Wszystko fajnie, tylko musisz uprościć tą konstrukcje bo mocno się narobisz ... Ty tam masz jeszcze tyyyle miejsca do nasadzeń

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Hehe, działka ma może ze 30 ar, tyle że tam już mam 10 czereśni , 2 jabłonie ,2 śliwy ,2 grusze i 40 krzaków porzeczek.W Przyszłym roku planuje dwa rzędy po 30 metrów tyle że zrobionych już na słupkach stalowych tak jak należy. Czyli w sumie jakieś 70 krzaków będę miał. Na zimowy zapas wina powinno wystarczyć zwłaszcza że zawsze na zimę mam spory zapas wina ryżowego :D

No fajnie, a zastrzały gdzie?
Nie ma odciągów bo jest poprzeczka od góry ale czy bez zastrzałów nie odkształca się "w romba".

Ogólnie pomysł mi się podoba, daj znać na jesień jak się to sprawuje to może i ja zmodyfikuje tak niektóre moje, bo te moje kratki są uciążliwe.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Na każdym słupku pionowym z obu stron są łączniki budowlane, więc raczej nie ma prawa sie odkształcać.

Też je wszędzie stosuję. Mimo to daje zastrzały bo odkształcenie i tak są. Wynikają z tego, że to jest krótkie ramię a wkręt w drewnie minimalnie pracuje.
Stań przy konstrukcji z boku i ją popchnij (albo się oprzyj całym ciałem).

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Zgadzam się z gbed-em - myślę że będzie to pracowało. Chociaż ja bym powiedział że wynika to z tego że siła=masa*ramię a ramię ma tu ok. 2 metrów czyli na te wkręty działają bardzo duże siły i je po prostu rozruszają w drewnie.

Sam chcę zrobić dwa przęsła (słupki w kotwach wbijanych i poprzeczki na górze żeby nie było podpór i odciągów) i zastanawiam się czy zamiast zastrzałów wystarczyłoby gdybym dał w każdym przęśle linkę stalową na krzyż - czyli od dołu jednego słupka do góry drugiego - teoretycznie naprężone nie powinny pozwolić na wychylanie się słupków w żadną stronę.
Może ktoś sprawdził w praktyce?

Kolego Piszczel - nie bardzo rozumiem dlaczego górnych poprzeczek nie wsparłeś na słupkach a jedynie na łącznikach??? Może się czepiam ale jak dla mnie jest to błąd w sztuce budowlanej - cały ciężar jest przenoszony przez łącznik.

Do Gbed - w jaki sposób łączysz zastrzały ze słupkami i krokwiami?

Stwor - linki na krzyż zadziałają jak stężenia tylko wtedy gdy dasz na górze sztywną rozpórkę - np. rurkę stalową - choćby ze złomu, czyli zbudujesz ramę. Przekrój 3/4 cala powinien w zupełności wystarczyć przy rozpiętości przęsła ok. 4 m. Wystarczą wówczas dwie linki (zamocowane tak jak na rysunku będą środkowy słupek wbijać w ziemię przy naprężeniach, odwrotnie zamocowane - będą go wyciągać). Coś takiego:

No faktycznie - po jednej lince na przęsło powinno wystarczyć. Ja się zastanawiałem czy nie wystarczy dać linek w jednym przęśle ale tak jak pokazałeś jest myślę lepiej.

To akurat ma być estetyczna budowla przy grillu więc wolałbym na górę tak jak na słupki dać kantówkę impregnowaną 7x7x210, niestety u mnie nie jestem w stanie dostać dłuższej Przy tej rurze o której piszesz kusi ta długość

Zastanawiam się też nad takimi gotowymi, impregnowanymi połówkami z okrągłego przekroju fi 7cm ale boję się czy nie będą się wyginać podczas napinania drutów (tylko jako górne poziome belki). Ich zalety to długość 2,5m oraz cena.

Rurkę możesz sobie pomalować na zielono czy na jaki brąz/orzech. Ja mam zastrzały z rurek malowanych na zielono przy drewnianych słupkach malowanych drewnochronem w kolorze Tek. Tak to wygląda:

Można dostać takie same łączniki jak pokazał Piszczel ale na 135 stopni.
np. taki
http://www.rawlplug.com/serwis-produkto ... -plus.html

-- środa, 23 kwietnia 2014, 18:33 --



Piszczel, mógłbyś sfotografować jak rozwiązałeś po obydwu stronach mocowanie drutu (po tej z naciągiem i po tej bez). Szukam po marketach jakiegoś gotowego, prostego i taniego rozwiązania.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Pytanie nie do mnie ale się odezwę

Myślę że zamiast jeździć po marketach lepiej znaleźć porządny sklep metalowy - śruby, gwoździe, nakrętki, itp. Będzie duuużo taniej i na pewno duuużo większy wybór.

Ja dotąd stosowałem takie długie śruby zakręcone z jednej strony - podobno oryginalnie służą do napinania drutu w siatce ogrodzeniowej, nie pamiętam ale koszt to kilkadziesiąt groszy w metalowym. Przewiercałem słupek na wylot i z drugiej strony podkładka i nakrętka którą naciągałem śrubę. Niestety to rozwiązanie ma tę wadę że ten kawałek śruby wystaje ze słupka więc koło grilla chce zrobić inaczej żeby nikt mi się na to nie nabił po imprezie

Jak na razie kombinuję tak: śruba z płaskim łbem (taka do drewna) przewiercona na wylot, do tego nakrętka z oczkiem, o to zaczepiona śruba rzymska no i o nią już linka stalowa z uchem zaciśniętym mocowaniem do linek.

Dzisiaj właśnie wybieram się po pracy do metalowego więc jutro zdam relację z cen i możliwości.

Na słupkach będą wsparte belki które będą odchodzić na bok gdzie będzie stała identyczna konstrukcja połączona belkami. Budowlańcem nie jestem ale moim zdaniem jedna belka wsparta na na dwóch łącznikach po 4 spore wkręty na jedną stronę spokojnie łącznik wytrzyma ciężar belki.

Ktoś pytał o sposób naciągu drutu. W piątek porobię zdjęcia i wrzucę.

Wytrzymać- wytrzyma, tylko sensu w tym żadnego nie widziałem - ale teraz się wyjaśniło

-- piątek, 25 kwietnia 2014, 08:56 --

Obecnie mam zrobione tak (ponieważ są to krótkie przęsła więc najmniejsze śruby M6). Niestety wadą takiego rozwiązania jest to że przy napinaniu śruby zaczynają wystawać co stwarza zagrożenie że ktoś zrobi sobie krzywdę. Obecnie tego nie widać na zdjęciu bo linki były poluzowane na zimę i jeszcze nie są naciągnięte. Postanowiłem więc zrobić inaczej.

Wersja pierwsza to 0,7+0,3+0,3+0,7 = ok. 2zł za linkę (z obu stron)
wersja druga to 0,16+1,6+0,3+0,3+1,5+0,3+1,6+0,16= ok. 6zł
wersja trzecia to 1,11+0,3+0,3+1,5+1,11 = ok. 4,4zł

Różnica między pierwszą wersją a trzecią jest taka że w pierwszej jest długa śruba która w miarę naciągania (nakrętką) zaczyna się wysuwać ze słupka i wystawać. w trzeciej wersji dołożona zostanie śruba rzymska i to ona będzie naprężać - no ale dodatkowy element podnosi koszty

No i ta na ostatnim zdjęciu jest ok. Ja mam takie pozakładane i nie ma problemu.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Stwor,
Dzięki za pogłębienie tematu mocowania drutów. Właśnie wróciłem ze sklepu. Zrobię taką jedną konstrukcję z drutami. Górą daję słupek i drewniane zastrzały.
Mam tylko pomysł, żeby zrobić to maksymalnie nisko np. 120cm (nie wiem czy nie za nisko, najwyżej ogławiał będę trochę wyżej) bo to do wrażliwych deserówek i tak je będę kładł na zimę.

-- sobota, 26 kwietnia 2014, 22:28 --

Jak wspomniałem tak zrobiłem. Ale niestety trochę mnie poniosło.
Po pierwsze jeszcze na jesień wymyśliłem, że konstrukcja będzie miała tylko 6m długości i 1,25 wysokości. Wobec czego uznałem, że zamiast stosowanych do tej pory słupków 70x70 wystarczą 40x40. Może by to było i dobre gdybym jak do tej pory stosował kratkę (siatkę powlekaną) bo jej się prawie nie naciąga. Postanowiłem jednak spróbować jak kolega Piszczel i Stwor z drutami naciąganymi. No i tu dwa problemy, których nie przewidziałem:
Po pierwsze zastrzały spowodowały, że jeden drut wypadł w takim miejscu, że metoda naciągu tylko na dokręcanych dłuższych śrubach z oczkiem nie mogła być stosowana (brak miejsca pomiędzy słupkiem a zastrzałem). To się jeszcze dało skorygować: dokupiłem śrubę naciągową i jeden drut jest naciągany inaczej.
Po drugie i to już poważniejszy problem, że od naciągu wygięły mi się skrajne słupki. Wniosek: trzeba było zastosować 70x70. Może w przyszłym roku wymienię jakoś te dwa skrajne słupki.

Kolego Piszczel, czy tobie się od naciągu słupki nie wygięły. Masz więcej drutów i dłuższe słupki, poza tym nie masz zastrzałów, które powinny nieco przeciwdziałać temu wygięciu.
W przyszłym roku planuję zrobić szpaler na 12metrów i 2,40 wysoki, więc muszę to jeszcze rozważyć, czy jednak nie dać jeszcze grubszych tych skrajnych np. 100x100.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz