Jak traktujecie bawełniane worki do pras i do filtrowania?
Myję i piorę to ręcznie w płynie do naczyń. I suszę. Zastanawiam się jednak nad dezynfekcją przed użyciem. Zamoczyć to w wodzie z pirosiarczanem?
Wpadłem na pomysł powieszenia suchego na kilka godzin w beczce nad roztworem pirosiarczanu. Nie namoknie a MOŻE się zdezynfekuje.
Macie może jakiś lepszy pomysł?

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Do gara i przegotować 3 minuty pi oko.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Pomysł dobry, tylko potem trzeba czekać aż wyschną. Ale można by wysuszyć żelazkiem.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Można też po sparzeniu wrzątkiem/krótkim gotowaniu użyć pralkosuszarki lub pralki w najwyższym zakresie odwirowania.

_________________
Andrzej

To może być mało skuteczne. Jak zakwasisz ten roztwór pirosiarczynu - może być cokolwiek, nawet kwasek cytrynowy - to wydzieli sie gazowy SO2 i wtedy to ma sens. A najlepiej to spal w beczce knota siarkowego a potem włóż tam worek.
Ja nigdy nie specjalnie nie dezynfekowałem worków i nie miałem problemów. A worki wrzucam do pralki, potem tylko dodatkowe płukanie. A tak w ogóle to bawełniane worki są badziewne - lepszy nylon albo poliester.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Dziwne, co piszesz bo przecież tak zalecają dezynfekcję balonów - tylko pirosiarczan, o kwasku nie wspominają. Jak się nachylam nad otwartą beczką to oczy wychodzą z orbit. Szczególnie jak tym zakręcić.
Ale ja chemikiem nie jestem więc zakładam, że masz rację.
A właśnie wymyśliłem sobie ogólny patent na dezynfekcję wszystkiego (korków, naczyń, rurek, mieszadeł i wszelkiej innej drobnicy) w postaci tej 60 litrowej zakręcanej beczki plastikowej z roztworem 2-3% pirosiarczynu na dnie. Taki domowy autoklaw . Czyli, że to raczej głupi pomysł?

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Ja mam worki nylonowe i robię tak jak Mietek.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Ja jakoś szczególnie worków nie przygotowuję przed tłoczeniem. Wcześniej płukałem i wyżymałem wodę, aby zostało jej jak najmniej. Raczej chodziło mi o to, żeby pozbyć się zapachu zleżałego worka niż drobnoustrojów. Przecież na gronach mamy ich sporo. O odchodach owadów (a w bonusie też ptaków) nie wspomnę.
Ostatnio nawet ten zabieg zaniedbuję - no chyba, że worek intensywnie pachnie. Przechowuję go suchego w czystej szufladzie owiniętego dodatkowo workiem foliowym.
Po zakończeniu tłoczenia ciemnych odmian płuczę go kilka razy z się resztek owoców, następnie moczę w roztworze kwasku cytrynowego, żeby pozbyć się ciemnego koloru i piorę w pralce. Na następny sezon zaopatrzę się chyba w drugi worek - jeden do jasnych, a drugi do ciemnych odmian.

ja robię tak, nie tylko worki:
roztwór wodny 1% piro + 2% kwasek cytrynowy leję do najprostszego spryskiwacza, ważne żeby mgiełkę robił, spryskuję dokładnie to co jest do dezynfekcji i jeżeli rozmiar pozwala to wkładam do fermentora i zamykam pokrywą. Na razie nie miałem wpadki, więc chyba jest to skuteczne.

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Grzegorz, skuteczny w dezynfekcji tylko jest wolny SO2. Pirosiaczyn ma pH ok. 4, uwalnia SO2 ale nie jest to proces zbyt szybki. Poza tym może uwolnić max. połowę zawartego w sobie SO2, bo potem pH wzrośnie i w roztworze zostanie sam siarczyn potasu. Zakwaszając roztwór pirosiarczynu przyspieszamy jego rozkład i wykorzystujemy go praktycznie w 100%.
Z zakwaszonym roztworem pirosiarczynu trzeba uważać, bo dynamika i ilość uwalnianego SO2 jest dużo większa niż w przypadku czystego piro.
Dezynfekcja butelek takim roztworem przed rozlewem też jest dużo skuteczniejsza.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Jasne. Popróbuję, ale na wszelki wypadek założę maskę do oprysków.

Wysłane z mojego SM-G996B przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz