Teraz jest środa, 25 czerwca 2025, 13:37

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 27 lutego 2016, 20:22 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
U mnie winorośl rusza już z koncem kwietnia a w tym roku zapowiada się jeszcze wcześniej.
Efekt jest taki, że jak przychodzą ogrodnicy to winorośla mają juz latorosle po kilka centymetrów.
W zeszlym roku przymrozki mnie ominęly ale 2014 przyszedl 6 maja -4 i wszystkie mlode 5 - 10 cm
przyrosty upalilo. Potem dwa tygodnie opoznienia, czekanie na wybicie z pąków zapasowych i w jesieni klopot z dojrzewaniem.
W tym roku spróbuję ciąć pare krzakow dopiero na poczatku maja.
Łoza rosnąca pionowo a taką przeważnie wykorzystujemy do ciecia i przygięcia na guyota, najpierw rusza z pąkami górnymi a potem stopniowo schodzi na dół.
Więc jesli wczesniej nie przytnę tej łozy i ona ruszy z koncem kwietnia, w maju upali mlode latorosla na górze łozy, to ja to i tak potem przytnę ( w cięciu wiosennym bym to uciął wcześniej) , skrócę łozę i wykorzystam część dolną z pączkami, które dopiero startują i nie przemarzły, na guyota.
W tym czasie nie powinno być problemu z placzem łozy wszak następuje szalony przyrost zielonego i krzak da sobie radę.
W koncu w lecie też tniemy latorośle i nikt się nie martwi płaczem.
Poprawcie mnie jesli coś zle rozumuję.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 lutego 2016, 20:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5494
Lokalizacja: Łódź i okolice
Ciekawe co piszesz. Może jest to rzeczywiście alternatywa. Chyba w tym roku też niektóre tak spróbuję.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 lutego 2016, 20:44 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 maja 2007, 01:00
Posty: 138
Lokalizacja: Rydzyna, WLKP
yureq napisał(a):
W koncu w lecie też tniemy latorośle i nikt się nie martwi płaczem.

Nie zauważyłem płaczu na latoroślach latem. Miejsce cięcia raczej zasycha.

_________________
Mądrość to wiedza zastosowana w praktyce.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 lutego 2016, 20:56 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
Ja na placz mam wypróbowany jeszcze inny sposób. Spróbowałem go na drzewach owocowych a ponieważ zadziałał to stosuję i dla winorośli.
Po cięciu stosuję jakąkolwiek farbę ale nitro. Musi być szybkoschnąca i to jest caly wynalazek.

Rana natychmiast jest zablokowana przez szybko schnącą farbe i jednocześnie żaden grzybek się tam nie przeciśnie.
Nie stwierdziłem żadnych skutków ubocznych u roślin.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 lutego 2016, 21:29 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Nie powinna być stosowana farba nieprzepuszczalna dla wody, czyli ani nitro, olejna, a nawet szorowalna emulsyjna. Tylko zwykła tania emulsyjna. Lepiej nie smarować niczym niż olejnicą.
Co do wybijania pąków, to zauważyłem prosty związek, im mniej zostawię tym więcej i szybciej wybija. Nie dotyczy winorośli przesadzanych gdzie uszkadzane są korzenie. Daje to prostą zależność - proporcja części nad do podziemnej razy temperatura gleby = szybkość i ilość wybijanych pąków.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 lutego 2016, 21:52 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
poszukiwacz napisał(a):
Nie powinna być stosowana farba nieprzepuszczalna dla wody, czyli ani nitro, olejna, a nawet szorowalna emulsyjna. Tylko zwykła tania emulsyjna. Lepiej nie smarować niczym niż olejnicą.
.


Dlaczego nie może być stosowana nieprzepuszczalna dla wody?
Dla mnie to jest zaleta. Po to się właśnie smaruje miejsca cięcia aby nie dopuścić do kontaktu z wodą a tym samym osłonić żywą tkankę przed infekcjami.
Jeśli w miejsce cięcia wchodzi woda to z nia wszelkie grzyby i inne.
Farbą smarujemy tylko same końcówki, one i tak u winorosli zasychają na pewnym odcinku.
Tnę zawsze jak najdalej powyżej pączka który zostaje. Ten kikut potem i tak zasycha.
Na drzewach owocowych farba po jakimś czasie się zluszcza a na cięte miejsce ładnie nachodzi kora.
Takie są moje metody do wykorzystania lub nie ale zawsze warto spróbować. Jak słyszę NIE przed spróbowaniem to tak jak bym moją żonę słyszał, ona tak ma. ;)
Tematu farby więcej raczej nie pociągnę. Kto chce stosuje lub próbuje.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Ostatnio edytowano sobota, 27 lutego 2016, 23:40 przez yureq, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 lutego 2016, 22:20 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 września 2015, 06:41
Posty: 621
Ja się podepne i mam pytanie kiedy odkopywać zabezpieczobe na zimę winogrona? Lokalizacja -Suwalszczyzna.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 lutego 2016, 23:34 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
może i na winorośle można stosować olejnicę, na drzewa nie, bo gnije pod nią.
A jak się sam skaleczysz, to jak się goi szybciej? pod plastrem?

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 lutego 2016, 07:49 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 30 czerwca 2015, 14:41
Posty: 111
Lokalizacja: Płock
michal278 napisał(a):
Ja się podepne i mam pytanie kiedy odkopywać zabezpieczobe na zimę winogrona? Lokalizacja -Suwalszczyzna.

Sądzę ze koniec kwietnia początek maja będzie właściwym terminem ale może więcej powiedzą winogrodnicy z Suwalszczyzny.
Ja w swojej lokalizacji odkrywam pod koniec kwietnia.Szybciej startują te odkryte niż te zakryte i w ten sposób można częściowo uniknąć przemrożenia które występuje w okresie 12,13,14 maj (ogrodnicy). U mnie zdaje to egzamin.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 lutego 2016, 08:35 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 września 2015, 06:41
Posty: 621
A nie gnija pąki? Ja zawsze okrywalem kilka krzaków gałęziami świerkowymi. Ale teraz mam kilkadziesiąt i nie miałem czasu na cięcie więc zasypałem ziemią. Stąd moje pytanie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 lutego 2016, 09:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5494
Lokalizacja: Łódź i okolice
Jeśli nie ma nadmiernej wilgoci to nie powinny. Ale jest inny problem. Jeśli wcześniej będą dosyć wysokie temperatury to pąki puszczą pod ziemią i porosną Ci szparagi.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 lutego 2016, 09:01 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 30 czerwca 2015, 14:41
Posty: 111
Lokalizacja: Płock
Gnić nie gniją jedynie to że w sprzyjających bardzo warunkach mogą wyrosnąć szparagi (nie wybarwione pędy latorośli)
staram się kontrolować (podglądać czy nic takiego się nie dzieje)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 lutego 2016, 09:55 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 5 grudnia 2008, 01:00
Posty: 862
Lokalizacja: Poznań
yureq napisał(a):
Poprawcie mnie jesli coś zle rozumuję.
Prawie dobrze myślisz, robiłem już podobnie (tzn. skracałem, ale nie do docelowej długości i zostawiałem w pionie aż do przymrozków). Problem tylko w tym, że największa zaleta tej metody - opóźnienie startu pąków - jest jest też jej największą wadą w tym naszym krótkim sezonie.
Dlatego dobrym sposobem jest zostawianie ekstra łozy w formie tzw. "kicker cane". Może to być po prostu łoza przeznaczona na czopek zastępczy, którą skraca się na czopek dopiero po przymrozkach. Więcej w googlach pod hasłem kicker canes.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 lutego 2016, 11:19 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
To trzeba jakoś eksperymentalnie ustalić, kiedy ciąć. Jeśli tak jak u mnie latorośla startują z koncem kwietnia i w okolicach ogrodnikow mają po kilka, kilkanaście centymetrow to jak przyjdzie mróz to min. dwa tygodnie do tylu zanim zapasowe wystartują. Pączek jeszcze stulony wytrzymuje niższe temperatury niż listki. Myślę łozę z której będę docelowo korzystał wogóle nie ciąć a podnieś ja aby była pionowo.
Wtedy wystartuje góra, przymrozi ja i wtedy po przymrozkach, tniemy ją i dolną część wykorzystujemy do naszych celów. Pączki na pewno wystartują szybciej niż poprzednio zapasowe po przemrożeniu.
No i jeszcze mamy start pąków pierwszych, właściwych a nie zapasowych, które pewnie są słabsze.
To na razie jest gdybanie. Wypróbuję w tym roku to opiszę. Chyba, że nie będzie przymrozków. :)
Mimo to i tak się dowiem jak szybko wystartują pąki dolne po obcięciu góry, co z płaczem, farbą nitro itd.
Pewnie jeszcze każda odmiana inaczej będzie reagować ........... Życia braknie na eksperymenty.:)

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 lutego 2016, 15:06 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 20 stycznia 2014, 23:54
Posty: 285
Lokalizacja: Białystok
michal278 napisał(a):
Ja się podepne i mam pytanie kiedy odkopywać zabezpieczobe na zimę winogrona? Lokalizacja -Suwalszczyzna.

W zeszłym roku odkrywanie z powodu braku czasu przebiegło w trzech terminach:
1.część 17.04
2.część 24.04
3.część 02.05
Wg mnie, dla mojej "podstrefy" klimatycznej, optymalny termin to ostatnia dekada kwietnia.
Te odkrywane jako pierwsze, najmocniej oberwały mrozem, bo były najbardziej rozwinięte. A z kolei te odkrywane po 1 maja już miały szparagi.
Jednak co roku jest inaczej. W tym roku pewnie będzie jeszcze inaczej, bo łozy już płaczą, czego nigdy w lutym nie było.
Rok 2016, to będzie dziwny rok...jak w "Ogniem i mieczem"..."Rok 1647 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia(...)"

_________________
Pozdrawiam Wojciech


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO