Dobrze ..więc wywołany do tablicy pokarzę jak to działa u mnie;
http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2011-04/43cf7a9b.jpghttp://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2011-04/2e2614d0.jpgto jest podgrzewacz do garnków made in ZSRR moc ok 150 W.
po wielu próbach ,błędach, kilka lat temu opanowałem sterowanie temperaturą
Na tym urządzeniu stawiam blachę do ciast wypełnioną wodą, Do tego wstawiam butelki pet ze sztobrami i z wodą /lekka modernizacja metody Bajtka/.Sterowanie regulatorem temperatury RT2..czujnik w wodzie
http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2011-04/d2e03b9c.jpgwg moich obserwacji nie osiągnę w regulacji dokładności 0,5 C ale mam możliwość 2-3 C
http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2011-04/71ee9d4d.jpgtu dokładniejsze zdjęcie tegoż ustrojstwa.
po ok 10 dniach przekładam sztobry do petów z trociną przedziurawionych by odprowadzać nadmiar wody..lądują na kaloryferze w którym przepalam jeszcze ok 1 godz wieczorem..po kilku dniach już biurko nie ogrzewane.
http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2011-04/fc7b1dc0.jpghttp://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2011-04/ea239be2.jpgkilka lat temu w nieogrzewanym pokoju w 12 litrowym krewetkarium grzałka 8W nie była w stanie podnieść mi temp pow.21C....
Zdaję sobie sprawę że mam dużą 'nad moc' ale akurat miałem kiedyś wszystko to w domu...więc nie trzeba było nic dokupować...a i znów okazało się że prowizorki są najtrwalsze.
sztobry się pięknie ukorzeniają, także nie przekona mnie zuzek że nawet na jego przepięknym ciepłym południu w nieogrzewanym garażu pojedzie na 10 W ukorzeniarce.
Ale będę trzymał kciuki..podobno na południu dużo się dzieje
Grzałki akwarystyczne z termostatem wbudowanym w zasadzie od 15 W produkują i naj mniej skompilkowane rozwiązanie to
duża blacha do ciast
w środek woda i grzałka min 15 W
blacha
i sztobry w petach
i...mamy tani sprzęt
