Czy na jesieni można ciąć również stare drewno? Mam kilka starszych krzewów krórym pozwoliłem trochę się rozrosnąć w szpależe i chciałem je trochę zmniejszyć, przerzedzić. Czy dobrym pomysłem jest wycięcie części drewna i skrócenie odrastajacych łóz np na 2/3 pąki czy wówczas będzie słabo z owocowaniem?

Jak ciąć taki rozrośnięty starszy krzew np Swenson Red jeśli np w opisie jest wymaga ciecia łozy na 8-12 pąków. To chodzi by zostawić 8 pąków łozy wyrastajacej z drewna? A co jesli takich łóz jest sporo a samo drewno jest rozgałezione bo krzew nie był cięty profesjonalnie. Owoców jest sporo ale nie całkiem dojrzewają. Jak przyciąć by poprawić dojrzewanie?

Na jesień,po ustaniu wegetacji można ciąć również stare drewno. Powstałe większe rany zabezpieczam maścią.
Musisz patrzeć na obciążenie krzewu. W przypadku swensona to 35-45 oczek
http://www.winorosl.pl/odmiana/?id=693&filter
Czyli tniesz na 3-4 łozy po 10-15 oczek. 1łoza jak pisałeś to za małe obciążenie dla tej odmiany i za mocno byvwystrzelił. Ma wielki wigor. Jak pisałeś 1 łoza,tak tnę pinot noir,który ma o wiele mniejszy wigor.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Co Wy z tym cięciem jesiennym. Jesienią tnie się tylko na sztobry do wiosennego ukorzeniania żeby mieć gwarancje nieprzemarznięcia oczek. Każda rana pozostawiona na mróz to osłabienie krzewu.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Cięcie jesienne jak najbardziej ale głównie odmian które okrywamy bo całego krzewu nie jesteśmy w stanie okryć
A takie deserówki jak na przykład Prieobrażenie oczka lubią przemarzać.

_________________
Pozdrawiam Piotr

Krzew Swenson Red ma kilka zdrewniałych ramion na różnych poziomach. Takie drzewko z wypuszczonym drewnem na boki. Drewno z każdej strony ma przynajmniej 2m+tegoroczne łozy. Najniższą partię drewna, najcieńszą, która płaziła się prawie po ziemi wyciąłem już kilka tyg temu. On wchodzi na inne odmiany i słabo dojrzewa. Jak był mlody krzew dojrzewał, byl słodziutki, teraz w zasadzie nie ma w pełni dojrzałych gron. Być może też trochę zmieniły się warunki bo od zachodu zaczyna mieć więcej zacienienia przez rosnące drzewa.

Czyli zostawić np 2 zdrewniałe odnogi wyrastające powiedzmy na wysokości 1m po przeciwnych stronach i po 2 łozy 10 oczkowe na każdej a resztę wyciać nawet grube? Czy może inaczej.

Podobnie mam z Agatem.

Lepiej poczekać do wiosny?

Nie mam odmian do okrywania, rośnie tylko to co przetrwa nasze warunki.

Tak zostaw jak piszesz. Ja bym z tym cięciem jeszcze poczekał. Możesz to zrobić nawet w zimie lub na początku marca.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.