Jak coś znów wyrośnie to oberwiesz. Z pnia często w kolejnych latach wybijają wilki i jest to całkiem normalne. Z wycinaniem pąków się raczej nie spotkałem, pewnie ze względu na czasochłonność tej czynności. Młode latorośle są kruche, więc szybko i łatwo się je obrywa.

Nie "już", a dopiero dwa lata. Nie widząc łozy, którą tam masz nie można nic powiedzieć. Intuicja mi podpowiada, że jesteś kolejnym w "gorącej wodzie kąpanym".

_________________
****

Przytnij sobie łozę w kwietniu to zobaczysz czy sok spłynie Ci między pąkami.

Przytnę żeby sprawdzić:)

_________________
Pozdrawiam
Tomek

Ja w weekend zakończyłem cięcie Pinot Gris.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Są sytuacje kiedy na łozach po cięciu występuje mokry wysięk i często jest to mylone z płaczem łozy, który zwykle pojawia się dużo później. Woda pod wpływem temperatury zachowuje się trochę nietypowo. Temperatura przy, której woda ma najmniejszą objętość to +4 st C. Gdy temperatura wody spada woda zwiększa swoją objętość aż do zera, podobnie wzrasta jej objętość gdy temperatura rośnie od +4 w górę. No i ta druga sytuacja często jest mylona z płaczem łozy. Przycięta i nagle ogrzana przez promienie słoneczne łoza może się "spocić". Płacz łozy występuje dopiero gdy temperatura gleby przy korzeniach wzroście do ok 8 st, a to za szybko nie następuje. Żeby mówić o płaczu łozy sok musi się z niej lać pod wpływem parcia korzeniowego. Przypomnijcie sobie teraz ile razy mieliście do czynienia z sytuacją kiedy po przycięciu końcówka łozy zrobiła się wilgotna i ciemna, a później długo,długo nic.

_________________
****

Tnę pod folią, na zewnątrz jeszcze czas.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

No i idzie ok -10 w całym kraju, a w niektórych rejonach pewnie będzie (a nawet już jest) "lepiej" ... i po co ten pośpiech?

_________________
****

-10 to już dzisiaj było Na wschodzie należy się spodziewać -20 i niżej.

Tu jedna z tych godzin: https://www.youtube.com/watch?v=P_SXMEr87mE
Prowadzenie przydomowej winnicy. Cięcie zimowe winorośli.
Dr Janusz Suszyna - Towarzystwo Naukowe Sandomierskie

_________________
Co i kiedy mierzyć | Kalkulatory winiarskie | Pobieranie próbek winogron

Mapa najpopularniejszych odmian przerobowych uprawianych w Polsce
Winogrodnicy.PL < Tutaj polskie winnice się liczą! Pozdrawiam, Piotr

Generalnie końcem lutego , ale... idą te mrozy, poczekaj do 5-7 marca

Oglądałem ten materiał z rozdziawioną gębą kilka razy. Wszystko zrozumiałem za wyjątkiem kwestii cięcia dla "wariantu drugiego" (dla odmian nieowocujących na latoroślach z dolnych pąków).
Dlaczego czop na następny sezon wyprowadzamy z wyższej łozy, a nie z położonej niżej albo wilka? Czy w następnym sezonie należy usunąć tego wilka razem z owocującymi pędami, a krzew budować z wyżej położonej, pozbawionej owocowania łozy, wyprowadzonej z czopa? A może pielęgnujemy dolne latorośle bez gron na wilku, a w następnym roku wywalamy cały stary czop oraz owocujące pędy z fragmentem wilka?

To tylko moja propozycja. Można i odwrotnie. Chodziło mi o to, żeby latorośle z dłuższych strzałek nie wyrastały zbyt wysoko. Może to być utrudnieniem np przy zakładaniu siatek na ptaki (grona zbyt wysoko). Nie należy się zbytnio sugerować tym, z której łozy tniemy długa strzałkę a z której czopek. W niejednej sytuacji będziemy zmuszeni do wykorzystania tej samej łozy na owocowanie i do wyprowadzenia latorośli na przyszły rok. No i jeszcze jedno, nie ma się co za bardzo bawić w szczegółowe planowanie wieloletnie, bo krzew dobrze cięty zawsze nam pomoże wydając wilki, których nie przewidujemy.. Dlatego nie należy się bać ciąć nawet trochę wbrew logice.

_________________
****

Dzięki. Tera wszystko jasne
Zapytam jeszcze o jedną kwestię.
Szukałem informacji, które odmiany niechętnie owocują na krótko ciętych łozach, ale najczęściej podawana jest informacja o ilości oczek na m2. Nie mam doświadczenia, a chciałbym się naumieć na cudzych błędach.

Swojego czasu sporo było dyskusji, że V 25/20 jest taka odmianą. Przeprowadziłem obserwację i nie potwierdzam. Nero jest odmianą, która zdecydowanie lepiej owocuje przy długim cięciu. Generalnie zwykle tnę dłużej niż na 2 oczka i nie zawracam sobie głowy takimi obserwacjami.

_________________
****