Teraz jest sobota, 10 maja 2025, 12:35

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 28 lutego 2021, 10:31 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
W mojej okolicy skowronki śpiewają i leszczyna kwitnie, więc jak Komuś zależy na minimalizowaniu płaczu łozy to ostatni dzwonek na cięcie. Łozy jeszcze elastyczne nie będą ale ciąć na gotowo już można.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 28 lutego 2021, 10:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 14:29
Posty: 1169
Lokalizacja: okolice Kocmyrzowa. Kraków
Cięcie winorośli w formie guyota, jest formą powodującą najmniej zalewania pąków przez płacz łozy.
Pozostałe formy są bardzo narażone na te uszkodzenia. Dlatego dobrze jest zdążyć pociąć przed płaczem.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 marca 2021, 12:39 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 2 maja 2013, 18:10
Posty: 39
Lokalizacja: Poniatowa
Przy okazji zapytam bardziej doświadczonych kolegów w sprawie za kopczykowanych 2 letnich winorośli. Ciecie wiosenne będzie docelowo na 2 oczka (wstępnie przycięte jesienią na 5 i za kopczykowane). Już teraz rozgarnąć ziemię i przyciąć na 2 oczka i zasypać powtórnie. Czy jeszcze czekać i od razu odgarnąć, przyciąć i zostawić? Chcę unikną zbyt dużego płaczu na te dwa pąki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 marca 2021, 12:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
ZooM napisał(a):
Przy okazji zapytam bardziej doświadczonych kolegów w sprawie za kopczykowanych 2 letnich winorośli. Ciecie wiosenne będzie docelowo na 2 oczka (wstępnie przycięte jesienią na 5 i za kopczykowane). Już teraz rozgarnąć ziemię i przyciąć na 2 oczka i zasypać powtórnie. Czy jeszcze czekać i od razu odgarnąć, przyciąć i zostawić? Chcę unikną zbyt dużego płaczu na te dwa pąki.

Lepiej zostaw tak jak jest. Jak rozgarniesz,przytniesz jak potrzebujesz.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 marca 2021, 12:46 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 2 maja 2013, 18:10
Posty: 39
Lokalizacja: Poniatowa
piotr85 napisał(a):
....Lepiej zostaw tak jak jest. Jak rozgarniesz,przytniesz jak potrzebujesz.


Czy jak rozgarnę później nie nie będzie bardziej płakać po cięciu ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 marca 2021, 12:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
ZooM napisał(a):
piotr85 napisał(a):
....Lepiej zostaw tak jak jest. Jak rozgarniesz,przytniesz jak potrzebujesz.


Czy jak rozgarnę później nie nie będzie bardziej płakać po cięciu ?

Po ruszeniu pąków, płacz ustaje. Do tego młodziaki płaczą o wiele słabiej niż wieloletnie krzewy. Z własnego doświadczenia u jednorocznych sadzonek w doniczce z 10 odmian żadna nie zalała się na tyle,żeby pąki nie ruszyły. Parę kropli i tyle. Doświadczenie z tego roku. Na parapecie :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 marca 2021, 12:56 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2017, 15:12
Posty: 308
Lokalizacja: Warszawa
Ja swego czasu rozkopałem i przyciąłem, przysypałem. Większość wybiła z miejsca szczepienia. Czekaj jak koledzy radzą.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 marca 2021, 17:47 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 25 marca 2020, 12:16
Posty: 114
Lokalizacja: gm. Sulmierzyce, pow. pajęczański,łódzkie 212 m.n.p.m
zbyszekB napisał(a):
Przyciąłem dzisiaj po kilka krzewów odmian C.Cortis i Regent.
Pąki żywe w odległości 3-4 od nasady .
Może nie będzie tak tragicznie mimo tych prawie -25 st

U mnie w podobnych warunkach temp. (~25 st na wysokości 70 cm) dobrze bedzie, jak jakieś pojedyńcze pąki się ostały na Regencie.
Po sobotnim rekonansowym sprawdzeniu pąków,wygląda to niewesoło również na Bolero, Monarchu, Apollonie,
Troche lepiej na Solarisie i Galancie, jeszcze lepiej Muscarisie i Biance .!.
Zaskakująco źle jak na deklarowaną mrozoodporność: Seyvial B. i Tryumf Alz. ... Swenson Red!...(choć deklarowana na łozę to nie na pąki)
Dobrze Aurore a ma odporność podobno na poziomie Seyvala. (-28C)
Przegląd pąków głównie ze środka łóz +-150cm nad gruntem
Z amerykańców oprócz Swensona nie podobały mi się jeszcze pąki La Cresenta, St. Pepina i Frontenaca.
Bez wątpliwości wszystko zielone w przekroju pąków na St. Croix , de Chaunac, Prairie Star, Adalmina.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 marca 2021, 22:09 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 14 stycznia 2020, 21:11
Posty: 248
Lokalizacja: Warszawa/Brańszczyk k.Wyszkowa
Dormant napisał(a):
Ja swego czasu rozkopałem i przyciąłem, przysypałem. Większość wybiła z miejsca szczepienia. Czekaj jak koledzy radzą.

To do kiedy czekać? Ja mam zeszłoroczne sadzonki pod kopcami ale boję się że jak zacznę wygrzebywać zbyt późno to połamię szparagi. To może lepiej rozgrzebać i przysypać tylko takim małym kopczykiem przeciw przymrozkom? Z drugiej strony właśnie o te przymrozki by chodziło - żeby nie ścięły od razu wychodzących z ziemi świerzaków...

_________________
Pozdrawiam! Piotrek
--- Mazovia is cool! ---


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 2 marca 2021, 01:13 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Dokładnie tak.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 2 marca 2021, 05:03 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Wczoraj zdołałem przyciąć 30 krzewów, kończąc o godz. 18 w zapadających ciemnościach. Przyciąłem Chasselas, formując archet, czyli formę łukową (obok są wyprowadzane Elblingi tą metodą). Riesling został przycięty w prowadzonej formie gobelet na pniu 25 cm. W tym roku sprawdzę u niego różnicę w ilości ramion i latorośli. Ciekawi mnie, zostawienie czterech ramion po jednej latorośli i dwóch ramion po dwie latorośle. Jaki będzie miało to wpływ na dojrzewanie i parametry? No i ostatnie zdołałem przyciąć Pinot Blanc. W tym roku zaczynam formowanie ramion gobelet (po dwa na pniu 50cm-60 cm). O ile u Rielsingów i Chasselas nie działo się nic, to Pinot Blanc, jak rok temu przy cięciu 29 lutego, zaczął płakać w kwadrans po zabiegu. Ciekawe dlaczego tylko on?
Chasselas https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=35089
Pinot Blanc https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=35088
Łozy Rieslinga, podobnie jak jego krewnego Elblinga, mają elegancki, prosty pokrój. https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=35090


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 2 marca 2021, 12:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5469
Lokalizacja: Łódź i okolice
Zachęcony ładnym słońcem wziąłem się za cięcie. Pogoda przyjemna, na niebie klucze dzikich gęsi lecą na północ drąc dzioby. Wiosna!! :Yahoo!:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 2 marca 2021, 15:18 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Właśnie wróciłem z rendez-vous z sekatorem. Przy cięciu regenta na Guyota łozy ok, ale z krótkich czopków już się leje ! .

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 2 marca 2021, 15:32 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2017, 15:12
Posty: 308
Lokalizacja: Warszawa
Cięty w styczniu Johanniter na 101 płacze. W tym samym czasie cięte inne nie płaczą. Nawet kilka tygodni później cięty Dunaj na SO4 suchy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 2 marca 2021, 20:29 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
No to Kolega ma bardo dobrą lokalizację. Szczerze gratuluję, bo na Mazowszu to wszytko chyba jeszcze się odmraża. Dormant, mógłbyś podać, gdzie dokładnie jest Twoja uprawa, bo to są właśnie ciekawostki lokalizacji, lokalnego klimatu.
U mnie zaczął dzisiaj płakać Riesling, którego ciąłem wczoraj. Rok temu ciąłem go 29 lutego i zaczął płakać 7 marca.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AdrianK, Bing [Bot], Google [Bot] i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO