Witajcie, wiele dobrego można wyczytać o agrowłókninie. Podnosi temperaturę gruntu polepszając warunki rozwoju systemu korzeniowego i co za tym idzie lepszy wzrost krzaków, utrzymuje wilgotność, zapobiega zielsku i występowaniu szkodników podziemnych.

Jakiej szerokości paski należy układać aby zdało to efekt? 50cm nie będzie za mało? Kolejna kwestia. Skoro agrowłóknina utrzymuje dobrze wilgotność, to czy czasami nie przyczynia się do zwiększonego wytwarzania korzeni podpowierzchniowych? I ostatnia kwestia, czy taką agrowłókninę zwijamy na zimę - czy leży całym rokiem?

Agrotkanina jest trwalsza od agrowłókniny. Ja mam z każdej strony pasek 40 cm. Agrotkaninę powinno się zwijać na zimę. Przedłuża to jej żywotność.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Przyczynia, dlatego u młodych krzewój obcinamy korzenie.
A moje pytanie brzymi, jeśli zwiększa wilgotność podłoża, to też w chłodniejsze dni może przyczynić się do rozwoju pleśni. Wiadomo, w gorące dni tkanina rozgrzana do 50st usmaży grzybka. Jak to jest w chłodniejsze i deszczowe dni? Miał może ktoś po zdjęciu agrowłókniny/tkaniny małą niespodziankę?

Pod tkaniną nie zauważyłem nigdy przykrych niespodzianek, wiec się nie obawiaj. Lepsza estetyka, wyższa temperatura, brak chwastów i nie zauważyłem nigdy żadnej zgnilizny. Dobrze posadzone winorośle (pod sadzonkę daję obornik przemieszany z ziemią) mają głębiej rozbudowany system korzeniowy i niewiele wypuszczają korzeni podpowierzchniowych mimo, że tkanina generuje na powierzchni wyższą temperaturę. Ostatnio wymieniałem fragment tkaniny i nawet wkopałem tam trochę obornika, więc sobie to dobrze obejrzałem. Ja widzę same plusy.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Miałem, ale innego rodzaju - rozbudowane korytarze "ryjców" czyli coś a'la nornik/nornica, nie wiem dokładnie co. Wyglądało to tak jakbym im zbudował dach a one pod spodem dom zrobiły

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Tak jak piszesz ja mam to samo. Pod agro zrobił mi się dosłownie wał ziemny tak z 5cm wyższy niż teren. Podejrzewam że to idealne schronienie dla wszystkiego co ryje: turkucie, krety i inne "ryjowce" . Dla krzewów kilkuletnich nie jest to problem ale młode nasadzenia mogą źle znosić takie sąsiedztwo.
W sumie to nie wiem co z tym teraz zrobić, bo włóknina mi się już rozpada i chyba ją całkiem zdejmę.
Warto przy zakupie zwrócić uwagę na jakość, mam 2 kupione w jednym roku i jedna wytrzymała ponad 5 lat, druga to już resztki strzępów. Jest to z jednej strony napewno wygodne bo zabezpiecza przed chwastami, z drugiej jednak utrudnia nawożenie i okrywanie na zimę.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Agrotkanina agrotkanine nierówna.
Przetestowałem kilka różnych "noname" i polskich. Noname rozpada się w 2 roku (dziury), a te bez UV rozpadają się w pył.
Osobiście mogę śmiało polecić polską firmę Marma (Lenko) która daje 10 lat gwarancji na swoje produkty. Jeśli zaś chodzi o polską firmę Agrimpex to robi za cienkie agrowłókniny i trzeba dawać podwójną warstwę (wg mnie szkoda kasy).

Sklep Lenko jest na znanym portalu aukcyjnym (uzytkownik sflenko).
Natomiast użytkownik sklepogrodnik także miał te tkaniny u siebie na stanie (jestem zadowolony z jakości i polecam).
Nie polecam importowanego badziewia co się dziurawi w już 2-3 roku.

Wielofunkcyjna agrowłóknina – jaką wybrać?
https://www.castorama.pl/inspiracje-i-p ... ybrac.html

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz

Moja agrowłóknina trzyma się bardzo dobrze. Ja wybrałem brązowo czarną - w chłodne dni chroni mi korzenie krzewów i przepuszcza wodę i powietrze, więc korzeń jest dobrze odżywiony. Agrotkaniny jeszcze nie stosowałem. Może jak tak się zniszczy to wypróbuje.

Z 7 rzędów na jednym mam agrotkaninę od 4 lat. Od dwóch sezonów nawet jej nie zwijam na zimę.
Widzę tylko pozytywy. Winniczka ma 9 lat. W nowej lokalizacji na pewno ją zastosuję na wszystkich rędach (chyba, że zanabędę glebogryzarkę do rzędów

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie