Witam serdecznie wszystkich użytkowników. Jest to mój pierwszy post na forum więc chciałbym się przywitać
Dopiero zaczynam przygodę z winoroślami, ale mam nadzieję, że mnie to zaabsorbuje i stanę się regularnym użytkownikiem tego forum. Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w uprawie, lecz wiedza na tym portalu i forum na pewno mi pozwoli zgłębić te tajniki. Do tej pory zajmowałem się jedynie nieznanym mi gatunkiem winorośli oplatającej budynek gospodarczy.

Wystarczy pisania o mnie, przejdźmy do rzeczy Mianowicie ostatnio grzebałem sobie na ogrodzie i pomyślałem, że mógłbym efektywniej wykorzystać płot oddzielający moją działkę od sąsiada. I wtedy wpadłem na pomysł, czy może nie posadzić tam winogron. Tutaj kieruję pytanie do Was, czy miejsce ze zdjęć poniżej nadawałby się do uprawy odmian przerobowych? Płot ten wyznacza linię wschód-zachód i ma długość ok 12 m i jest wysoki na 1,7m. Jeżeli sam płot nie nadaje się na rusztowanie, to może samo miejsce pozwoliłoby na uzyskanie niewielkiej ilości surowca na własne winko?


Bardzo sobie cenię wiedzę doświadczonych osób, dla tego też chętnie wysłucham Waszych rad i pomysłów.

Pozdrawiam
Bartek

Czy drzewa z sąsiedniej działki nie będą latem zacieniać tego miejsca wzdłuż płotu? Jeżeli byłby tam cień, to winogrona (zwłaszcza przerobowe) mogą mieć problemy, aby dojrzewać wystarczająco. Na płot siatkowy lepiej nie puszczać krzewów, lepiej zrobić wzdłuż specjalne rusztowanie dla winorośli.

_________________
Pozdr Jarek

Ja za bardzo doświadczony nie jestem, ale w zwykłym przydomowym ogródku (wyglądającym podobnie) mam szpalery winorośli przerobowej. Dodam, że według mnie płot to nie dobre rozwiązanie. Trzeba z czasem zrobić dedykowane rusztowanie i to tak, żeby szpaler można było obejść z obu stron (opryski, brak podjadania i skarg ze strony sąsiada, płot się nie uszkodzi ).

W płotach najbardziej irytujące jest wyplątywanie gron z siatki.

_________________
Grzegorz

No to ja też się zapytam co to za krzaczki? Jeśli to porzeczki, agrest - to mogą zostać, jeśli jednak to silnie rosnące, to lepiej usunąć.
Jeśli ja sadziłbym w tym miejscu, posadziłbym z pół metra od siatki, a w drugim roku uprawy dałbym słupki i druty.
Co do doboru odmian, wolałbym takie które można zjeść, a pozostałe przerobić, jeśli ewentualnie coś zostanie.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona