Teraz jest piątek, 25 kwietnia 2025, 09:34

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 11 maja 2012, 11:29 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 29 marca 2009, 01:00
Posty: 36
Lokalizacja: Kozy/Bielsko
Witam,
15 maj tuż tuż, a moje sadzonki (z własnych sztobrów ciętych w lutym) mają sie już całkiem fajnie i czekają tylko żeby minęło zimnych ogrodników i jadą do gleby:).
W związku ze mam starsze sadzonki (2-3letnie) oraz całkiem świeze - mam pare pytań:
1) w jakich odstępach w rzędzie sadzić. (mam ok 20 sztuk, planuje rzędy nie większe niż 5m, moje starsze posadziłem w odległosci 1,2m i nie wiem czy to nie za gęsto jezeli tak to czy można teraz je przesadzac?)
2) jak wysoko stawiać rusztowanie ( to dotyczy moich starszych bianek - 2 letnich ( w sumie juz 3), wstępnie założylem 190cm nad ziemią - za duzo/ za malo?)
3) rozumiem, że rozstaw rzędów uzalezniony jest od wysokości słupkow, tak aby sie nie zacieniały, wieć przy wysokości ok 2m jaki jest bezpieczny odstęp miedzy rzędami?
4) jaką formę prowadzenia przyjąć dla tej odmiany?

Pytanie co do miejsca sadzenia, mam niedaleko modrzewie oraz sosne, czy to nie bedzie problem dla winogron? choroby, szkodniki itp? jakich drzew sie wystrzegac?
dzieki za info i nie bić proszę:)

a i jeszcze jedno pytanko, ile kg mozna srednio zebrac z jednego krzaka Bianci? zalezy mi na tym zeby co roku zbierać ok 40-50kg owoców tak zeby zrobic winko do baniaka:)
polecacie moze jakies inne godne uwagi odmiany białych winogron, które dobrze by prowadziły się na poludniu PL przy wysokości ok 450m n.p.m?

Pozdro


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 11 maja 2012, 13:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7001
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Matii napisał(a):
Witam,
...
polecacie moze jakies inne godne uwagi odmiany białych winogron, które dobrze by prowadziły się na poludniu PL przy wysokości ok 450m n.p.m?

Pozdro

Na wysokości 450m n.p.m polecam wcześniejsze odmiany od odmiany Bianca.
Wybór w tym servisie "dział Odmiany"
Ja swoją odmianę Bianca (na nizinie)prowadzę w formie sznura z cięciem na casanove'a.
Krzew mateczny 11-to letni próbowałem w różnych formach (doświadczalnie)
Obecnie próbuję w formie kurtyny.
Bez okrywania żadna forma nie zdaje egzaminu w 100%-tach
Późno startuje (u mnie zaleta)
Późno dojrzewa - u mnie czasami wada
Odporna na choroby - zaleta
Trudno z niej zrobić dobre wino - wada
Odmiana dla doświadczonych praktyków.
Wino z niej b.dobre :D a i jako deserówka też zupełnie OK
ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 11 maja 2012, 14:32 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 602
Lokalizacja: Kraków
opis - zgadzam się z poprzednim wpisem,
ja prowadzę kurtyną - i rośnie.

_________________
najmłodsze dziecko : www.forexx.com.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 11 maja 2012, 15:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7001
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
sitting_bull napisał(a):
opis - zgadzam się z poprzednim wpisem,
ja prowadzę kurtyną - i rośnie.

U mnie też rośnie , ale nie zawsze dobrze plonuje i dojrzewa. :!: :?: :lol:
A okrywana zawsze plonuje i częto dobrze dojrzewa :mrgreen:
ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 11 maja 2012, 15:11 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 29 marca 2009, 01:00
Posty: 36
Lokalizacja: Kozy/Bielsko
a odległość 1,2m miedzy krzakami jest ok? jak jest u niej z przyrostami?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 11 maja 2012, 17:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7001
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Matii napisał(a):
a odległość 1,2m miedzy krzakami jest ok? jak jest u niej z przyrostami?

Na lekkiej (piaszczystej) mało zasobnej glebie OK.
Na bardziej zasobnej może być mało ? :?: :!:
Ja mam 1,5m na średnio zasobnej glebie i jest prawie na styk.
Odmiana rośnie śilnie.
Latorośla proste, grube i wydają mało pasierbów (nie zagęszcza się zbytnio)
Mało kłopotów z nią latem; praktycznie ekologiczna.
ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 maja 2012, 16:58 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 673
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
Mam 20szt. 4-letnich krzewów bianki sadzone co 1,5m, planowane na podwójnego Guyot'a. Gleba piaszczysta, mało zasobna.
Rośnie dość silnie nawet na moich piachach.
Wymarza wszystko co nad ziemią więc od tego roku rezygnuję z Guyota. Odbija niezawodnie z pąków przysypanych ziemią - spróbuję poprowadzić na "głowę" lub co mi tam wyjdzie.

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 maja 2012, 20:30 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 29 marca 2009, 01:00
Posty: 36
Lokalizacja: Kozy/Bielsko
dzięki za info, o dziwo po tej zimie moje bianki przeżyły ( a było czasem ponizej -30 stopni) a nie przykrywałem, wiec jestem troszkę zdziwiony, że tak zle znosza niskie temp.
a jaki wysokie ma byc rusztowanie? ja zrobilem na ok 2m no i nie wiem czy nie za wysoko, moze z 1,5m wystarczy? bo potem sa problemy ze slupkami naciagami itp. (mam rzad 7m dlugi)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 maja 2012, 21:12 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 marca 2007, 01:00
Posty: 860
Lokalizacja: Rzeszów, 350m n.p.m
beny napisał(a):
Mam 20szt. 4-letnich krzewów bianki sadzone co 1,5m, planowane na podwójnego Guyot'a. Gleba piaszczysta, mało zasobna.
Rośnie dość silnie nawet na moich piachach.
Wymarza wszystko co nad ziemią więc od tego roku rezygnuję z Guyota. Odbija niezawodnie z pąków przysypanych ziemią - spróbuję poprowadzić na "głowę" lub co mi tam wyjdzie.

Ja miałam Kristaly w formie Guyota, uformowane krzewy, w tym roku wszystkie pąki przemarzły, przechodzę na sznur skośny żeby to położyć na zimę na ziemi.
Agat Doński -ramię nie dało się przygiąć więc co na wierzchu to oczka przemarzły a które długie łozy( po 12 oczek) leżały pod śniegiem oczka będą owocować, pomimo przemarznięcia i tak zostało dużo oczek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2012, 19:13 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 10 maja 2010, 22:06
Posty: 222
Lokalizacja: ogród z winoroślą - Nowy Targ (Podhale - 600m npm.)
Podłączę się do tematu bo moje pytanie dotyczy Bianki. Zauważyłem na moim krzaczku pewną dziwną sytuację - otóż dwa całkiem grube pąki, które najwyraźniej przetrwały ostatni przymrozek okazują sie być... puste. To znaczy, rozchyliły się liście (sztuk trzy) a w środku nie ma nic, żadnej koronki, latorośli, tylko te trzy liście, nie ma też śladu wyłamania latorośli. Na tym samym krzewie ostały się jeszcze dwa inne pąki ale wyglądają normalnie (latorośl, koronka, liście). Czy ma ktoś jakiś pomysł?

_________________
Pozdrawiam Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 22 lipca 2012, 10:54 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 4 maja 2008, 01:00
Posty: 50
Lokalizacja: Zalasowa gm. Ryglice
Witam Wszystkich,
Mam prośbę o podpowiedź osób uprawiających Biancę. Ja ze swoją mam duży problem, a mianowicie nie mogę sobie poradzić z odpowiednią formą prowadzenia. W formie Guyot lub głowy - grona są małe z kilkunastoma lub kilkudziesięcioma jagodami. Ilość gron jaka zawiązuje się na krzewie to przeciętnie 3-4. Mam bardzo duży przyrost masy zielonej (mocno się zagęszcza) - co powoduje słabą "ekonomikę" uprawy.
Czy ktoś z forumowiczów ma taki sam problem? Jak prowadzicie swoje Bianki?
Gleba średnio-ciężka, zawartość NPK właściwa (corocznie badana), pH 6,5
Może zamieścicie foto?

Dziękuję za podpowiedzi.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 22 lipca 2012, 11:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4613
Lokalizacja: Rybnik
Podobnie było u mnie. Na żyznej, wilgotnej glebie Bianka ponoć tak rośnie, kupa zielonego, mało owoców. U znajomego na piachu Bianka jest co roku obsypana gronami. Radzę zamienić Biankę na coś innego: Solaris, Seyval, Johanniter itp.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 22 lipca 2012, 12:28 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 4 maja 2008, 01:00
Posty: 50
Lokalizacja: Zalasowa gm. Ryglice
Misza napisał(a):
Podobnie było u mnie. Na żyznej, wilgotnej glebie Bianka ponoć tak rośnie, kupa zielonego, mało owoców. U znajomego na piachu Bianka jest co roku obsypana gronami. Radzę zamienić Biankę na coś innego: Solaris, Seyval, Johanniter itp.



No właśnie - tylko zmienić to w moim przypadku nie jest tak łatwo - mam 120 krzewów :-( Może dam jej jeszcze jeden rok a później pod siekierę :-) Jak w ubiegłym roku tak zapowiedziałem Regentowi - to w tym roku owocuje że hej ;-)))


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 22 lipca 2012, 12:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Co prawda mam tylko jeden krzew, a tym samym brak możliwości szerszego porównania, ale w oparciu o obserwację tego krzewu, trochę jestem zdziwiony niektórymi opiniami. U mnie Bianca rośnie na płytkiej, ciężkiej, gliniastej glebie. Na głębokości ok 40 cm jest lita glina. Okresowo, po intensywnych opadach utrzymuje się wysoki poziom wód gruntowych. Radzi sobie w tych trudnych warunkach dobrze i drugi rok z rzędu niezawodnie owocuje. Doskonale przetrwała przymrozek 18 maja. Potwierdzam to co napisał wcześniej Zbyszek tzn nie zagęszcza się pasierbami i wykazuje wysoką odporność na choroby. Ostatniej zimy, tak wyszło, że pół krzewu było okryte, a pół nie - żadnej różnicy jeśli chodzi o start pąków i dalszy wzrost. Prowadzę ją w takiej luźnej formie jak na zdjęciu. Owocowanie bez zastrzeżeń, w obawie przed przeciążeniem wyciąłem połowę kwiatostanów.


Załączniki:
Bianca. 22..07.2012.jpg
Bianca. 22..07.2012.jpg [ 116.46 KiB | Przeglądane 5723 razy ]
Bianca 22.07.2012.jpg
Bianca 22.07.2012.jpg [ 121.92 KiB | Przeglądane 5723 razy ]
Bianca..22..07.2012.jpg
Bianca..22..07.2012.jpg [ 99.13 KiB | Przeglądane 5723 razy ]

_________________
****
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 23 lipca 2012, 07:44 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 23 kwietnia 2011, 08:43
Posty: 199
Lokalizacja: Chmielowice Opolskie
Witajcie,
Ja mam Biancę od ponad pięciu lat i mogę stwierdzić:
1. posadzona na uprawianej działce gdzie ziemia to piach rośnie bardzo dobrze. Glebę badałem tylko raz. Brakowało, i to mocno azotu. Reszty składników pod dostatkiem - działka-warzywniak od 40lat. Poziom wód gtruntowych na głębokości od 0,8m do 1,2m w zależności od aury. "Nigdy" nie miałem krzaka który nie puściłby latorośli z conajmniej trzema kwiatostanami (tak w 98%)
2. jeżeli przetwała majowe przymrozki owocuje niezawodnie. Krzaki prowadzę na podwójny sznur Gujota i zawsze mam wrażenie, że za dużo pozostawiam pąków, za krótko przycinam. Z drugiej strony często puszcza owoconośne pędy wprost z pnia, często przy ziemi. Później aż żal tyle kwiatostanów wycinać. W tym roku wypadł jeden krzew. Mam 15szt. i po majowej ochronie przed przymrozkami owocują dosłownie 2 i trochę trzeci.
3. odporność na choroby jest b.duża. Ja po kilku latach nie stosowania żadnej ochrony, dosłownie niczego, nabawiłem się m.rz. Chyba rok 2010 był bardzo niezdrowy. O zagęszczaniu nie ma mowy. Pędy pojedyńcze bez odgałęzień (obok mam MO i tu całkowite przeciwieństwo). Taki styl jest przyjazny dla ogrodnika. Mając szpaler na drutach - mało pracy w sezonie.
4. jeżeli chodzi o wyciskanie soku Bianka nie ułatwia. Gruba skórka i ... w skrócie przerobowo-deserowa. Gdy dojrzewają muszę owijać siatkami bo szpaki młócą jak szalone. Jest średnio wczesna.
Biorąc pod uwagę, że to winorośl, a nie jabłoń, jest to odmiana której pozbędę się jako ostatniej.
Spróbuję dzisiaj coś cyknąć to później tu wrzucę.
Pozdrawiam winoogrodników.
Krzysiek.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO