Nie mam pewności, czy myślimy o tym samym rozwiązaniu

_________________
pozdrawiam Roman

Dokładnie o tym myślimy tylko, że ja wolałbym wsadzić tam na podkładkę jeszcze łożysko oporowe bo jest dość głęboko, tzn. śruba trapezowa wisi w powietrzu a tam czeluść na prawie 20 mm.
Jednak kryza w śrubie trapezowej jest tak spasowana ze śrubami, że muszę odczekać aż te śruby się trochę zetrą bo i tak tłok będzie tarł o nie a nie o podkładkę czy łożysko.
I druga sprawa, czy małe łożysko bo dziura ma Φ tylko 19, udźwignie nacisk.
Po przemyśleniu, ta podkładka już sama nawet bez łożyska jest jakimś rozwiązaniem, dzięki za podrzucenie pomysłu. Jak zdobędę łożysko to spróbuję. Może jak je znajdę, kupię kilka sztuk na zapas.

_________________
µdnik

Piszesz, że ten otwór ma średnicę 19 mm i głębokość do wykorzystania jakieś 20 mm - może tam powinna być kulka o średnicy około 19 mm, kulka to taka "prostsza wersja" łożyska oporowego, tylko jeżeli tłok jest aluminiowy to dla bezpieczeństwa tej konstrukcji, warto dodać od strony tłoka dodatkowo stalową podkładkę, np jedno milimetrową i już by nawet lepiej miarowo pasowało. Podkładka może być nawet zwykła z otworem i kulka np https://sklep.educarium.pl/kulka-19-mm- ... 3230,31558


Śruby powinny mieć koniuszki stoczone lub zeszlifowane, albo jeśli masz ten dolny "łeb" śruby trapezowej wkręcany, to tym samym podkładkowym sposobem możesz rozszerzyć tę kryzę.

_________________
pozdrawiam Roman

No i to jest chyba najlepszy pomysł, wsadzić do dziury takiego śruta. Tłok jest stalowy, ciężki i gruby. Nic mu nie zagrozi.
A kryzy nie będę powiększał bo ten wkręcany w śrubę trapezową cylinderek jest tak twardy, że niebawem pościera te boczne śruby. Jeszcze tylko ze dwa tłoczenia

_________________
µdnik

Dzięki postowi Romana stałem się właścicielem taniej solidnej prasy, która właśnie wczoraj przyszła. Po oględzinach "na sucho" jestem zadowolony. Wygląda solidnie a jak się sprawdzi w tłoczeniu napiszę po tłoczeniu.
Na dzień dzisiejszy za tą cenę to bardzo dobry zakup. Zresztą widać po aukcji bo wszystkie prasy zeszły .

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

A ja się spóźniłem.
Tyle, że bardziej celowałbym w prasę 10 litrową, bo przy okazji przydałaby mi się do produkcji serów.
A tak przy okazji Grzegorz, Ty kupiles wersję 8,5 l? Czy mógłbyś napisać jakie ma wymiary wewnętrzny kosz? Czy otwór spustowy z tacy jest faktycznie w takim niefortunnym miejscu?

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Ja kupiłem tą większą 10 l. I w mojej otwór spustowy to nie otwór w dnie tylko taki lejek z boku tacy. Chyba trochę lepsze rozwiązanie.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Mam w tacy taki lejek i ma on jednak wadę. Brak w tym lejku tzw. kapinosa i gdy leje się już mało soku to podmywa tacę od spodu i sok ląduje na podłodze a nie skapuje do naczynia ale wystarczy odpowiednio "rozpoziomować" prasę i wszystko jest ok.
Możliwe, że powodem jest gruba ścianka tacy, pancernej tacy.
I jeszcze dodam, że ja w swojej jednak dobrej prasie nie szukam zalet tylko wad. Po to, by ją usprawnić. Zaleta jest jedna, jak pokręcę to wycisnę i leci sok

_________________
µdnik

Podaj, jak możesz, wymiary kosza wewnętrznego.
Tłoczyłeś już może?

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Jestem wyjechany, jak wrócę podeślę Ci instrukcję maszyny na PW

Tłoczyłem nalewkę z malin którą robiłem z wytłoków po odciśnięciu soku. Konsystencja tłoczona to była taka mętna paciara z dużą ilością pestek. Wlałem to wszystko do worka i efekt końcowy przeszedł moje oczekiwania. Wytłoczony płyn jest krystalicznie czysty, smakowo doskonały . Samo tłoczenie bez problemów. Dociągałem lekko prasę co kilka minut i wytłoczyłem do ostatniej kropli, pozostałość w worku była naprawdę solidnie odciśnięta. Nie wiem na ile tylko wystarcza taki worek, bo on się pewnie pierwszy zużyje. Sama prasa jest trochę toporna ale solidna, lejek z przodu w tacy wyprofilowany dobrze tak że nic nie podcieka. Tłoczysko podczas tłoczenia się nie kręci. Wydaje mi się że sam tłok mógłby być trochę bardziej pasowny, ale nigdy nie tłoczyłem w takiej prasie więc może tak ma być.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Worki o róźnych rozmiarach dokupisz w Biowinie.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Też już mam tą prasę. W sumie jak wszystko kiedyś ze Wschodu zakonserwowane z uczuciem oliwą, łącznie z workiem. Mam nadzieję, że da się to zmyć i wyprać, żeby tego smrodu nie było w trunku.
Instrukcji obsługi w mojej prasie nie było, także jeżeli możesz przesłać, to jestem za.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Instrukcja jest po rosyjsku. Jest tam też m.in. opisany sposób odoliwienia tego (roztworem sody o temperaturze 60C, nie pamiętam stężenia chyba 2%). Worek się dobrze pierze.
Ja specjalnie na pierwszy ogień wziąłem nalewkę żony, żeby dodatkowo zdezynfekować prasę przed tłoczeniem wina A serio to po umyciu tak jak radzili jest ok, nic nie przechodzi do tłoczonego soku.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Wymyłem płynem do mycia naczyń. Tłok nadal śmierdzi czymś dziwnym. Zamierzałem wrzucić wszystko do zmywarki, oczywiście, wszystko oprócz ramy. Ale pewnie zastosuję jeszcze wcześniej sodę.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Jako ciekawostka, bo nie ta skala.
Tutaj w cenie niewiele wyższej - 1200 zł. Pojemność 700 l.

Z ciekawości zadzwoniłem i z tego co właściciel mówił, to pewnie ogłoszenie niedługo zniknie bo zainteresowanie ogromne. Podlinkowywuje więc zdjęcia.