[quote="micki64"][quote="alkor"]Skusiłem się ceną i rękawicami i kupiłem BAHCO
Został ostatni komplet w promocyjnej cenie! 44 + 16 zeta
http://cgi.ebay.pl/BAHCO-PRUNING-SECATE ... 2c4e7294cd

Rękawice się do czegoś przydadzą, wyglądają solidnie. Na innej aukcji same takie rękawice były po 19 zeta
Amatorski sekator dla amatora

Ja już myślami jestem przy zimnej Zośce Kupiłem stację pogody z alarmem przymrozku i rozglądam się za dobrym-tanim zraszaczem.
Zima to dobry czas do buszowania w sieci w poszukiwaniu okazji.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Witam!

Oglądam sobie te sekatory Felco i nurtuje mnie takie pytanie: czym się różni F2 od F11, oraz F7 od F8(czyżby tylko obrotowa rączka?).
Zastanawiam się nad zakupem i proszę o porównanie F2 i F7(F8) osobę, która miała z nimi do czynienia.
Będzie on służył nie tylko do winorośli, ale czasem także do drzew owocowych, oraz roślin typu: hortensja, róże i maliny; ma być ostry i przede wszystkim trwały.
Najbardziej mi się podoba na zdjęciach F2 - jest taki klasyczny i prosty, ale jest on najdroższy tj. 70zł, kiedy F7 i F8 65zł, a F4 60zł. Czy to dobre ceny(z alledrogo)?

Pozdrawiam!
Jakub

[quote="alkor"]Ja już myślami jestem przy zimnej Zośce Kupiłem stację pogody z alarmem przymrozku i rozglądam się za dobrym-tanim zraszaczem.
Zima to dobry czas do buszowania w sieci w poszukiwaniu okazji.

Ja już trzeci rok będę zraszał, wody mi nie brakuje. Nawet zwykły zraszacz nie zamarznie, no chyba że zaczniesz zraszać jak już jest mróz, ale wtedy jest już po ptokach! Dla mnie jedynym kryterium jest zasięg. Te które mam są troszkę za słabe i chcę dokupić jeden mocniejszy.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Witam,
Tak więc zdecydowałem się i zamawiam Felco 2 na: http://allegro.pl/item908729973.html
Mam nadzieję, że będę zadowolony...

Pozdrawiam!
Jakub

Jestem po dwóch dniach cięcia sekatorem Löwe

Chyba Felco 2 pójdzie do skrzynki.

_________________
Pozdrawiam,

J

Mogę potwierdzić jakość tej firmy.
Mam tego http://sklep.agrosimex.pl/go/_info/?user_id=310&lang=pl
Stary jak świat, jeszcze z żółtymi rączkami. Jest naprawdę super!!

Który model Löwe?
Tnę kowadełkowym Fleco i daje radę

6107, dokładnie ten z linka.
Porównuję z klasykiem Felco 2 (cięte na zmianę) i kilk(unast)oma innymi którymi też ciąłem.

_________________
Pozdrawiam,

J

6107 używałem, podobnie Lowe 1104.
Bardziej leży mi Felco 30 i mniej zużywa się kowadełko.

używam różnych ale Fiskars nożycowy wydaje mi się najlepszy jaki miałem

Witam

Chociaż od tygodni, (chwilami z zapartym tchem, rosnącym podziwem i wdzięcznością), zaczytuję się we wszystkich wątkach i artykułach tego forum, to jest mój pierwszy post, bo nie znajduję powodu, by wypowiadać się w kwestiach dopiero poznawanych.
To taka powitalna asekuracja, gdy nie mając nic do zaoferowania, od razu proszę o pomoc

Zbliża się gwiazdka i najwyższa pora udzielić Mikołajowi merytorycznego wsparcia, żeby nie pobłądził w sprawie upominkowej.
Przeczytałam wszystko, co zostało tu napisane na temat sekatorów, ale wciąż mam kłopot z procesem decyzyjnym. Zwłaszcza, że wspominane tu w poprzednich latach sekatory jednoręczne Felco, Bahco, Löwe, a nawet te solidniej prezentujące się egzemplarze ARS są dość zbalansowane cenowo. Mam tu między innymi na myśli, że różnica do 40 złotych w cenie zakupu, wydaje się niewielka dla narzędzia mającego służyć latami. (Nawiasem ? te ceny, które ktoś przytaczał w ubiegłym roku, były jakieś abstrakcyjnie niskie w stosunku do obecnych?)

W ogrodzie do róż i innych krzaczorów używam fiskarsów ze średniej półki. Bez fajerwerków, co trzeci rok kupuję nowe, bo do cięcia sporo.

Dlatego błagam, gdy już dzięki Wam doznałam objawienia, że po prostu można zaopatrzyć się w sprzęt profesjonalny, pomóżcie mi wskazać dwa sekatorki, które w Waszym doświadczeniu z winoroślą wypadły najkorzystniej, czyli tną niezmiennie efektywnie, są trwałe i używa się ich bez katowania rąk. Moja winorośl co prawda drzemie zakopana w postaci sztobrów zdobytych od Kolegów z forum, (jeszcze raz wielkie DZIĘKI , ale przygotować się do debiutu zawczasu nie zawadzi. No i ten Mikołaj wypada tu całkiem po drodze?

Nie jestem drobną kobitką o delikatnych dłoniach, więc to kryterium wydaje się być bez znaczenia. Jestem w zasadzie leworęczna, ale sekator obsługuję na zmianę jedną i drugą ręką, choć efektywność lepsza lewej.

Sumując ten elaborat ? wolałabym zostać obdarowana narzędziami, które sprawdziły się w intensywnym użytkowaniu, a nie tylko kusząco zadają szyku na sklepowym obrazku.

Pozdrawiam gorąco,

Irena

Witam
Po latach używania sekatorów nn kupiłem Felco 6 za ok 70 zł jak widzę teraz ceny to mi się robi żal Św. Mikołaja . Dla leworęcznych to Felco 9 . Warto mieć markowy sekator - praca takim to przyjemność .

Wacek

Polecam felco 6(nie za duzy nie za maly-jestem "obureczny")
z tanszych polecam taniutkie fiskarsy z niewymiennymi czesciami-sprawuja sie nad zwyczaj dobrze i trwale - np

http://www.makita.sklep.pl/sekator-kowa ... -1668.html

http://www.kammar24.pl/fiskars-sekator- ... p-395.html

Podalem tylko przykaldowe linki- mozan kupic taniej.

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)