A czy też macie z tą uszczelką taki problem, że po tym jak położę pokrywę na powierzchni wina i zaczynam pompować to uszczelka wypycha pokrywę w dół zbiornika i wylewa wino przez otwór na zewnątrz?

Mam 2 takie zbiorniki i z każdym się męczę za każdym razem..

Rafał

No nie...
Jak uszczelka może wpychać pokrywę w dół zbiornika?
Mam 4 zbiorniki i w żadnym nie mam takiego zjawiska...
Chyba, że pokrywa jest z tak cienkiej blachy, że ciśnienie powietrza w dętce noże ją deformować...
Ale to chyba nie możliwe...



A wracając do uszczelki pływającej pokrywy...
Nie wymieniałem i nie docinałem kolejnych "dętek" uszczelniających pływającą pokrywę w kolejnych kupowanych zbiornikach.
Uważam, że nieszczelności na połączeniach są pomijalnie małe, a dostęp powietrza znikomy i nie możne to być powodem psucia się wina...

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie

Ja też tak mam i nie mogę dojść dlaczego. Mam zbiornik Inox Algor z oryginalną uszczelką.
To chyba nie chodzi o wpychanie pokrywy w dół ale o zwiększanie objętości "dętki" podczas pompowania. W efekcie trochę wina jest wypychane przez odpowietrznik.
Już nie mam pomysłu co robię źle.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof

No troszkę się podnosi - ale ze dwa centymetry w tym kanale - ze względu na zmianę objętości dętki.
Z tym że ja wyrzuciłem te oryginalne zawory kulkowe i założyłem przejście pod normalne korki
https://www.winiarz.pl/wejsciedosklepu/ ... iek-detail
i tyle wystarcza aby się nie wylewało.

Do fermentacji burzliwej pokrywę pływającą podnoszę nieco aby zrobić miejsce na pianę, wytwarzanego CO2 i tak jest tyle że wypchnie powietrze bardzo szybko.

Mam podobne zjawisko w jednym zbiorniku 200l.
Zaczęło się po wymianie dętki na nową.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!