Witam.
Zabieram się właśnie do budowy tuneli foliowych (oczywiście dla winorośli). Z racji tego, że posiadam trochę drewna konstrukcyjnego, co prawda z rozbiórki, ale w niezłym stanie, mam zamiar wykonać je z drewna, i tu moje pytania. Czy ktoś posiada może doświadczenia w budowie takich konstrukcji, chodzi mi o to, czy sprawdza się kąt wiązania konstrukcji dachowej 90 stopni, czy lepiej połączyć to z elementami giętkimi? Co jest lepsze dla folii? Bo dla konstrukcji na pewno coś a la więźba dachowa.Kąt oczywiście docelowo może będzie inny, bo wyszłoby mi to wysokie, ale folia nie będzie ściągana, tylko wymieniana, i chcę uniknąć zalegania śniegu. Drugi problem to sposób przymocowania folii do konstrukcji nośnej. W jaki sposób to zrobić najlepiej? Czy można wstępnie takerem, przez jakieś podkładki, a następnie obić listwami od zewnątrz, czy może jest jakiś inny patent? Za wszelkie porady będę niezmiernie wdzięczny.
Pozdrawiam Waldek
|