[quote="DarekRz"]Przychodzi mi jeszce taka myśl: A gdyby tak uformowac pień o wysokosci 1 m okrecajac latorosl- mającą stac się przyszłą łozą i późniejszym pniem krzewu wokół jakiegoś cylindra, rury o średnicy np.: 110 mm ? Taka sprezyna powinna dac się wyginać przez długie lata. Ktoś spróbuje ?

Pisz, pisz. Każda rzetelna informacja jest na wagę złota. Nawet jesli ta sprezyna była żartem, to przypadki powyginanych pni i ramion mamy czeste , szczegolnie w starych zaniedbanych krzewach, które czasem dostają się nam pod opiekę

[quote="DarekRz"]

Przychodzi mi jeszce taka myśl: A gdyby tak uformowac pień o wysokosci 1 m okrecajac latorosl- mającą stac się przyszłą łozą i późniejszym pniem krzewu wokół jakiegoś cylindra, rury o średnicy np.: 110 mm ? Taka sprezyna powinna dac się wyginać przez długie lata. Ktoś spróbuje ?

Koledzy co robić??????

Zamierzałem prowadzić rondo na wysokim pniu.
Na jesieni przyciąłem na ok 80cm.
Liczyłem,że z dwóch górnych pąków wystrzelą latorośle, a dolne poobrywam.
Ale niestety nie było mnie na winnicy ponad dwa tyg. i dzisiaj byłem w szoku!!!
Na niektórych pędach wybiły górne pąki, ale jest wiele gdzie wybiły dolne pąki.
Nie było by problemy gdyby nie piękne kwiatostany. I co teraz- obrywać mimo wszystko dolne i czekać aż wybiją dwa górne czy dać im dojrzeć kosztem planowanej formy przestrzennej-POMOCY!!!!!!!!