Teraz jest czwartek, 18 grudnia 2025, 13:35

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 15 czerwca 2009, 14:13 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 maja 2005, 01:00
Posty: 608
Lokalizacja: Lubuskie
Jak w temacie - Pinot Gris i Rondo. Krzewy mają 4 lata.
Objawy to bladozielone, wręcz żółtawe liście (ten kolor jest na całych liściach, nie w postaci plam) i niezbyt intensywny wzrost. Liście bez deformacji i śladów chorób grzybowych. W tym roku oprysk siarkolem i Amistarem + Asahi.
Podobnie było w zeszłym roku (plus częściowe zasychanie stożków wzrostu), zwaliłem to na suszę lub niewłaściwy oprysk miedzianem i zastanawiałem się jeszcze nad chlorozą. W dodatku nic nie nawoziłem.
Suszę w tym roku mogę wykluczyć :wink: , miedzianem nie pryskałem, jesienią nawiozłem obornikiem, bo gleba bardzo uboga.
Na co byśie postawili? Po prostu niedobór azotu?

Pozdrawiam,

_________________
GZEHO


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 czerwca 2009, 14:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="gzeho"]Na co byśie postawili? Po prostu niedobór azotu?


1. to niedobór azotu
2. niedobór żelaza

Pryśnij nawozem azotowym, np. mocznikiem z dodatkiem nawozu z chelatowanym żelazem. Nie zaszkodzi tak czy siak, a jeśli trafiłem, to pomoże bardzo szybko.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 15 czerwca 2009, 14:52 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 420
Lokalizacja: Podkarpacie
Badałeś kiedyś swoją glebę?
Przy dużej kwasowości (niskim pH) rośliny praktycznie nie są w stanie nic przyswoić przez korzenie. Aż za dobrze to sprawdziłem u siebie. Wstydzę się napisać ile miała moja gleba. Muszę co roku wapnować by osiągnąć pH zbliżone do tego jakie lubią winorośle.
Zbadaj glebę, jeśli trzeba to jesienią zwapnujesz, a na teraz rób to co radzi Maciej.

_________________
Pozdrawiam Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 15 czerwca 2009, 15:48 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Też uważam, że to niedobory składników w glebie.
Trzeba przeprowadzić badanie nie tylko na PH.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 16 czerwca 2009, 07:41 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 maja 2005, 01:00
Posty: 608
Lokalizacja: Lubuskie
A więc prysnę na szybko i zobaczymy. Wstyd przyznać, ale badań nie robiłem, bo w tamtym miejscu rosnie 25 krzaków, jakoś mi wyszło, że to przerost formy nad treścią by był... Cóż, przyszła kryska... i trzeba będzie się pofatygować i zbada glebę...
Dzięki.

_________________
GZEHO


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 16 czerwca 2009, 10:59 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Cytuj:
gzeho napisał(a):
Na co byśie postawili? Po prostu niedobór azotu?



1. to niedobór azotu
2. niedobór żelaza

Pryśnij nawozem azotowym, np. mocznikiem z dodatkiem nawozu z chelatowanym żelazem. Nie zaszkodzi tak czy siak, a jeśli trafiłem, to pomoże bardzo szybko.


1.Nieodbór N lub trudności z jego pobieraniem na skutek zbyt niskiego Ph(<5)

2.To nie tylko Fe,również niedobór Mn,Zn,Cu powoduje podobne objawy.
W tym wypadku trudności z pobieraniem składników(w glebie il. może być wsytarczająca) występują,gdy Ph jest za wysokie.

Do oprysku,który proponuje Maciej, dorzucił bym jeszcze Fe,Mn,Zn,Co :wink:

Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 16 czerwca 2009, 13:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="PiotrekK"] Do oprysku,który proponuje Maciej, dorzucił bym jeszcze Fe,Mn,Zn,Co :wink:

Tak sobie myślałem, żeby dopisać o oprysku np. Mikrovitem, czy innym kompleksowym nawozem z mikroelementami...

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 16 czerwca 2009, 14:49 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 1 lutego 2008, 01:00
Posty: 151
Lokalizacja: Radom
Witam.

Mam podobny problem, więc pozwolę sobie podłączyć się pod temat gzeho. Sześć tegorocznych sadzonek mam bladziutkich i niemal nie rośną. Jestem prawie pewien, że przyczyną jest kwaśna gleba, bo (na co wcześniej nie zwróciłem uwagi :evil: :evil: ) około 1,5 m. od moich krzaków moja mama uprawia borówkę amerykańską - a więc torf + kora + nawóz zakwaszający glebę.

Wynegocjowałem juz przeprowadzkę borówki amerykańskiej w inną część ogrodu - ale dopiero na jesieni. Wtedy też zbadam glebę i ewentualnie "zawapnuję". Pytanie - czy na samych nawozach dolistnych dociągnę do jesieni ??????, czy może mogę/muszę podjąć jakieś inne działania, żeby mi winorośla przez ten rok w miarę rosły i się rozwijały ?????

Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
MILBAS


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 16 czerwca 2009, 15:20 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 23 lipca 2006, 01:00
Posty: 944
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Cytuj:
Pytanie - czy na samych nawozach dolistnych dociągnę do jesieni ??????

Dużego wyboru to raczej nie masz.Zmierz Ph,sypnij miejscowo trochę wapna dopasowanego do typu Tw. gleby i wybierz sie do sklepu po jakis komplekoswy nawóz dolistny :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 16 czerwca 2009, 20:20 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Z tym PH to bym uważał.
Powszechnie uważa się, że winorośl lubi glebę o odczynie zasadowym.
Do końca tak podobno nie jest bo idealna to lekko kwaśna!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 16 czerwca 2009, 22:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Chłopaki (i dziewczyny, oczywiście) - piszcie jednak "pH" - wszelkie inne formy (PH, Ph itd.) to coś, jakby kilometr oznaczyć KM. A może to jednak koń mechaniczny?
pH to ujemny logarytm ze stężenia (a właściwie aktywności) kationów wodorowych. Analogicznie oznacza się inne ujemne logarytmy, np. pK. I tylko tak jest poprawnie.

PS. Przy wysokim pH wiele pierwiastków (głównie żelazo) jest dla winorośli nieprzyswajalnych. Stąd optymalna jest lekko kwaśna gleba.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 17 czerwca 2009, 09:46 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 maja 2005, 01:00
Posty: 608
Lokalizacja: Lubuskie
Ten tego... co z czym z proponowanego przez Was zestawu w takim razie można zmieszać (może raczej czego nie wolno mieszać ewentualnie), bo dni mi nie starczy, żeby opryskać :wink: ?
Jak mniemam stężenie mocznika to pewnie gdzieś ok 0,5%?

Pozdr

_________________
GZEHO


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 17 czerwca 2009, 12:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
Na pewno nie mieszaj Alkalinów z innymi nawozami dolistnymi - ani gotowymi, ani do rozpuszczania..


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 30 lipca 2009, 07:48 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 maja 2005, 01:00
Posty: 608
Lokalizacja: Lubuskie
Pora na "apdejt" chyba...

Działania:
Krzaki dostały 3 dawki mocznika, dodatkowo też dolistnie nawóz z mikroelementami i chelatem żelazowym.
Przy opryskach na mączniaki dodatkowo Asahi SL.

Efekty:
Pinot Gris (SO4) - kolor zmienił się na odrobinę ciemniejszy. Poza tym wygląda na zdrowy, wigor OK, mógłby po prostu być ciemniejszy zielony.

Rondo (Borner) - kolor pozostał bladozielony, prawie brak dalszego wzrostu roślin, stożki wzrostu zasychają i umierają, rośliny wyglądają słabo, chociaż cały czas chcą owocować (pousuwałem połowę gron, taka ilość liści ich na pewno nie wykarmi). Międzywęźla bardzo krótkie. Na części liści, przy brzegu liścia z jednej strony intensywne czerwone przebarwienia.

Mnie wygląda na zaburzenia w przyswajaniu mikroelementów coraz bardziej, a Waszym zdaniem? Glebę do analizy na pewno wezmę. Tu od razu pytanie - ile czasu można przechowywać taką próbkę np. w słoiku?

Pozdr,

_________________
GZEHO


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 30 lipca 2009, 08:31 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 31 marca 2009, 01:00
Posty: 75
Lokalizacja: Południowa Suwalszczyzna
[quote="gzeho"]Pora na "apdejt" chyba...

Działania:
Krzaki dostały 3 dawki mocznika, dodatkowo też dolistnie nawóz z mikroelementami i chelatem żelazowym.
Przy opryskach na mączniaki dodatkowo Asahi SL.

Efekty:
Pinot Gris (SO4) - kolor zmienił się na odrobinę ciemniejszy. Poza tym wygląda na zdrowy, wigor OK, mógłby po prostu być ciemniejszy zielony.

Rondo (Borner) - kolor pozostał bladozielony, prawie brak dalszego wzrostu roślin, stożki wzrostu zasychają i umierają, rośliny wyglądają słabo, chociaż cały czas chcą owocować (pousuwałem połowę gron, taka ilość liści ich na pewno nie wykarmi). Międzywęźla bardzo krótkie. Na części liści, przy brzegu liścia z jednej strony intensywne czerwone przebarwienia.

Mnie wygląda na zaburzenia w przyswajaniu mikroelementów coraz bardziej, a Waszym zdaniem? Glebę do analizy na pewno wezmę. Tu od razu pytanie - ile czasu można przechowywać taką próbkę np. w słoiku?

Pozdr,


Na temat gleby- u mnie badacz terenowy który pobierał próbki,pakował do worków strunowych(nie do końca zamkniętych)przytrzymywał ich ponad 3-y tygodnie przed zawiezieniem do stacji w chłodziarce i odrazu po pobraniu ładował do lodówki turystycznej,z jego słów :gleba może być przechowywana do pól roku w chłodziarce,pod warunkiem odpowiedniej wilgotności.[/u]

_________________
Igor.
------------------------------------------
Audi, vide, tace, si vis vivere in pace.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jot i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO