Teraz jest sobota, 26 kwietnia 2025, 05:57

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 29 kwietnia 2014, 13:31 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 29 marca 2010, 21:03
Posty: 23
Lokalizacja: Wielkopolska, blisko Poznania - na zachód
Cześć,
Pytanie jak w temacie: czy komukolwiek winorośl zimuje w donicy bez podgrzewania, wynoszenia do pomieszczenia czy zakopywania?

Pozdrawiam
Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 29 kwietnia 2014, 21:52 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 maja 2005, 01:00
Posty: 779
Lokalizacja: Łódź
Przez kilka lat trzymałem tak krzew Arkadii. Donica o średnicy 50cm. Owocował corocznie jednym gronem. Donica stała na betonowych płytach chodnikowych przed południową ścianą domu i czekała cierpliwie na miejsce dla krzewu w ogródku. Kiedy wysadzałem było więcej korzeni niż ziemi i powiedziałem sobie, że już nigdy nie będę tak męczył rośliny.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 08:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Myślę że jest sposób na to by nie dogrzewać donicy i nie wynosić jej na zimę z szansą na przyzwoite owocowanie.

Możesz zrobić dużą drewnianą skrzynię 70x70cm lub większą z desek 1,5 calowych z jakimiś listewkami(nóżkami) pod spodem by dno nie stało na płask na posadzce. Drewno to też niezły izolator. Wyłóż środek grubą folią coby drewno nie zgniło zbyt szybko, drenaż ze żwiru i odpływ w dnie, dobra ziemia i jakaś odmiana o dobrej mrozoodporności, niezbyt silnie rosnąca, tolerująca krótkie cięcie, plenna i oczywiście smaczna. Ja proponuję Nowoje Stoletie ZGTU.

Cała filozofia to okrycie na zimę, opierające się na założeniu że donica będzie stała gdzieś przy ścianie ogrzewanego budynku (balkon, taras).
W gruncie źródłem ciepła zimą jest ziemia i niektórzy budują namioty nad rośliną (z foli, styropianu, ziemi). Podstawa takiego namiotu ma dużą powierzchnię by "zbierać" ciepło z ziemi.

Dla donicy zimą źródłem ciepła będzie ściana ogrzewanego budynku który niestety (na szczęście) traci ciepło nawet dobrze zaizolowany.
Zimą na dosuniętej do ściany skrzyni, robimy odwrócony na bok "namiot" (dobrze zaizolowany jednospadowy daszek z bokami) tak by jego wnętrze przylegało do stosunkowo dużego fragmentu "ciepłej" ściany. Oczywiście nie izolujemy wnętrza namiotu od ściany.

Myślę że takie rozwiązanie sprawdzi się nawet na balkonie w bloku.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2014, 08:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Ja już kilka lat trzymam w donicach parę winorośli. Zimą nie przemarzają bo po prostu późną jesienią wykopuje dół w ziemi i wstawiam tam doniczki (oczywiście nie drewniane). Zakopuję z małym kopczykiem i spokojnie czekają do wiosny. Bez zakopywania to widzę możliwość tylko tak jak pisze Alkor. Przytulić do ściany budynku i zaizolować od zewnątrz. Dwa lata temu tak miałem - nie chciało mi się kopać dołów to przysunąłem doniczki do ściany domu i tylko przysypałem od zewnątrz - przetrwały - 28 (ale ściana się pobrudziła :lol: ).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 maja 2014, 22:40 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): piątek, 19 października 2007, 01:00
Posty: 1006
Lokalizacja: ogródek z winogronami pod Warszawą
Darku a co masz w tych doniczkach? Cały czas myślę o czymś na południowy balkon, ale nie widzę jakoś idealnej odmiany.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 maja 2014, 05:56 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 29 lipca 2012, 08:16
Posty: 44
Lokalizacja: waw
Moczarek napisał(a):
Cześć,
Pytanie jak w temacie: czy komukolwiek winorośl zimuje w donicy bez podgrzewania, wynoszenia do pomieszczenia czy zakopywania?

Niekoniecznie o winorośli, ale być może pomocne będzie:

W skrzyni w której obecnie rośnie podgrzewana winorośl, przez dwa lata próbowałam trzymać winobluszcz zaroślowy. Pierwsza zima była ok, ale drugiej musiały mu przemarznąc korzenie, pomimo obłożenia 10 cm styropianem, bo z oczek rozwinęły się po 2 marne liście, które już pod koniec czerwca zczerwieniały i tak trwały do jesieni. Próbowałam też trzymać na balkonie clematisy (te najbardziej mrozoodporne), ale również przemarzały im korzenie.

Teraz mam tę podgrzewaną zilgę, róże pnące i kokornak. Róże ostatniej zimy trzymałam w donicach niczym nie osłonięte do temperatury ok -4 stopnie. Na te największe mrozy wyniosłam na 3 tygodnie do nieogrzewanej piwnicy. Ale pomimo że było w niej ok 5 stopni, zaczęły puszczać pąki, które później trochę popaliło wiosenne słońce. Następnej zimy planuję więc dosunąć je do podgrzewanej skrzynii wszystko razem obłożyć 10 cm styropianem.

Kokornak już drugą zimę przeżył bez problemu przy ścianie domu, obłożony oczywiście styropianem.

To tyle moich doświadczeń z zimowaniem roślin na balkonie.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 maja 2014, 13:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
kilis napisał(a):
Darku a co masz w tych doniczkach? Cały czas myślę o czymś na południowy balkon, ale nie widzę jakoś idealnej odmiany.


Deserowki - Viking i Talizman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 04:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1048
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Nie porównuj kokornaka do winorośli, jest bardziej odporny na mróz.
Ponad to sadzi się go w bardziej cienistych miejscach.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2014, 07:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
DarekRz napisał(a):
kilis napisał(a):
Darku a co masz w tych doniczkach? Cały czas myślę o czymś na południowy balkon, ale nie widzę jakoś idealnej odmiany.


Deserowki - Viking i Talizman


Darku jakie masz spostrzeżenia odnośnie owocowania Vikinga? U mnie w ub roku (tunel) bardzo ładnie owocował, a w tym ani jednego kwiatostanu. Pięknie ruszył, silnie rośnie, żadnych niepokojących objawów, a kwiatostanów nie zawiązał.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 maja 2014, 08:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4613
Lokalizacja: Rybnik
kapitan napisał(a):
Darku jakie masz spostrzeżenia odnośnie owocowania Vikinga? U mnie w ub roku (tunel) bardzo ładnie owocował, a w tym ani jednego kwiatostanu. Pięknie ruszył, silnie rośnie, żadnych niepokojących objawów, a kwiatostanów nie zawiązał.

Z ciekawości zerknąłem wczoraj na swojego Vikinga - też nie znalazłem ani jednego kwiatostanu mimo, że ma za sobą 2 lata z owocowaniem. :shock:

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 maja 2014, 13:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Ja mam Vikinga 3 lata i jeszcze nie doczekałem się owocowania. Posadziłem, bo posmakował mi u kol. Roberta - @Robolk.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 maja 2014, 17:26 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
Posadziłem Vikinga w tunelu w 2011 i ładnie wyrósł ale w 2012 nie zaowocował. W 2013 dał pare gronek i w tym roku znowu bunt... w dodatku podatny na sz.p. U mnie wywalam go z kolekcji.

edit:
No i pęka po deszczu (rośnie przy ścianie foliaka)

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 maja 2014, 18:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Za te grona
Obrazek
w ub roku nie traci u mnie kredytu zaufania.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 maja 2014, 20:19 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 22 lutego 2007, 01:00
Posty: 45
Lokalizacja: Białystok/Kleosin
Witam
U mnie z zauważonych mankamentów stwierdziłem małą plenność oraz pękanie jagód po deszczach. Na razie testuję.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 7 maja 2014, 20:22 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Wrażliwość jagód na nadmiar wilgoci potwierdzam.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 22 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO