeniu dojrzała bardzo mocno, jagody z rumieńcami i kropkami od dojrzałości, pestki ciemno brązowe, a parametry i tak kiepskie. Do tego wydajność beznadziejna, sok mętny, nieładny. Jedyny jej plus to bardzo ładny wygląd krzewów i łatwość uprawy. Ale generalnie to bym ją chciał zastąpić Solarisem.
Hibernal znowu dojrzał lepiej niż SB, tyle że był mniej obciążony.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Moje są własnokorzeniowe i moja gleba jest średniociężka dość zasobna.

_________________
mów mi Małgorzato

Przyszło mi do głowy, że może należałoby jednak obciążać po 2 grona na latorośl. Czy w poprzednich latach gdy nie było przymrozku też były takie zbite?

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Regent 07.10.14 w miazdze 7,65g/l 22 Brix
Rondo 07.10.14 w miazdze 11,8g/l 18 Brix (05.10.13 8,8g/l)
Rondo młode krzewy 07.10.14 11,4g/l 21 Brix
Seyval Blanc 06.10.14 w miazdze 10,05g/l (ok 21 Brix na jagodach)
Uwaga KWASIOR ROKU :
Frontenac w miazdze 21,75g/l ( 27 Brix na jagodach)
Mróz od 3 do 5.10.14 zakończył wegetację.
Będzie zaj...... "żywo kwaskowe" no i pewnie słodkie.
Mam butelkę Saperawi 2012 ale poczeka jeszcze do porównania.

Może ktoś ma doświadczenie jaki efekt dają Maurivin B na tej odmianie?. Nie stosuję chemicznego odkwaszania.

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja

Nie obciążę u siebie po 2 grona na latorośl, bo będę miała problem z parametrami. W zeszłym roku tak było. Niestety, grona były równie zbite, choć ciut mniejsze i jagody też były ciut mniejsze.
W tym roku miałam obciążenie ok. 2 kg na krzew, po 1 gronie na latorośl i parametry w połowie września powalające nie były. Przez te zbite grona i szarą pleśń musiałam zbierać o wiele za wcześnie, żeby mieć jakiekolwiek wino z Ronda, więc albo poprzesadzam gęściej (obecnie ok. 1m), żeby obciążyć do 1,5 kg na krzew i zwiększę ilość oprysków p. szarej pleśni, albo posadzę coś innego... nieco łatwiejszego (MF i LM już mam)
Tylko co?
Dosadzić Regenta? Galantha? Roeslera? Sama nie wiem, ale do wiosny daleko Może poczekam do przyszłego roku, aż Regent zacznie porządnie owocować - wtedy będę mieć jakieś porównanie w moich warunkach.

Wkurza mnie to Rondo, ale ma jedną podstawową zaletę - obficie plonuje z pąków zapasowych

_________________
mów mi Małgorzato

Czekam jeszcze ze zbiorem Roeslera po katastrofalnych opadach z końca września. Liczę że przynajmniej przy tak wspaniałej pogodzie częściowo wróci z poziomem cukru z przed największych opadów, teraz dobija ponownie do 22 Brix.
Niestety mimo grubej skórki jest masakrowany przez owady i będzie jakieś 30-40 proc. strat.
W przeciwieństwie do Regenta czy Monarcha ta odmiana nie schodzi szybko z wyższej kwasowości, i mimo formalnej dojrzałości ma teraz pomiędzy 9,5 a 10 g kwasów. Ale to prawdopodobnie cecha odmianowa, bo w Niemczech w testach przy zbiorze rzadko schodzi poniżej 10.
Dodam że na Morawach miałem okazję degustować Roeslera bez FJM i z FJM, i mimo podwyższonej kwasowości znacznie ciekawsze było to pierwsze.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

No to i ja chyba będę musiała pomyśleć o dosadzaniu pomiędzy krzewami (obecnie 1,1 m), bo gdzie mi tam do Wrocławia
Gleba nie najgorsza, gliniasto-piaszczysta III klasy. Krzewy rosną silnie (tzn. rosły, bo na ten rok to już koniec wegetacji), ale drewnienie pozostawia wiele do życzenia. A miało być tak pięknie .

_________________
Pozdrawiam. Aśka.

Ale żeście się tego Ronda uczepili.Jak by Rondo był taką dobrą odmianą to by już częściej u nas na
nowych polach winniczych były wysadzane.W mojej okolicy na 180Ha winnic tylko trzy rzędy na próbę
znalazłem z całkiem dojrzałymi winogronami ale były i tak kwaskowo,gorzkie.Z tego nie da się dobrego wina zrobić,pytałem mojej winiarki powiedziała że ta winnica która je ma używa go jako 1,2% dodatek
do Dornfeldera który ma mało kwasów.Ale powiedziała że od lat na ogół dodawali Burgundera ale
tylko sporadycznie.Ta odmiana jest bez sensu nie warta żeby nią się zajmować.To były słowa mojej
winiarki.
pzdrawiam
georg

Oj, Georg, podpowiedz lepiej, co posadzić w zamian?
Dornfeldera nie chcę, bo chorowity okazał się u mnie, a stała z opryskiwaczem nad krzakami nie będę, bo czasu nie mam na to.

_________________
mów mi Małgorzato

Małgosiu, może Muskata Blue, jak nie zjesz to dołożysz do czerwonego wina

_________________
pozdrawiam Roman

A wiesz Romku, że wpadło mi to do głowy. Nie wiem tylko jakie cukry zbiera, żeby buraka nie musieć dodawać. Zastanawiam się również nad Monarchem i Galanthem.

_________________
mów mi Małgorzato