Teraz jest wtorek, 23 grudnia 2025, 08:11

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 16 lutego 2021, 17:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
Deserówki po 800 g może i dotykają ziemi, ale przerobówki po 200 g raczej nie powinny.


Tylko teoretycznie https://wino.org.pl/forum/Thread-OGR%C3 ... #pid368549

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 lutego 2021, 13:02 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1714
Lokalizacja: okolice Ojcowa
ArturK79 napisał(a):
Książek powstało mnóstwo, teorii również. Nie wszystko da się przeczytać. Złośliwości niepotrzebne.
Na początek wystarczy jedną: Myśliwiec Formowanie krzewów - od strony 92.
Spytaj na pw @Dolnoslonzok czemu jego głowy są na coraz wyższym pniu...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 lutego 2021, 15:32 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 lipca 2016, 10:18
Posty: 391
Lokalizacja: 07-106 / pogranicze mazowiecko-podlaskie
W nowym wydaniu Myśliwiec nie pisze, że forma głowy, czy niskie formy nie nadają się na polskie warunki. Wręcz przeciwnie. Niska forma ma wg niego zalety, o których pisze na str. 106, a ja szukam sposobu na ograniczenie wad (okrywanie wiosenne, rozpłaszczenie latorośli, nadając im formę szpaleru). Być może forma głowy nie jest najlepszym pomysłem, może są lepsze. Dlatego pytam na forum, jakie macie doświadcznia.

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 lutego 2021, 16:05 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 5 grudnia 2008, 01:00
Posty: 862
Lokalizacja: Poznań
Wady wymienione przez RM w "Winorośl i wino. Wiedza i praktyka część 1":
1) przez duże zagęszczenie latorośli w sezonie (szczególnie w warunkach polskiego klimatu) środek krzewu jest źle nasłoneczniony, co pogarsza warunki asymilacji i niekorzystnie wpływa na dojrzewanie owoców,
2) z tego samego powodu gorszy jest dostęp powietrza do liści i owoców, przez co są częściej atakowane przez choroby grzybowe,
3) niskie prowadzenie i krótkie cięcie łozy pobudza łozy do silniejszego wzrostu, również pasierby i pędy syleptyczne, które dodatkowo zagęszczają krzewy, więc patrz punkt 1) i 2),
4) dodatkowo przy niskim prowadzeniu wyrastające blisko gruntu młode latorośle są szczególnie narażone na przygruntowe przymrozki wiosenne,
5) możliwość zabrudzenia znajdujących się blisko gruntu owoców (np. podczas deszczu), co zresztą też wpływa na ich stan zdrowotny.
Dlatego też prowadzenie takie ma sens tylko w przypadku odmian o słabszym wzroście, uprawianych na bardzo ubogich i suchych glebach, najczęściej na stromych stokach.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 lutego 2021, 16:47 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 lipca 2016, 10:18
Posty: 391
Lokalizacja: 07-106 / pogranicze mazowiecko-podlaskie
PiotrSz napisał(a):
Wady wymienione przez RM w "Winorośl i wino. Wiedza i praktyka część 1":
1) przez duże zagęszczenie latorośli w sezonie (szczególnie w warunkach polskiego klimatu) środek krzewu jest źle nasłoneczniony, co pogarsza warunki asymilacji i niekorzystnie wpływa na dojrzewanie owoców,

dlatego nie trzymałbym "w kupie" przy słupku, ale starał się utworzyć 5-łozowy szpaler
PiotrSz napisał(a):
2) z tego samego powodu gorszy jest dostęp powietrza do liści i owoców, przez co są częściej atakowane przez choroby grzybowe,

jest ryzyko
PiotrSz napisał(a):
3) niskie prowadzenie i krótkie cięcie łozy pobudza łozy do silniejszego wzrostu, również pasierby i pędy syleptyczne, które dodatkowo zagęszczają krzewy, więc patrz punkt 1) i 2),

W ogrodowej winnicy można nad tym zapanować.
PiotrSz napisał(a):
4) dodatkowo przy niskim prowadzeniu wyrastające blisko gruntu młode latorośle są szczególnie narażone na przygruntowe przymrozki wiosenne,

u mnie przygruntowe przymrozki atakują też na 1 metrze.
PiotrSz napisał(a):
5) możliwość zabrudzenia znajdujących się blisko gruntu owoców (np. podczas deszczu), co zresztą też wpływa na ich stan zdrowotny.
Dlatego też prowadzenie takie ma sens tylko w przypadku odmian o słabszym wzroście, uprawianych na bardzo ubogich i suchych glebach, najczęściej na stromych stokach.


Warto przytoczyć też zalety:
- bardzo proste okrywanie krzewów na zimę
- gęsto sadzone krzewy lepiej wykorzystują składniki pokarmowe
- nieco wcześniejsze dojrzewanie owoców (według nowych obserwacji ten efekt nie zawsze się potwierdza)

Jak widać sprawa nie jest tak oczywista, jakby się wydawało. Szczególnie, że u mnie problemem numer jeden jest mróz i przymrozek wiosenny i jesienny.
Nie wiem, zastanawiam się.

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 lutego 2021, 17:22 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 1 października 2016, 21:19
Posty: 430
Lokalizacja: Łęczyca
Widziałem kiedyś w necie dosyć ciekawą formę i nawet chciałem ją u siebie zastosować.
Stałe wieloletnie ramie było długie i sięgało do pnia następnego krzewu. Na końcu ramienia dopiero była wyprowadzona łoza.
Taka forma miała ułatwiać doginanie łozy do ziemi celem jej okrycia.
W końcu nie zastosowałem tego rozwiązania u siebie, bo przestałem okrywać. Niech krzewy same sobie radzą


Załączniki:
forma.png
forma.png [ 4.15 KiB | Przeglądane 1000 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 lutego 2021, 17:23 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 25 marca 2020, 12:16
Posty: 115
Lokalizacja: gm. Sulmierzyce, pow. pajęczański,łódzkie 212 m.n.p.m
dziadek2 napisał(a):
Tylko teoretycznie https://wino.org.pl/forum/Thread-OGR%C3 ... #pid368549

I to jest zasadniczo bardzo dobra koncepcja, aż przejadę się do jakiegoś kamieniarza zapytać jak by to cenowo wypadało, jakby tak więcej chciał wyłożyć( a może z jakiś odrzutów?)
Ciemny kamień-akumulator ciepła,dogrzewanie od spodu, zwłaszcza w nocy, mączniak rzekomy też by miał infekcje utrudnioną, a może i na pleśń by pomogło, chwasty się nie przebiją, tak przy domu można by spróbować parę metrów szpalera doświadczalnie poobserwować w praktyce.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 lutego 2021, 18:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Oby nie za blisko krzewów :wink:

Obrazek

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 lutego 2021, 10:41 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 5 lutego 2017, 10:57
Posty: 370
Lokalizacja: Żmigród
Większość deserówek sadzonych kilka lat temu prowadzę właśnie w ten sposób. Wybór tej formy to raczej czysty przypadek bo zanim zacząłem czytać forum rośliny praktycznie same się tak ukształtowały. Jedyny minus to na słabej ziemi prawie wszystkie stałe ramiona do dzisiaj mają grubość palca i dla tego są przymocowane do pierwszego drutu. Wklejam obiecane fotki, zdjęcia z dzisiejszego dnia. Tigin to jedna roślina posadzona w misie głębokości ok 20 cm, po jej zasypaniu tak właśnie wygląda.


Załączniki:
Tigin.jpg
Tigin.jpg [ 169.87 KiB | Przeglądane 873 razy ]
Krasotka.jpg
Krasotka.jpg [ 160.59 KiB | Przeglądane 873 razy ]

_________________
Grzegorz.
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 lutego 2021, 11:22 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 lipca 2016, 10:18
Posty: 391
Lokalizacja: 07-106 / pogranicze mazowiecko-podlaskie
:clap:
No o czymś w stylu krasotki myślałem. U ciebie troszkę poszło w kierunku skośnego sznura i trochę ucieka do góry, ale wygląda nieźle.

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 lutego 2021, 12:54 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 5 lutego 2017, 10:57
Posty: 370
Lokalizacja: Żmigród
Większość roślin mam w takiej nieokreślonej forme połączenie Tigina i Krasotki . Z ucieczką do góry to też nie problem co roku tnę jedno-dwa ramiona poniżej pierwszego drutu, zazwyczaj ramie się odnawia i schodzi niżej.

_________________
Grzegorz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 lutego 2021, 17:18 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 576
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii
Grzelus napisał(a):
Większość deserówek sadzonych kilka lat temu prowadzę właśnie w ten sposób. Wybór tej formy to raczej czysty przypadek bo zanim zacząłem czytać forum rośliny praktycznie same się tak ukształtowały. Jedyny minus to na słabej ziemi prawie wszystkie stałe ramiona do dzisiaj mają grubość palca i dla tego są przymocowane do pierwszego drutu. Wklejam obiecane fotki, zdjęcia z dzisiejszego dnia. Tigin to jedna roślina posadzona w misie głębokości ok 20 cm, po jej zasypaniu tak właśnie wygląda.


No i gitara, bardzo podobny mam zamysł. Może ciut dłuższe i bardziej ponaginane ramiona.

_________________
Pozdrawiam, Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 lutego 2021, 21:13 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 10 listopada 2019, 14:57
Posty: 62
Lokalizacja: Lublin 180 m n.p.m.
Jakie formy prowadzenie waszym zadaniem są najlepsze dla następujących odmian?

1. Seyval B - w wielu opracowaniach zalecane jest cięcie krótkie, zamierzam prowadzić na Royat
2. Solaris i Muscaris - zamierzam pojedynczy guyot (takie formy spotykam najczęściej)
3. C. Cantor - ze względu na pokrój zamierzam na Royat
4. Reberger i Roesler - pojedynczy Guyot

Krzewy posadzone w odległości 0.9. M szpalery w odległości 1.8 m. Podłoże piasek z marglem o małej zasobności.
Wszystkich krzewów 270 w przydomowym ogórku winoroślowym. Do 3 roku będą przykrywane potem nie planuje przykrywania, jeśli już to tylko pień u nasady.

Jakie formy dla w/w sprawdzają się u Was?
Czy nie lepiej zastosować jedna formę dla wszystkich odmian? Jeśli tak to jaką?

_________________
Pozdrawiam
Bogdan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 lutego 2021, 21:51 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 21 maja 2018, 18:04
Posty: 297
Lokalizacja: Wilczyce, Wrocławski
Muscarisa będę prowadził na royat, u mnie ma strasznie grube łozy, grubsze od kciuka i ciężko je uformować poziomo przy drucie

_________________
Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 20 lutego 2021, 21:17 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1714
Lokalizacja: okolice Ojcowa
@3Bogdan Może na początku wszystko prowadzić pojedynczym Guyotem, a dopiero odmiany niewspółpracujące przerabiać na Royaty. To taka naturalna ścieżka.
Teoretycznie, zalety:
Guyot - owocowanie z dalszych pąków daje ładniejsze grona i pewność obecności kwiatostanów,
Royat - prowadzenie zalecane w zimnym klimacie, pąki bliżej nasady łozy są bardziej odporne na przemarzanie w ziemie. O tej zalecie ostatnio mniej się mówi, ale źle wygląda/owocuje i źle się pracuje z długimi łozami które są ogołocone z pędów np w całej środkowej części.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO