Siarczan potasu, siarczan magnezu doglebowo oczywiście
Po tygodniu można wykonać oprysk Rosasolem P [wieloskładnikowy z przewagą P i mikroelementami]
Dawki siarczanów "rozbić" na 2 - 3 porcje i dawać co tydz. Głębokie mieszanie/przekopywanie i obfite podlewanie jest bardzo zalecane.
Pozd.
PP.

_________________
Pozdrawiam
PP.

Szkoda że nie masz krzaczków na odpornych podkładkach miałbyś chyba z tym spokój a tak nawieź sobie torfu z łąk ale na ile Ci to wystarczy...., albo obsypuj korą drzew iglastych - będziesz miał zgłowy chwasty inni by tak chcieli ale nie mogą

_________________
Pozdrawiam
Leszek_B

[quote="Leszek_B"]Szkoda że nie masz krzaczków na odpornych podkładkach miałbyś chyba z tym spokój a tak nawieź sobie torfu z łąk ale na ile Ci to wystarczy...., albo obsypuj korą drzew iglastych - będziesz miał zgłowy chwasty inni by tak chcieli ale nie mogą

Przegniłe igliwie sosnowe ze starego lasu (pH 3) doskonale zakwasza i bardzo poprawia strukturę gleby. Stosowałem to u siebie , bo pH miałem ok 7,5. W zeszłym roku przekopywałem mniej więcej 10l /m2. Miesiąc temu pH wynosiło ok 6,5. Oczywiscie istnieje niebezpieczeństwo przeniesienia szkodników z lasu , ale posypując korą ryzykujemy dokładnie to samo.

pozdrawiam

olmek

a co to jest za ch...oroba jak liście żółcieją ale najstarsze na dole 8O

[quote="aguniatarnow"]a co to jest za ch...oroba jak liście żółcieją ale najstarsze na dole 8O

_________________
zbyszek

Kontakt w sprawie sztobrów : zkalarus@interia.pl

ja nie ale sasiad moze puszczac...otruje bestie

[quote="aguniatarnow"]a co to jest za ch...oroba jak liście żółcieją ale najstarsze na dole 8O

Nie no ciut za wczesnie na żółkniecie lisci - chyba, ze to te najmniejsze, na samym dole latorosli - te zółkna dośc szybko - ale jesli to duże liscie na drugim, trzecim weźle to moze krzaki sa ogolnie niedozywione ?? Czy to zółknięcie postepuje? Tzn czy zółkną coraz wyższe liście?

Robale też mogą odpowiadać za żółknięcie liści. Łazi taka przerośnięta "mrówa" i knuje (podgryza), po czym liść żólcieje i nawet potrafi się "zwinąć". Kilka takich przyłapałem na gorącym uczynku i już nie napiszę jak je potraktowałem, bo może dzieci tu czytają

[quote="DarekRz"]Nie no ciut za wczesnie na żółkniecie lisci - chyba, ze to te najmniejsze, na samym dole latorosli - te zółkna dośc szybko - ale jesli to duże liscie na drugim, trzecim weźle to moze krzaki sa ogolnie niedozywione ?? Czy to zółknięcie postepuje? Tzn czy zółkną coraz wyższe liście?

Najszybciej to przez opryski dolistnym nawozem - tylko trzeba pryskać wieczorem, żeby słoneczko nie spaliło liści. Oczywiście dodatkowo zasilic doglebowo nawozem mineralnym NPK+Mg. Nie wiem czy to pomoże - jakbys podał jakies zdjątko liścia z bliska z obu stron i całego krzaka to byłbym pewniejszy czy to niedożywienie czy co innego.

[quote="DarekRz"] Najszybciej to przez opryski dolistnym nawozem