Witam, zakupilem kilka dni temu mate do sciolkowania i po rozstawieniu jej przy podlewaniu zauwazylem, ze nie przepuszcza ona wody.
Woda po niej splywa na boki albo stoi w miejscu. Mieszkam w Japonii i nie jestem w stanie dokladnie powiedziec , co to za material. Ale jestem pewien, ze sprzedawana jest na dziale ogrodniczym i ogranicza wzrost chwastow i zalecany okres uzytku to 3lata.
Czy jest to normalne ? I czy jesli woda nie przechodzi przez nia to czy ziemia, i rosliny i korzenie pod nia, nie beda gnic ?
Czy moge bezpiecznie uzywac tego bez zmartwien, ze winorosl mi padnie ?
Chcialem jeszcze oblozyc to kamieniami i przysypac kora lub trocinami.
Bardzo prosze o pomoc i pozdrawiam serdecznie!

Tak to normalne, że ten materiał nie przepuszcza wody. Ta agrotkanina zatrzyma rozwój chwastów i parowanie wody oraz powyższy temperaturę gruntu. To zalety. Do wad można zaliczyć idealne siedlisko pod tkanina dla pleśni i grzybów oraz ulubione miejsce gryzoni.
Ta Twoja winniczka jest w Japonii?

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Jednak... jeśli to jest taki wąski pas agrotkaniny to nic złego nie będzie się dziać, przynajmniej nie powinno.

Korzenie będą szukać wilgoci i na pewno ją sobie znajdą, zwłaszcza, że widać spore nacięcie wokół pnia winorośli.

Generalnie ona wygląda podobnie do maty szkółkarskiej, która wodę przepuszcza

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Tak to jest Japonii i tez jakas japonska odmiana. Myslalem wlasnie, ze to jest cos jak mata szkolkarska i bedzie przepuszczac wode .
Czyli nic zlego sie nie powinno dziac? Myslalem zeby wyciac okrag o srednicy tych naciec oblozyc brzegi kamieniami i wyscielic trocinami . Wtedy napewno latwiej by bylo podlewac i nie bylo by problemu z nawozeniem. Czy takie cos mialo by sens? Wtedy w rzedzie nie mialbym chwastow no i bym mial swobodny dostep do podlewania i nawozenia .

Z podlewaniem daj spokój.Winorośl generalnie nie lubi wody. Trociny to zły pomysł zakwaszają glebę, a tego winorośl także nie lubi. Napisz coś więcej o tej odmianie i powodzenia w uprawie. Fajnie, że w dalekiej Japonii nasz rodak uprawia winne krzewy.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

No ale co jakis czas chcialbym gnojoweczka z pokrzyw podlac.
A Co by sie nadawalo na sciolkowanie zamiast trocin ? Kora chyba tez zakwasza? Wlokno kokosowe albo siano moglo by byc?

Niczym nie ściółkuj. Jeśli już to kamienie, zależy też jakie temp. są tam gdzie jesteś i czy jest duże nasłonecznienie. Bo jeśli tak, tzn dużo słońca to mata może się zbytnio nagrzewać, jasne kamienie byłyby lepsze.

Ziemia wygląda na żyzną, niczym nie nawoź, czasem dolistnie.
Co za dużo to nie zdrowo, w przypadku winorośli przejedzenie skutkuje mączniakami.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Nic złego się nie będzie działo, mam w kilku miejscach tak samo zrobione [wąskie pasy] i nie ma żadnych problemów. Nie podlewaj krzewów, niech same szukają wody w głębi - no chyba, żeby przed ukorzenieniem jakaś susza je dopadła, to wtedy trzeba, żeby nie padły

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Na prawde nie trzeba nawozic chociaz raz do roku winogron ? Chyba po calym sezonie troche ziemia sie wyjalowi ?
Klimat jest bardzo zblizony do tego co w Polsce.

Od pięciu lat nic nie nawiziłem doglebowo. Jedynie raz dwa do roku dolistnie. Rośliny nie wykazują żadnych braków. Najbardziej uważać trzeba na azot. Jego jak najmniej.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

U mnie się sama nawozi przy podsypywaniu sąsiedniego trawnika , a reszta jak pisie Zodiak, dolistny potas i uważać na azot, przedobrzysz z azotem i nie opędzisz się od mączniaków. Zresztą nawet jakbyś chciał używać posypowych to lepiej ich nie dawać koło samego pnia, jak sypniesz wzdłuż tej tkaniny to i tak trafi do korzeni winorośli

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Ona gdy jest świeżo rozłożona to słabo przepuszcza ale po pewnym czasie nie będziez tym problemów.

ok, dzieki za odpowiedzi. A jeszcze chcialem sie zapytac, bo chce wszystko winorosle prowadzic w formie guyota i double guyota. I jesli jakas odmiana jest mrozoodporna ale tak troche slabiej niz reszta to czy jakbym prowadzil to na dosc niskim pniu to wtedy jakbym podgial lozy do ziemi i obsypal cala winorosl sniegiem taki kopczyk to czy by to sprawilo sie to jako izolator ?

Jako izolacja to by się sprawdziło

-- poniedziałek, 19 czerwca 2017, 01:24 --


No nie wiem. Miałem cały rok i do końca nie przepuszczała wody

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Zrobiłem wczoraj próbę na działce i moja agrotkanina z Casto przepuszcza wodę i tak jak pisze teksanski,czym starsza tym lepiej.
Fragment specyfikacji produktu:
Dzięki porowatości przepuszcza wodę oraz pozwala na swobodną cyrkulację powietrza.

_________________
pozdrawiam Kazik