Teraz jest poniedziałek, 12 maja 2025, 19:44

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 25 kwietnia 2016, 14:08 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 27 listopada 2014, 16:10
Posty: 327
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Dzisiaj jest zimno i często chwilami kropi dlatego mam czas aby odpisać Kapitanowi. Tak, Panie Kolego wszystko co piszesz to pewnie prawda, której bynajmniej nie zamierzam podważać. Ja się tylko w takim razie zastanawiam dlaczego im szlachetniejszy nawóz tym ma mniej siarki i jest tym droższy w przeliczeniu na masę 1kg co do zawartości licząc na czysty składnik MPK. Ponadto sam przyznaję, że nie jestem obiektywny co do ceny nawozów mineralnych z dwóch powodów: jeden to z uwagi na ekologię, która jest dla mnie ważniejsza od ceny a drugi to z uwagi na ekonomię, czyli cenę nawozu gdyż często jeżdżę do Czech na narty i tam zaopatruję się przy okazji w różne rzeczy w tym przypadku w nawóz Yara Mila Compleks dosłownie za pół ceny. Ostatnio zapłaciłem za 25 kg worek tego nawozu bodajże 68,- PLN. Ponadto tam można w sklepie spożywczym kupić wyciąg z grejpfruta do ochrony ekologicznej winorośli. Pozdrawiam wszystkich, którzy mają rację i potrafią się pięknie różnić: Staszek

-- poniedziałek, 25 kwietnia 2016, 14:08 --

Dla niby mądrego Miszy mam taką odpowiedź: przeczytaj sobie książkę p. Bosaka, która jest dostępna w internecie http://www.winologia.pl/poradnik_produkcja1.pdf i sam sobie odpowiedz na pytanie siarkowania wina. Ciekawe jest, że w czasach tzw. komuny najgorsze wina były te za siarkowane a teraz co, moda się zmieniła?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 25 kwietnia 2016, 14:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5471
Lokalizacja: Łódź i okolice
trestan48 napisał(a):
często jeżdżę do Czech na narty i tam zaopatruję się przy okazji w różne rzeczy w tym przypadku w nawóz Yara Mila Compleks dosłownie za pół ceny. Ostatnio zapłaciłem za 25 kg worek tego nawozu bodajże 68,- PLN.

Nie takie pół ceny.
Yara mila
trestan48 napisał(a):
im szlachetniejszy nawóz tym ma mniej siarki i jest tym droższy

Płaci się nie za szlachetność tylko za nazwę firmy. :mrgreen:
trestan48 napisał(a):
Dla niby mądrego Miszy mam taką odpowiedź

Tu strzeliłeś. Misza jest chemikiem.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 kwietnia 2016, 05:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4620
Lokalizacja: Rybnik
@trestan48
Generalnie staram się nie komentować pseudoideologicznych uniesień. Każdy ma prawo wierzyć w co chce i tą wiarę pielęgnować. Ma też prawo o tym pisać, nawet jeśli to ma niewiele wspólnego z prawdą. Prawem użytkowników forum jest to wszystko komentować - jeśli oczywiście mają jeszcze siłę. Ja nie mam ani siły ani ochoty żeby kopać się z koniem.
Z cytatu, który odważyłem się lakonicznie "skomentować" wynika, że wysoka kwasowość wina ma cokolwiek wspólnego z zakwaszeniem gleby przez siarkę i użyciem SO2 przy wytwarzaniu mina, co jest ewidentną bzdurą.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 kwietnia 2016, 14:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
@trestan48
zbyt często szafujesz na forum nie sprawdzonymi informacjami.
Jeżeli chcesz być wiarygodny to podawaj zawsze źródło tych informacji :mrgreen:
Bo inaczej .... napisz ,że to tylko wyłącznie twoje .....

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 kwietnia 2016, 19:03 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 27 listopada 2014, 16:10
Posty: 327
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
No to się porobiło.
1. Chciałbym odpowiedzieć na mój pomyłkę. Napisałem MPK zamiast NPK, fakt mój błąd.
Otrzymałem ironiczną odpowiedź i nie mam o to pretensji, należało mi się. Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego tylko ja jestem poprawiany, Misza też się pomylił o jedną literkę i napisał mina zamiast wina, ale jakoś nikt w wychwytywaniu literówek tego nie poprawia. Takie prawo i taka wola. Mimo wszystko dziękuję za sprostowanie.

2.Chciałbym odpowiedzieć zbyszekB, ale nie wiem co mam napisać. Ktoś poprosił aby podać jaki nawóz jest dobry to podałem, gdyby szanowny pan przeczytał dokładnie, to tam podałem źródło mojej wiedzy. Potem powołałem się na książkę p. Bosaka. O co więc tu chodzi? O siarkę, dobrze podaję za Wikipedią: cytat ?W Polsce rocznie średnia ilość siarki jaka osiada na powierzchnię 1 ha wynosi 30 kg. Siarka jest pobierana chętnie przez rośliny. Zbyt duża koncentracja siarki w podłożu powoduje zbyt ostry smak cebuli, czosnku, warzyw kapustnych, rzodkiewki itd. Nadmiar siarki ujemnie wpływa także na jakość oleju rzepakowego, bo zwiększa się jego kwasowość oraz powoduje wzrost glukozynolanów w nasionach. Zawsze też wzrasta zawartość szkodliwych metali ciężkich w roślinach. Tyle tytułem tłumaczenia się, mam nadzieję że to wystarczy.

3. Odpowiadając Miszy. Co do kwasowości wina, to pisałem ogólnie i chemik może mnie kulturalnie pouczyć jak ma inne bardziej fachowe i odrębne zdanie. Zgadzam się, że z takiego punktu kwasowość całkowita pH jagód, soku czy wina to nic innego jak wskaźnik stężenia jonów wodorowych. No ale gdybym to napisał, to dopiero rozgorzałaby dyskusja i posypały się na mnie gromy. Dlatego napisałem ogólnie, zresztą wywołany do tablicy. Pisząc mój komentarz miałem na myśli, że: dla winorośli poziom kwasów zależny jest od odmiany, dojrzałości jagód, klimatu ale także i gruntu na którym rosną. Mówiąc o kwasowości przecież wszyscy wiemy, że w winie zawarte są głównie kwasy organiczne a nie siarka. Zarówno ich niedobór jak i ich nadmiar dyskwalifikuje wino w oczach znawców. Nigdy nie zdarza się aby w winie było mniej kwasów jak w soku z jagód winogron, z których wytwarzamy wino. W wyniku reakcji towarzyszących procesom fermentacyjnym kwasów w winie jeszcze przybywa, nigdy nie ubywa. Przybywa np. pożądanego kwasu mlekowego, kwasu bursztynowego i bardzo niepożądanego kwasu octowego. Jeżeli dodajemy jeszcze do tego pirosiarczynu potasu to jeszcze zwiększamy zakwaszenie gdyż szacuje się, że około 20% niewielkiej wprawdzie ilości dodanej do wina siarki zawartej w pirosiarczynie pozostaje w winie. Tyle chciałem napisać tytułem mojego tłumaczenia się o kwasowości wina.

_________________
http://www.winogrona.org/index.php?title=Trestan
http://www.winogrona.org/images/8/8c/Po ... %80%A6.pdf
https://youtu.be/U9OuWYS3kVI


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 kwietnia 2016, 19:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
trestan48 napisał(a):
No to się porobiło.
.....
2.Chciałbym odpowiedzieć zbyszekB, ale nie wiem co mam napisać. Ktoś poprosił aby podać jaki nawóz jest dobry to podałem, gdyby szanowny pan przeczytał dokładnie, to tam podałem źródło mojej wiedzy. Potem powołałem się na książkę p. Bosaka. O co więc tu chodzi? O siarkę, dobrze podaję za Wikipedią: cytat ?W Polsce rocznie średnia ilość siarki jaka osiada na powierzchnię 1 ha wynosi 30 kg. Siarka jest pobierana chętnie przez rośliny. Zbyt duża koncentracja siarki w podłożu powoduje zbyt ostry smak cebuli, czosnku, warzyw kapustnych, rzodkiewki itd. Nadmiar siarki ujemnie wpływa także na jakość oleju rzepakowego, bo zwiększa się jego kwasowość oraz powoduje wzrost glukozynolanów w nasionach. Zawsze też wzrasta zawartość szkodliwych metali ciężkich w roślinach. Tyle tytułem tłumaczenia się, mam nadzieję że to wystarczy.

......

Nieporozumienie, ja się odniosłem tylko jedynie do tego
Cytuj:
...Siarka na dodatek zakwasza glebę, jak dodamy do tego np. zasiarkowanie wina to w efekcie otrzymujemy piękny kwasior, który zamiast leczyć organizm to powoduje wrzody żołądka.

Prawdą jest ,że siarka zakwasza glebę, ale siarka nie ma bezpośredniego wpływu na kwasowość moszczu winnego.
Są odmiany które preferują lekko kwaśną glebę np 'Aurore' (na zasadowych cierpi na chlorozę)
Są odmiany które preferują glebę zasadową np większość vinifer.
Nie należy więc sugerować,że kwaśna gleba wpływa na kwasowość moszczu i wina a wręcz go podwyższa razem z za siarkowaniem wina .
Na temat kwasów w moszczu zależnie od kwasowości gleby są opracowania naukowe.
Co do wrzodów żołądka zależnych od kwaśnego wina nie będę się wypowiadał, bo nie jestem kompetentny w tym temacie :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 26 kwietnia 2016, 20:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4620
Lokalizacja: Rybnik
trestan48 napisał(a):
Nigdy nie zdarza się aby w winie było mniej kwasów jak w soku z jagód winogron, z których wytwarzamy wino. W wyniku reakcji towarzyszących procesom fermentacyjnym kwasów w winie jeszcze przybywa, nigdy nie ubywa.

No i piszesz kolejne bzdury. Kwasowość ogólna wina jest zazwyczaj mniejsza od kwasowości moszczu. Co najwyżej taka sama. Jeśli nie przekonuje cię literatura to zrób sobie pomiary - to nie takie trudne.
Reszty komentować nie będę z powodów opisanych w poprzednim poście.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 27 kwietnia 2016, 04:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1048
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
vanKlomp napisał(a):
http://horticenter.pl/kristalon-czerwony

Wracając do nawozu.
Czy teraz jest najlepszy okres na jego stosowanie?

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 27 kwietnia 2016, 06:17 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2867
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Powinno być cieplej, lepiej się wchłaniają opryski.
Mnie jednak zastanawia, czy na wiosnę, ten nawóz nie ma za dużo potasu.
Wg mnie powinien być bardziej zrównoważony.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 27 kwietnia 2016, 07:05 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): wtorek, 2 listopada 2010, 20:12
Posty: 352
Lokalizacja: Warszawa
Misza napisał(a):
trestan48 napisał(a):
Nigdy nie zdarza się aby w winie było mniej kwasów jak w soku z jagód winogron, z których wytwarzamy wino. W wyniku reakcji towarzyszących procesom fermentacyjnym kwasów w winie jeszcze przybywa, nigdy nie ubywa.

No i piszesz kolejne bzdury. Kwasowość ogólna wina jest zazwyczaj mniejsza od kwasowości moszczu. Co najwyżej taka sama. Jeśli nie przekonuje cię literatura to zrób sobie pomiary - to nie takie trudne.
Reszty komentować nie będę z powodów opisanych w poprzednim poście.


Może zbyt mocno, jak na drobne nieporozumienie. Kolega, przecież grzecznie, pisał o zmianach JAKOŚCIOWYCH, a nie ILOŚCIOWYCH. Wnioskuję to stąd, że wymienił nazwy konkretnych kwasów organicznych, które pojawiają się dopiero w wyniku aktywności drożdży lub bakterii FJM.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 27 kwietnia 2016, 09:50 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 26 marca 2015, 10:13
Posty: 200
Lokalizacja: Głogów/Ruszowice 92 m.n.p.m
Dobra koniec nieporozumień :crazy: kiedy mogę sypnąć nawóz pod krzaki? Teraz już można czy jeszcze poczekać trochę?

_________________
Pozdrawiam Jarek
http://winnicadeserowa.bloog.pl/
https://www.facebook.com/groups/1583625818595206/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 27 kwietnia 2016, 11:19 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 27 listopada 2014, 16:10
Posty: 327
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
1. Dzięki Amawin za trafne spostrzeżenie, właśnie o to mi chodziło, że w trakcie fermentacji przybywa gatunków nowych kwasów organicznych powodujących zmiany jakościowe w winie a kwasowość wina czyli stężenie jonów wodorowych może się zmieniać lub pozostać taka sama w zależności m in., od wielu warunków w tym warunków np. temperaturowych panujących w czasie fermentacji. Ale o tym nie będę więcej pisał, bo znowu wystąpią nowe nieporozumienia.

2. Jeżeli chodzi o inne pytania, kiedy nawozić i w jakich ilościach to wg mnie najlepiej opisuje to w swojej książce p. R, Myśliwiec poczynając od strony 114 a dokładnie na str. 115, która jest dostępna w internecie http://www.roman-mysliwiec.pl/uw-plantpress.pdf. Krótko mówiąc nawóz azototwy oraz wieloskładnikowy powinno się zastosować w momencie ruszenia wegetacji, (najlepiej bezpośrednio przed deszczem gdyż inaczej należy nawóz wymieszać z glebą). Termin wegetacji jest nieco inny dla każdego rejonu Polski, u mnie już posypałem. W górach np. ten termin jest opóźniony średnio gdzieś o 2 tygodnie.

_________________
http://www.winogrona.org/index.php?title=Trestan
http://www.winogrona.org/images/8/8c/Po ... %80%A6.pdf
https://youtu.be/U9OuWYS3kVI


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 27 kwietnia 2016, 18:33 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 lutego 2016, 17:17
Posty: 111
Lokalizacja: Kraków
trestan48 napisał(a):
...w trakcie fermentacji przybywa gatunków nowych kwasów organicznych powodujących zmiany jakościowe w winie a kwasowość wina czyli stężenie jonów wodorowych może się zmieniać lub pozostać taka sama w zależności m in., od wielu warunków w tym warunków np. temperaturowych panujących w czasie fermentacji. Ale o tym nie będę więcej pisał, bo znowu wystąpią nowe nieporozumienia.
A ja napiszę, a właściwie wkleję linkę do świeżego (pod względem daty) materiału w temacie:
Wine acids, not just tartaric (Uwaga: dane liczbowe dotyczą win australijskich)
http://www.awri.com.au/wp-content/uploa ... Wilkes.pdf

_________________
Co i kiedy mierzyć | Kalkulatory winiarskie | Pobieranie próbek winogron

Mapa najpopularniejszych odmian przerobowych uprawianych w Polsce
Winogrodnicy.PL < Tutaj polskie winnice się liczą! Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 28 kwietnia 2016, 15:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
EnoLab napisał(a):
trestan48 napisał(a):
...w trakcie fermentacji przybywa gatunków nowych kwasów organicznych powodujących zmiany jakościowe w winie a kwasowość wina czyli stężenie jonów wodorowych może się zmieniać lub pozostać taka sama w zależności m in., od wielu warunków w tym warunków np. temperaturowych panujących w czasie fermentacji. Ale o tym nie będę więcej pisał, bo znowu wystąpią nowe nieporozumienia.
A ja napiszę, a właściwie wkleję linkę do świeżego (pod względem daty) materiału w temacie:
Wine acids, not just tartaric (Uwaga: dane liczbowe dotyczą win australijskich)
http://www.awri.com.au/wp-content/uploa ... Wilkes.pdf

@EnoLab
tego co napisał @triestan48 nie da się obronić.
Kwasy: winowy,jabłkowy i cytrynowy to w moszczu.
Kwasy: mlekowy, bursztynowy i octowy to podczas fermentacji
Mlekowy to zamiana z jabłkowego na mlekowy w czasie fermentacji FJM
Winowy i jabłkowy to ok.90% kwasów w moszczu.
Winowy, jabłkowy i mlekowy to ok. 70-80% kwasów w winie.

W czasie fermrntacji alkoholowej wytwarzane są kwasy : bursztynowy i octowy.
Bursztynowy ; ok. 0,1g/l na każde 1% alkoholu. To tak średnio.
Przy 13% alkoholu mamy więc ok.1,3g/l kwasu bursztynowego.
Ten kwas wpływa znacząco na goryczkę win.
Kwas octowy to niepożądany produkt i w pijalnym winie nie powinno być go więcej niż 0.3-0,6%
Takie są normy europejskie.

Twierdzenie,że ilość kwasów we winie zależy od podłoża na którym rosną krzewy winorośli to bzdura niczym nie udokumentowana.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 28 kwietnia 2016, 17:05 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 lutego 2016, 17:17
Posty: 111
Lokalizacja: Kraków
zbyszekB napisał(a):
Twierdzenie,że ilość kwasów we winie zależy od podłoża na którym rosną krzewy winorośli to bzdura niczym nie udokumentowana.
Mało tego
Kod:
The notion of being able to taste the vineyard geology in the wine?a go?t de terroir?is a romantic notion which makes good journalistic copy and is manifestly a powerful marketing tactic, but it is wholly anecdotal and in any literal way is scientifically impossible. Thus critical evaluation leads to the conclusion that the role of geology tends to be exaggerated.
Tłumaczenie: https://translate.google.pl/#en/pl/The% ... xaggerated
Źródło: http://booksc.org/book/34893190

_________________
Co i kiedy mierzyć | Kalkulatory winiarskie | Pobieranie próbek winogron

Mapa najpopularniejszych odmian przerobowych uprawianych w Polsce
Winogrodnicy.PL < Tutaj polskie winnice się liczą! Pozdrawiam, Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Feliks i 37 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO