Co kto powie na ten temat.
- zalewać winem "technicznym
- zasiarkować i w odstawkę [nie rozeschnie się ]
- czy [mój patent ] zalać coca-colą.
- inne.

PP.

Odpowiadając bezpośrednio na temat to pustych beczek się nie przechowuje. Owszem można ale jest bardzo duże ryzyko zeschnięcia się jeżeli już z jakiś powodów nie chcemy zalewać beczki musimy bardzo uważać na tmp. i wilgotność gdzie jest przetrzymywana. Na pewno nie zostawiać beczki w domu szczególnie przy centralnym, ogrzewaniu – jak tak jedna rozszczelniłem. Jeżeli nie mamy akurat wino to na krótki okres zalewamy woda, jeżeli ma to dłużej leżeć to do wody należy dodać piro lub kwasek oraz cały czas brać pod uwagę tmp. otoczenia bo nawet jak damy piro a tmp. będzie ponad 20 C to woda i tak zazielenieje.
Na marginesie co to jest wino techniczne? i dlaczego coca-colą 8O

Zalej wodą do pełna to dobrze zrobi beczkom i tak je przechowuj. W żadnym przypadku pustych
Heniek

[quote="Anonymous"] dlaczego coca-colą 8O

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="Anonymous"]Na marginesie co to jest wino techniczne? i dlaczego coca-colą 8O

[quote="1stgreen"]
Coca-cola /ciach/ ciekawy aromat ma - może później do trunku przejdzie PP.

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Witam!

Beczki po opróżnieniu wina powinny być oczywiście wymyte oraz napełnione wodą z dodatkiem piro lub czystego SO2 100g/hl. Woda powinna być wymieniana co 3-4 miesiące. Czym jest cieplej tym częściej.
Wysuszenie beczki niestety grozi jej całkowitym zniszczeniem. Kilka takich beczek już widziałem. Nie pomagało nawet 2-3 tygodniowe moczenie w wielkiej metalowej kadzi.
Dodatkową atrakcją przy beczkach jest to, że czasami ciekną. To z jednego miejsca, to z drugiego. Zdarzyło mi się, że beczka przez 2 lata była sucha, aż tu nagle pojawia się kilka kropel, pokapie i znowu spokój. Roboty jest sporo, ale warto się pokusić o zakup.

Pozdrawiam


Wesoły