Teraz jest niedziela, 27 kwietnia 2025, 07:24

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 23 grudnia 2021, 19:55 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Witajcie, potrzebny szybki sposób na cieknącą przez słoje beczkę dębową. Beczka nowa, przygotowana wg instrukcji. Wszystkie drobne wycieki ustały po napęcznieniu drewna po ponad tygodniu. Po ustaniu wycieków wody dla pewności jeszcze raz zalana wodą na 2 dni po czym wlane zostało wino. No i niestety po jednym dniu zaczęło cieknąć - przesączać się przez słoje. Dziennie leci prawie szklanka wina. Sprzedawca dosłał wosk uszczelniający, niestety wino przesącza się także przez niego. Czy jest jakiś sposób, aby to połatać bez zlewania wina? Wiem, że można zamalować lakierem, ale tu trzeba wszystko zlać i lekko osuszyć wierzchnią warstwę, a tego wolałbym uniknąć.


Załączniki:
011.jpg
011.jpg [ 121.58 KiB | Przeglądane 3036 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 grudnia 2021, 21:57 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 czerwca 2010, 21:39
Posty: 559
Lokalizacja: Żarki (Jura) 325m npm
Rozgrzej wosk pszczeli i pomaluj miejsce przecieku.

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 23 grudnia 2021, 23:45 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): czwartek, 15 listopada 2018, 14:46
Posty: 78
Lokalizacja: Słupca/Września
Dobić obręcze?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 grudnia 2021, 10:04 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Z woskiem próbowałem i nie ma skutku. Dobicie obręczy nic nie da, bo nie cieknie między klepkami tylko przesącza się przez słoje. Może spróbuję faktycznie dać przeciekiem do góry, niech trochę przeschnie, później przeszlifuję i punktowo dam lakier... Co myślicie?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 grudnia 2021, 13:36 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1271
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Jak duża jest ta beczka? Bo mam jeden pomysł ;)

R.S.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 grudnia 2021, 14:46 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
80 litrów :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 24 grudnia 2021, 17:17 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 09:14
Posty: 275
Lokalizacja: Świętne gm. Wilczyn Wielkopolska
A co to za beczka? Tj jaki producent.
Jak dla mnie beczka do zwrotu.

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 25 grudnia 2021, 11:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
mihuu napisał(a):
Z woskiem próbowałem i nie ma skutku. Dobicie obręczy nic nie da, bo nie cieknie między klepkami tylko przesącza się przez słoje. Może spróbuję faktycznie dać przeciekiem do góry, niech trochę przeschnie, później przeszlifuję i punktowo dam lakier... Co myślicie?

Ja uszczelniałem podobne, ale na gorąco. Obrócić tym miejscem do góry. Mały palnik gazowy, najpierw te miejsca palnikiem wysuszyć, potem potrzeć woskiem pszczelim aby została warstewka, a następnie palnikiem rozpuścić aby wsiąkł. Powtarzać dopóki wsiąka.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 25 grudnia 2021, 16:53 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 4 czerwca 2012, 18:52
Posty: 29
witam. miałem ten sam problem z nową beczką. odsyłałem 2 razy w ramach reklamacji.nie potrafili jej naprawić więc zrobiłem to sam. teraz stoi już 3 lata z winem i nigdzie nawet kropelki czy wypocin. pisałem o tym na forum,są nawet zdjęcia.
Być może trzeba będzie wymienić klepkę ale jeśli przepusty są niewielkie to wypróbuj mój sposób spuść trochę wina żeby nie dochodziło do miejsc wycieku.jeśli już była smarowana woskiem trzeba go usunąć ale nie grzej tego tylko bardzo ostry nóż i trzeba to wyskrobać jak najdokładniej. następnie papier ścierny o gradacji wystarczy 180 i polerka, wyczyścić resztki wosku wydmuchać.
w miejscach wycieku szlifnąć głębiej.[ niewiele ] pociągnąć wikolem. po wyschnięciu jeszcze raz a w miejscach gdzie głębiej szlifowane nałożyć więcej kleju. po tych zabiegach można wosk.
Pozdrawiam.

-- sobota, 25 grudnia 2021, 17:53 --

daj znać jak poszło


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 25 grudnia 2021, 17:03 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
O wikolu nie pomyślałem... Najpierw jeszcze raz spróbuję z woskiem, w końcu to najbardziej naturalny środek ;-) Wesołych Świąt!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 25 grudnia 2021, 20:12 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 663
Lokalizacja: Nowy Sącz
a daj spokój z tymi klejami...
zrób jak @Canin prawi:

"Ja uszczelniałem podobne, ale na gorąco. Obrócić tym miejscem do góry. Mały palnik gazowy, najpierw te miejsca palnikiem wysuszyć, potem potrzeć woskiem pszczelim aby została warstewka, a następnie palnikiem rozpuścić aby wsiąkł. Powtarzać dopóki wsiąka."

Ewentualnie zamiast palnika użyj opalarki elektrycznej ze względów BHP , żeby się wosk nie zajarał.

Będzie OK, wosk wejdzie w pory drewna i uszczelni beczkę

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 28 grudnia 2021, 20:07 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 15 listopada 2016, 22:24
Posty: 46
Lokalizacja: Kraków, północny
Jak możesz to odeślij beczkę do producenta, niech wymieni wadliwe klepki.
Nie ma co pudrować woskami i innymi cudami.
Beczka ma być szczelna bez cudowania.
Malowanie, woskowanie, dyskwalifikuje beczkę z użytku.

Drastyczna ale skuteczna w większości przypadków metoda poobkładać klepkę młotkiem dla zmiażdżenia struktury drewna.

Beczka jest na lata, drewno pracuje.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 6 stycznia 2022, 17:01 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 4 czerwca 2012, 18:52
Posty: 29
nyfel. żaden producent nie jest zainteresowany naprawą beczi. ja odsyłałem 2 razy i nic, pomimo że beczkę rozłożyli. klepki były poprzekładane.i co cieknąca beczka zostaje na lata jeśli się samemu nie naprawi. Moja już 3 lata zalana winem i nawet się nie poci. a wyciekało pół litra na tydzień. i żadnego rozbijania młotkiem. no chyba że do pieca


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 8 stycznia 2022, 08:55 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 24 maja 2017, 08:00
Posty: 643
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Witajcie, chwilowo sytuacja opanowana... Może dziwnie to zrobiłem, ale działa. Mianowicie zlałem trochę wina i dałem wyciekiem do góry i lekko przesuszyłem. Następnie dociąłem kawałek płótna, taki na szerokość wadliwej klepki i zalałem to woskiem pszczelim. Zobaczymy na jak długo to wystarczy :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 10 maja 2022, 09:29 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 lutego 2019, 20:40
Posty: 126
Lokalizacja: Wińsko, Dolny Śląsk
Odkopię temat.
Z racji, że od kilku lat zajmuję się przerabianiem dużych beczek na małe, serwisem itp. to pewną wiedzę i praktykę w tej kwestii mam.
Wycieki na klepce mogą wynikać z tego, że otworzył się jakiś kanalik, albo, jeśli beczka jest z klepek ciętych, że promień rdzeniowy przechodzi na wskroś z wewnętrznej pow. klepki do zewnętrznej na bardzo krótkim odcinku (zarówno wzdłuż, jak i w poprzek).
Technika naparzania młotkiem w celu rozmiażdżenia włókien jest normalna, można też cieknące miejsce obłożyć ręcznikiem, polać wrzątkiem, ciepło wniknawszy wgłąb klepki zmiękcza drewno i wtedy naparzać młotkiem. Oczywiście w wyczuciem, choć mocno.
Podobnie można zrobić, gdy beczka cieknie na wątorze. Po zabiegu można też dobić jeszcze obręcze.

Inna opcja na punktowe wycieki na klepkach (nie na wątorze), to rozwiercić otwór (fi 8 lub więcej) i wbić wytoczony z dębu kołek. Kołek dobrze jak ma kształt minimalnego stożka i fi z jednej strony o ok 2-3mm większą niż otwór. Ten sposób jest najskuteczniejszy.
Przerabiając hiszpańskie i francuskie beczki po czerwonych winach takie kołki od czasu do czasu spotykałem.

Woski, kleje i lakiery nie naprawią tego, co dzieje się w strukturze drewna. Z tego wszystkiego to tylko wosk pszczeli można uznać za akceptowalny, ale nie jako środek naprawiający wyciek, lecz raczej ograniczający daninę dla Aniołów w przypadku destylatów.

Reasumując.
Nie ma co się bać zabiegów sprawiających wrażenie brutalnych. W naszym kraju wiedza na temat obsługi beczek raczkuje, sam się uczę nieustannie z każdą wykonaną beczką.

_________________
Przerabiam duże beczki na mniejsze.
http://lipinskimetalart.blogspot.com/2021/01/cos-z-zupenie-innej-beczki.html?m=1


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO