Dolnoslonzok napisał(a):
Proponuję Koledze "tomurbanowicz" wyprowadzenie formy wachlarza:
https://www.fassadengruen.de/uw/weinreb ... bstock.htm . Dobra forma dla jednego krzewu odmiany deserowej. W naszych opolsko-dolnośląskich wsiach to wachlarz jest najbardziej popularną, poniemiecką formą prowadzenia winorośli przy ścianie budynku.
Ciekawe. Tylko u mnie nie ma tyle miejsca do góry - słupki mam na 1,8 metra.
-- czwartek, 8 sierpnia 2019, 11:16 --
Odnośnie czeskiej strony i sposobu wygląda to tak, że po pierwszym roku, nie przycinany jest pęd do pnia krzewu (zostawiając 2 oczka jak piszą na polskich stronach), tylko tak, jak na rysunku:

Nie rozumiem tego:
"Možná vás napadne - co když mi ale ten výhon vyroste jen jeden metr? Nebo ani to ne!? Necháme aspoň těch 0,6 m na kmínek a 2 - 3 očka nad ním - a z nich v dalším období již naroste potřebný tažeň pro následující rok. A když ani to nenaroste, znovu výhonek seřízneme jen na 2 očka kousek nad zemí, pak už to narůst, kurňa, musí. Jen máme rok zpoždění."
Google Translator przetłumaczył to tak:
"Możesz pomyśleć - ale co, jeśli pęd wzrośnie tylko o jeden metr? Czy nie to! Pozostaw co najmniej 0,6 m na pień i 2-3 ściegi nad nim - w następnym okresie będą rosły niezbędne zanurzenie na następny rok. A jeśli nie rośnie, ponownie przycinamy kiełek tylko do 2 oczu nieco nad ziemią, a następnie hodujemy go, kurczaku, musi. Tylko rok spóźniony."
---
Na polskich kanałach YT oraz kilku stronach jest inaczej - zalecają po pierwszym roku przyciąć pęd przy pniu zostawiając 2 do 3 oczek.
Możecie wytłumaczyć skąd te różnice w prowadzeniu?