Teraz jest środa, 7 maja 2025, 21:06

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 8 lutego 2020, 19:53 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska
Kto wie,może i tak być...;)

_________________
Pozdrawiam
Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 8 lutego 2020, 21:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Sprawdzałem dzisiaj .
Obciąłem kilka pędów MF, nic jeszcze nie płacze :!:Obciąłem krzewy w foliaku, też jeszcze nie płaczą po obcięciu.
Nocą temperatury ujemne i powstrzymują na szczęście wegetację - u mnie gleba raczej zwięzła, gdzieś na piaskach może być gorzej :wink: bo bardziej do przodu ! :wink:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 8 lutego 2020, 22:16 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 10 listopada 2017, 23:24
Posty: 279
Lokalizacja: Szczecin / okolice Zalewu Szczec.
RolnikSam napisał(a):
U mnie chyba za tydzień-dwa będzie łan kwitnących krokusów :)

Jakub



Aż poszedłem zobaczyć, jak to wygląda u mnie w dzień i po zmroku:

Obrazek

W Szczecinie wszystkie vinifery i Wiktoria pobudzone lub w fazie pąka wełnistego. Jutro jadę zobaczyć, czy tak samo jest na wsi.

Pozdrawiam
Mariusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 8 lutego 2020, 22:46 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 30 sierpnia 2017, 15:42
Posty: 712
Lokalizacja: Pd.Wrocławia
U mnie jak u ZbyszkaB, mokro, gliniasto,w nocy mróz, wszystko ładnie śpi(krokusy też).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 8 lutego 2020, 22:51 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
kapitan napisał(a):
... a u mnie dzisiaj rano było (-5)
przemar napisał(a):
W tym roku zwlekanie z cięciem do marca może być problematyczne :).


Dziekuję za recenzję. Skoro mam ugruntowany pogląd, to nie mogę pisać, że mi się coś wydaje :).
Podawanie dużych winnic komercyjnych jako wzór do naśladowania przez amatora, chyba nie jest szczególnie trafione. Oni po prostu muszą się śpieszyć. Z jakiego powodu problematyczne?


Skoro masz ugruntowany pogląd, że nigdy w lutym, to powiedz " ja nie tnę", a nie, że w naszej strefie klimatycznej się nie tnie w lutym - bo to nieprawda. Niektóre komercyjne /zgłoszone, prowadzące legalna sprzedaż/ mają 0,5 - 1,5ha - zawsze by zdążyły, a tną teraz, dlaczego?, może warto się zastanowić.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 lutego 2020, 08:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
przemar napisał(a):

Niektóre komercyjne /zgłoszone, prowadzące legalna sprzedaż/ mają 0,5 - 1,5ha - zawsze by zdążyły, a tną teraz, dlaczego?, może warto się zastanowić.


A co sprzedaż ( ta komercyjna, legalna, nielegalna, w ramach działalności zarejestrowanej, nierejestrowej, okazjonalna, w ramach umów zawieranych na odległość, w siedzibie.... i inne :mrgreen: ) mają do terminu cięcia? :shock:
przemar napisał(a):

Niektóre komercyjne /zgłoszone, prowadzące legalna sprzedaż/ mają 0,5 - 1,5ha - zawsze by zdążyły, a tną teraz, dlaczego?, może warto się zastanowić.


no właśnie dlaczego?

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 lutego 2020, 08:58 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
vanKlomp napisał(a):
Nie róbcie paniki. Nocne mrozy (dzisiaj -4) skutecznie hamują wegetację. Ja dalej czekam.


Krzysztofie, dla roślin to raczej jak marcowe temperatury. Nie widzę, by ostatnie przymrozki (-4,-2) hamowały wegetację. Czarny bez na glinie ma już zielone, aronie długie pąki. Brzoskwinie dzisiaj opryskuję, bo pąki powoli się otwierają. Wegetacja rusza szybciej niż w ubiegłym roku, kiedy wydawało się, że startuje wcześnie. Cały czas obserwuję agrest. Przypomnę, ubiegłym roku ruszył 20 lutego, a w tym z pewnością będzie wcześniej. I każdego dnia mam większy niepokój. Czas może myśleć o formach prowadzenia opóźniających start. Niegdyś forma łukowa, popularna w Europie Środkowej w wiekach XV-XVII sprzyjała opóźnieniu rozwojów pąków. Dziś można ją spotkać w niewielu uprawach w Niemczech i Austrii.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 lutego 2020, 08:59 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1280
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
sailor napisał(a):
...
Aż poszedłem zobaczyć, jak to wygląda u mnie w dzień i po zmroku:...


Pięknie. U mojej Mamuśki w Jaworznie zakwitły pojedyncze sztuki ale ona ma
działkę lepiej oświetloną i czarną ziemie. U mnie krokusy są w trawie i częściowo
w cieniu więc mają zimniej... Licze na przyszły weekend :)

J.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 lutego 2020, 09:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
Niektóre komercyjne /zgłoszone, prowadzące legalna sprzedaż/ mają 0,5 - 1,5ha - zawsze by zdążyły, a tną teraz, dlaczego?, może warto się zastanowić.

- może prowadzące legalną sprzedaż wina......

Ja też większość już z grubsza przyciąłem, wykorzystując nadarzające się ciepłe i słoneczne dni, bo później w odpowiednim czasie może być załamanie pogody, ciągłe opady a nie lubię ciąć w deszczu, albo nawet za późno na cięcie itp - no i dla amatora zdrowie jednak ważniejsze od z góry ustalonych terminów cięcia.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 lutego 2020, 10:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5943
Lokalizacja: dolnośląskie
Nie rozumiem dlaczego mam się spieszyć z cięciem? Uważacie, że w lutym bedą juz latorośle? A nawet jeżeli, to cięcie tego nie zatrzyma. Przeciwnie przyśpieszy wegetację. Jeżeli korzenie już pracują, to otwacie łóz tylko ułatwi im podanie soków. W szybkim czasie nastąpi jeszcze większe uwodnienie drewna i łóz, a po czymś takim kilka stopni na minusie dopełni dzieła zniszczenia. MOIM ZDANIEM, nie należy dotykać teraz sekatora. Płaczu łozy w marcu zupełnie się nie obawiam. Setki razy miałem płaczące krzewy po cięciu i ani razu nic złego im się nie stało.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 lutego 2020, 10:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5467
Lokalizacja: Łódź i okolice
Piotrze w pełni podzielam Twoje zdanie. :thumbup:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 lutego 2020, 10:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Może jeszcze coś w temacie cięcia starego drewna (pnie, stałe ramiona itp), chyba nawet zalecane wcześniejsze cięcie - ja się staram robić to bardzo wcześnie, ale też jak pogoda pozwala, no i jeszcze nie dokończyłem.

Krzysztofie jakie Twoje zdanie :thumbdown: :thumbup: :wink:

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 lutego 2020, 10:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5467
Lokalizacja: Łódź i okolice
Romanie specjalnie dla Ciebie. :wink:
kapitan napisał(a):
Jeżeli korzenie już pracują, to otwacie łóz tylko ułatwi im podanie soków. W szybkim czasie nastąpi jeszcze większe uwodnienie drewna i łóz, a po czymś takim kilka stopni na minusie dopełni dzieła zniszczenia.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 lutego 2020, 10:48 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 lutego 2019, 19:20
Posty: 533
Lokalizacja: Łódź, a winorośla mam na działce niedaleko Jeziorska
vanKlomp napisał(a):
Romanie specjalnie dla Ciebie. :wink:
kapitan napisał(a):
Jeżeli korzenie już pracują, to otwacie łóz tylko ułatwi im podanie soków. W szybkim czasie nastąpi jeszcze większe uwodnienie drewna i łóz, a po czymś takim kilka stopni na minusie dopełni dzieła zniszczenia.
RM pisze o cięciu listopadowym, to ono nie ułatwia podania soków i przemarznięcia krzaka zimą?
http://www.winnica.golesz.pl/ciecie-winorosli.html

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 9 lutego 2020, 11:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Co do zasad, to Piotr ma całkowitą rację - nie ma potrzeby śpieszyć się z cięciem.

Napisałem, że nie zawsze robię według zasad, bo tak mi wygodniej i praca przyjemniejsza i spokojniejsza bez zbędnego później pośpiechu - bo już czas, bo oprysk , i stresu bo pąki czy coś więcej się wyłamie itd.

Stare drewno można ciąć piłą, bez dotykania sekatora :wink:

Filmiku jeszcze nie oglądałem.....

Może Komuś się przyda

źródło

Obrazek

Obrazek

Obrazek

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 101 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Radek18, Yandex [Bot] i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO