Spalinowe opryskiwacze plecakowe : Sprzęt

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Wino » Sprzęt

Strefa czasowa: UTC + 1

Spalinowe opryskiwacze plecakowe

Strona 2 z 12

[ Posty: 166 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5 ... 12 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

zypsek

Tytuł:

Napisane: wtorek, 2 lutego 2010, 15:07

Ekspert

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska

Waldek na miłość .. na borówki nie ma oprysków na winogrona zresztą też , no chyba żeby Asashi i witaminki .Zbyszek

Góra

shron

Tytuł:

Napisane: wtorek, 2 lutego 2010, 16:44

Kiper

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 996
Lokalizacja: Bydgoszcz/Apelacja Tarkowo

[quote="zypsek"]Chyba nie mówisz poważnie zeby pryskać po dwa rzędy na raz . Nie mam jeszcze ale wydaje mi sie to lekka przesadą . Na drugi rząd doleci głównie powietrze . Ale mogę sie mylic . Zbyszek

Po części poważnie - wiosną można pryskać przez 2 rzędy. Opryskiwacz ma regulację ilości wypuszczanej cieczy, więc spokojnie daje radę.

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: wtorek, 2 lutego 2010, 21:05

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

[quote="zypsek"]Waldek na miłość .. na borówki nie ma oprysków na winogrona zresztą też , no chyba żeby Asashi i witaminki .Zbyszek

Oczywiście,że witaminki, przecie ja certyfikat ekologiczny posiadam.
Oprócz tego mam ok 3ha ugoru, który muszę zwalczyć!!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Góra

jantar

Tytuł:

Napisane: piątek, 5 lutego 2010, 22:24

Kiper

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 752
Lokalizacja: lubuskie, Sulechów - winnica Katerina

Dzisiaj już przyszedł sprzęt!!! (wczoraj wysłany)
Solo 450-02, nowiutki za cenę jak podano na stronce i to bez doliczania kosztów transportu. Moze to i kryptoreklama, ale jestem bardzo zadowolony z szybkości i sposobu obsługi. Polecam firmę Garden z Myślenic - pomimo, że nie prowadzą sklepu inetrnetowego zakup załatwiłem bezproblemowo i w ekspresowym tempie.

_________________
pozdrawiam Andrzej
---------------------------
Wielu hołduje zasadzie, że Katarzynka najlepsza w czekoladzie,
A według mego zdania najlepsza żywa i to bez opakowania.

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 lutego 2010, 20:19

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

[quote="jantar"]Dzisiaj już przyszedł sprzęt!!! (wczoraj wysłany)
Solo 450-02, nowiutki za cenę jak podano na stronce i to bez doliczania kosztów transportu. Moze to i kryptoreklama, ale jestem bardzo zadowolony z szybkości i sposobu obsługi. Polecam firmę Garden z Myślenic - pomimo, że nie prowadzą sklepu inetrnetowego zakup załatwiłem bezproblemowo i w ekspresowym tempie.

Gratuluję zakupu i życzę Ci, aby nigdy się nie przydał ( mam na myśli zwalczanie wszelkiego dziadostwa)

Tak sobie teraz pomyślałem, że pryskając samą wodą w trakcie wiosennych przymrozków...... to może być wyjście????

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Góra

szpeciel

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 lutego 2010, 21:41

Kiper

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze

[quote="heavy"]Tak sobie teraz pomyślałem, że pryskając samą wodą w trakcie wiosennych przymrozków...... to może być wyjście????

No co Ty Waldek!Jednym opryskiwaczem nawet na małej winniczce nie dasz rady zrobić ciągłego zamgławiania,a o to przecierz chodzi .

Pozdrawiam Leszek

Góra

jantar

Tytuł:

Napisane: sobota, 6 lutego 2010, 22:07

Kiper

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 752
Lokalizacja: lubuskie, Sulechów - winnica Katerina

[quote="heavy"]Tak sobie teraz pomyślałem, że pryskając samą wodą w trakcie wiosennych przymrozków...... to może być wyjście????

To tak nie działa. Istotą ochrony przed wiosennymi przymrozkami przy pomocy zamgławiania wodą jest ciągłe (i to w sporych ilościach) dostarczanie wody w stanie rozpylonym. Żaden sprzęt przenośny nie jest w stanie tego zapewnić. Tu wyrabia sie jedynie stała instalacja zraszająca dająca mozliwość nieprzerwanego dostarczania wody podczas przymrozku.

_________________
pozdrawiam Andrzej
---------------------------
Wielu hołduje zasadzie, że Katarzynka najlepsza w czekoladzie,
A według mego zdania najlepsza żywa i to bez opakowania.

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: niedziela, 7 lutego 2010, 21:44

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

[quote="szpeciel"][quote="heavy"]Tak sobie teraz pomyślałem, że pryskając samą wodą w trakcie wiosennych przymrozków...... to może być wyjście????

No co Ty Waldek!Jednym opryskiwaczem nawet na małej winniczce nie dasz rady zrobić ciągłego zamgławiania,a o to przecierz chodzi .

Pozdrawiam Leszek

Dlaczego????
Przed planowanym przymrozkiem zakładasz opryskiwacz i chodzisz między rzędami do rana :lol:

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Góra

alkor

Tytuł: Re: Spalinowe opryskiwacze plecakowe

Napisane: czwartek, 25 marca 2010, 20:59

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór

Jakby ktoś szukał "zwykłego" opryskiwacz plecakowego, to znalazłem i kupiłem Marolexa Titan 16l z bezpłatną ekspresową wysyłką DHLem za 157,34- to sporo taniej nawet niż na Allegro http://www.gadar.pl/opryskiwacz-16-p-420.html

A do zraszania przeciwprzymrozkowego najlepsze są zraszacze przeciwprzymrozkowe :roll:

kupiłem taki http://lukomet.com.pl/karta.php?id=97&lang=pl z zestawem 5 dysz za 49,- Jeszcze nie testowany, ale wygląda solidnie.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Góra

Ludwik

Tytuł: Re: Spalinowe opryskiwacze plecakowe

Napisane: piątek, 26 marca 2010, 14:17

mistrz

Dołączył(a): środa, 24 marca 2010, 21:09
Posty: 239
Lokalizacja: Brama Krakowska /zachodnia część rejonu/

Osobiście używam Solo - staruszek ma pewnie z 15 lat i nigdy się nie lenił, pochodzi pewnie jeszcze trochę. Usterka jaką miałem to zerwane szelki (skórzane), zużyły się no i linka ale tuo norma

Zerkałem czasem na Sthila - ciekawa zabawka

Góra

RobertM

Tytuł: Re: Spalinowe opryskiwacze plecakowe

Napisane: poniedziałek, 29 marca 2010, 19:29

Kiper

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY

alkor napisał(a):

Witam.
Właśnie sobie zamówiłem. Dzięki za namiary.

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225

Góra

dess1

Tytuł: Re: Spalinowe opryskiwacze plecakowe

Napisane: wtorek, 30 marca 2010, 10:46

Kiper

Dołączył(a): środa, 29 października 2008, 01:00
Posty: 570
Lokalizacja: mazury/k mikołajek

przestraszyłeś ich..i podnieśli cenę :lol:

_________________
Pozdrawiam...mariusz
http://www.mikolajki-dess.pl

Góra

RobertM

Tytuł: Re: Spalinowe opryskiwacze plecakowe

Napisane: wtorek, 30 marca 2010, 12:15

Kiper

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY

Faktycznie a wczoraj było jeszcze po 157zł z rabatem :mrgreen:

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225

Góra

alkor

Tytuł: Re: Spalinowe opryskiwacze plecakowe

Napisane: wtorek, 30 marca 2010, 19:04

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór

RobertM napisał(a):

alkor napisał(a):

Witam.
Właśnie sobie zamówiłem. Dzięki za namiary.

chyba im się coś porąbało w sklepie i plują sobie w brodę. Kto szybko kupił, ten ma :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Góra

cianek

Tytuł: Re: Spalinowe opryskiwacze plecakowe

Napisane: wtorek, 30 marca 2010, 20:13

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 24 lipca 2008, 01:00
Posty: 566
Lokalizacja: lubuskie

Nie chcę reklamować ale ja swojego Marolex Titan 20l w zeszłym roku kupiłem tutaj - widzę, że cena nie uległa zmianie przez rok - szybka wysyłka

_________________
Pozdrawiam - Daniel
po prostu cianek :) nie mylić z cyjankiem potasu :D

Góra

Strona 2 z 12

[ Posty: 166 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5 ... 12 Następna strona

Strona główna forum » Wino » Sprzęt

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników