Może oprócz zasilenia dolistnego wyściółkować korą?
Pozdrawiam
Mors

Korę stosowałem przy prymitywnych amerykańcach. Rok temu miałem ten sam problem ze starymi hybrydami przypominającymi Alwooda. Kora raczej nie jest środkiem interwencyjnym. Działa powoli i w jednym sezonie nic nie pomogło. Teraz na ich miejscu rosną Regenty.
Pozdrawiam,
Paweł

Kolor liści jest już na tyle żółty, że nie czekam więcej - daję chelat żelaza w dawce interwencyjnej dolistnie. Zobaczymy jak oprysk wpłynie na kwitnienie i osypywanie zawiązków. Czy ktoś dawał dawkę 0,5% (tak zalecają do sadów)?
Pozdrawiam,
Paweł

[quote="Pawel"] Czy ktoś dawał dawkę 0,5% (tak zalecają do sadów)?
Pozdrawiam,
Paweł

_________________
Pozdrawiam
PP.

Dzięki za radę. Wczoraj wieczorem dałem 0,25% chelatu Fe i podsypałem delikatnie "Florovitem pod winorośl".
Pozdrawiam,
Paweł

Uważam ,że na chlorozę nie ma nic lepszego niz gnojówka z pokrzyw zawierająca duze ilości przyswajalnego żelaza. Efekt jest atychmiastowy , już następnego dnia widać różnicę w wybarwieniu liści, a po dwóch , trzech dniach zapominamy o chlorozie .
Jedyny mankament to zapaszek

pozdrawiam

olmek

Mówisz oczywiście o oprysku?
Robiłem zacier z pokrzyw z tym, że ja podlewałem nim 2 razy (i to dość obficie) na przełomie maja i czerwca. Niestety ten zabieg nie zdał się na wiele.
Pozdrawiam,
Paweł

Miałem na myśli zarówno oprysk , jak i doglebowo. Gnojówka musi być dobrze przefermentowana , czyli od momentu zalania pokrzyw wodą musi stać minimum 2 tygodnie aż przestanie być mętna. "Młodsze " ekstrakty nie są tak skuteczne. Nie wiem na czym polegał Twój zacier, czy to była dobrze przefermentowana gnojówka , czy coś w stylu maceratu?

pozdrawiam

olmek

Olmek, a podasz sprawdzony przepis na taki "specyfik"

_________________
GZEHO

Akurat mam pod ręką :
Działkowiec Nr 6/2003:
"Z pokrzywy wykonuje się gnojówkę roślinną oraz roztwory do opryskiwania przeciwko szkodnikom. Składniki znajdujące się w gnojówce z pokrzywy sprzyjają wzrostowi roślin.
Gnojówkę najlepiej przygotowywać w beczce drewnianej, kamionkowej lub w plastikowym wiadrze. Naczynie napełnia się pokrzywami pociętymi na małe kawałki i zalewa wodą, najlepiej deszczówką. Nie należy napełniać naczynia po brzegi, gdyż podczas fermentacji gnojówka burzy się. Na 10 litrów wody potrzeba 1 kg świeżych albo 200 g suszonych niekwitnących roślin pokrzywy. Pojemnik trzeba przykryć (ale nie szczelnie) ze względu na nieprzyjemny zapach gnojówki podczas procesu fermentacji. Nieprzyjemny zapach można zmniejszyć, wsypując do beczki kilka garści mączki skalnej. Pojemnik z gnojówką najlepiej postawić w miejscu słonecznym i ciepłym, wówczas fermentacja będzie przebiegała szybciej. Przynajmniej jeden raz dziennie roztwór należy zamieszać patykiem, aby zwiększyć dostęp tlenu przy
spieszającego fermentację. Po 24 godzinach wyciąg z pokrzywy bez rozcieńczenia można stosować przeciwko mszycom i przędziorkom. Po 4-5 dniach fermentującą gnojówkę, rozcieńczoną w stężeniu 1:10 używa się przeciw mszycom. Gnojówka jest gotowa, gdy nabierze ciemnej barwy i nie burzy się, tj. po 2-3 tygodniach (podczas upałów 1 tydzień) fermentacji. Stosuje się ją w okresie wegetacji do podlewania roślin w rozcieńczeniu 1: 10 - stymuluje wtedy wzrost roślin i działa wzmacniająco. Polecana jest do nawożenia pomidorów, kapusty, selerów, ogórków, kwiatów jednorocznych, bylin, róż, krzewów i drzew owocowych. Gnojówki nie tolerują cebula, czosnek, groch i fasola. Podlewanie (bez rozcieńczenia) pryzmy kompostowej stymuluje proces rozkładu roślin.
W rozcieńczeniu 1:20 zaleca się stosowanie gnojówki przeciwko ssącym szkodnikom (mszyce).

ZBiÓR ZIELA
Pędy pokrzywy ścina się pierwszy raz w maju, następnie po odrośnięciu w lecie. Najwięcej cennych substancji ma pokrzywa przed kwitnieniem. Zbiór można przeprowadzać 2-3 razy w roku z jednej rośliny. Po ścięciu ziele należy pozostawić na kilka godzin, aby liście straciły swoje parzące właściwości. Pokrzywę należy suszyćcienką warstwą w przewiewnym miejscu, aby się nie zaparzyła i nie sczerniała. Wysuszone ziele powinno zachować intensywnie zielone zabarwienie. Po wysuszeniu ziele przechowuje się w płóciennych woreczkach w suchych pomieszczeniach. Wiosną lub jesienią można zbierać kłącza pokrzywy (po umyciu, suszyć)."

Sorki za niedoróbki po OCR-ze - nie chciało mi się juz poprawiac
Pozdrawiam

Na 10 l zbieramy ok 1kg świeżych , najlepiej nie kwitnących jeszcze pokrzyw. Siekamy je nozem na kawałki , powiedzmy 10 cm , wrzucamy do pojemnika , zalewamy wodą i przykrywamy ,żeby zapach nie roznosił sie po okolicy Po kilku dniach rozpoczyna się silna fermentacja , którą poznajemy po pienieniu się i przykrym zapachu , trwa ona w zależności od temperatury od 4-7 dni. W tym czasie codziennie trzeba naszą miksturę mieszać. Po zakończeniu fermentacji pozostawiamy ją jeszcze ok tygodnia , aż się nieco sklaruje. Do oprysków dolistnych rozcieńczam ją w stosunku 1:10 a doglebowo 1:4.


pozdrawiam

olmek

Ciekawe w jakim sensie gnojówki nie toleruje m. in. fasola Ja podlewam swoją i żadnych (jak narazie) negatywnych skutków nie zauważyłem, wręcz przeciwnie ,ma się znakomicie

pozdrawiam

olmek

Tego to ja już nie wiem. Trzeba by spytać dr Hannę Legutowską z SGGW - autorkę tego artykułu .

[quote="olmek"]Miałem na myśli zarówno oprysk , jak i doglebowo. Gnojówka musi być dobrze przefermentowana , czyli od momentu zalania pokrzyw wodą musi stać minimum 2 tygodnie aż przestanie być mętna. "Młodsze " ekstrakty nie są tak skuteczne. Nie wiem na czym polegał Twój zacier, czy to była dobrze przefermentowana gnojówka , czy coś w stylu maceratu?

pozdrawiam

olmek

Ma już analizę gleby. No i wszystkie moje przypuszczenia się potwierdziły.

pH- 7.9
Ca - 641,3 mg/100 g gleby
Mg - 97,3 mg/100 g gleby
NNO3 - 0,56 mg/100 g gleby
P - 4.52 mg/100 g gleby

Ktoś miał tyle wapnia i tak wysokie pH?
Panowie jak to najsensowniej i najszybciej zakwasić?
Pozdrawiam,
Paweł