Takie też było założenie. Zabetonować "coś" na stałe i jak będzie materiał to zmienić słupki.
Póki co dołożę przed sezonem odciągi i na razie będzie musiało wystarczyć.
W tym roku będzie większe obłożenie latoroślami to się zobaczy czy jest "przewracalne"

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

Kilka pytań, gdyż chcę na kilka rzędów postawić rusztowanie. Założenie to sznur skośny, średni pień. Mam do załatwienia słupki 1.75cm 5/4 cala stalowe 2 cm ścianka. Czy się nadadzą? Jaką odległość między słupkami? Odciągi na końcach będą od słupów pod skosem. Ile drutów i na jakiej wysokości? Z góry za wszelkie i formacje dziękuję.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Słupki za krótkie, ścianka za gruba

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie

Chodziło chyba o ściankę słupka 2 mm, a nie 2 cm ?

_________________
pozdrawiam
Mariusz

Na skrajne trochę, jak dla mnie, za cienkie, ale podpory lub odciągi powinny dac radę.
A jaką planujesz wysokość szpaleru? Ja mam 1,80m, ale trochę jeszcze w betonie, dokładnie 70cm. Planujesz niski szpaler, czy będziesz sztukował wam rury?

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Podobne rusztowanie zrobił mój ojciec i trzyma się, z tym że druty są luźne a rządek ustawiony wschód-zachód, czyli tak jak wieją najsilniejsze u nas wiatry.
Jeśli te rurki są tanie to można zastosować je naprzemiennie z silniejszymi, np: Mocny słupek co 10m a dwa albo trzy cienkie pomiędzy.
Można też wzmacniać je wkładając odpadowy odcinek odpowiednio grubszy w miejsce styku z gruntem, tam gdzie największy moment siły działający na gięcie rury. Czasem się walają takie kawałki powyżej pół metra długie, tylko włożyć jeden w drugi z niezbyt dużym luzem. wszystko kwestią ile to ma kosztować, ale chyba najlepiej nadadzą się na przemian z mocnymi i wysokimi.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

To zdanie jest prawdziwe wyłącznie do słupków przelotowych. Skrajne powinny być tak mocne by nie puściły przy naciąganiu drutów. Nie wystarczy miejscowe ich wzmocnienie bo połamią się w innym miejscu.

_________________
µdnik

2mm ścianka. Też myślałem o zabetonowaniu grubszych rur w ziemi. Chyba jednak zrobię słupki z akcji, mały wyjazd zakupowych się szykuje.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Takie kombinacje to tylko na przelotowych. Moja wina - nie dopisałem.
Przy takim konstruowaniu rusztowania z byle czego, dobrze jest dać mocne słupki końcowe, betonowe lub z grubego metalu pomalowanego dobrą farbą jak Cynkal.
Moja znajomość fizyki skłania mnie do budowania szpaleru z luźnymi drutami i gęstymi słupkami podporowymi, z tym że nie każdy musi być wysoki aż do ostatniego drutu. Słabo naciągnięte dolne druty obwisają i kładą się na zawietrzną, dlatego wbiję dodatkowe krótkie podpory, wyłącznie na najniższe druty. Druga szkoła polega na silnym naciąganiu drutów, ale to wymaga mocnych słupków i drutów i masy betonu.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Jaką zrobić szerokość między parami drutów tak aby to później wygodnie się to obsługiwało? Zastanawiałem się nad 5-10 cm (10 cm mają słupki w najszerszym miejscu, ale jeśli to za dużo to wymyśliłem patent na węższy rozstaw drutów)?

_________________
pozdrawiam
Mariusz

A może pokombinujesz z czymś takim jak w linku poniżej?
https://www.youtube.com/watch?v=W76ii6nbd_o
Ja kupując używane słupki metalowe "dostałem" kilka takich spinek w komplecie. Też zrobiłem trzy rzędy drutów podwójnych i teraz poszukuję drutu pół sprężystego, żeby powyginać resztę samemu. Moje spinki nie miały takich haczyków na końcach, tylko zawinięte oczka (trochę prostszy system) przez które przechodzi drut 1,8 mm. Jeżeli chcesz robić druty podwójne to może ten system ci się spodoba, a jak masz słupki drewniane to można to zrobić jeszcze prościej z dwóch połówek. Jak znajdę czas to zrobię rysunek.

_________________
Lepiej jest wrogiem dobrego - Voltaire

Ciekawe jest to rozwiązanie, ale ja mam cztery jedenastu metrowe szpalery z jednym słupkiem przelotowym i wybiorę raczej stałe mocowanie tylko trapi mnie jaką zrobić szerokość między tymi parami drutów.

_________________
pozdrawiam
Mariusz

Mariusz
zmierzyłem oryginalne słupki metalowe i tam rozstaw jest ok. 5 cm, ale śmiało możesz zostawić ta 10 jak masz i dorób kilka klamerek z grubszego drutu i w trakcie sezonu możesz spinać te druty na taki rozstaw jaki będzie potrzebny. Ten system stworzono chyba dlatego że był kłopot z "upychaniem" przyrostów w wąsko rozstawione druty, a tak w momencie jak już wyrosną ponad pierwszą parę to się ją spina i niech rosną dalej.
Nie wiem czy na moim załączniku będzie to widoczne, ale ja też będę kombinował z taka klamerką, bo łatwiej mi będzie samemu dorobić takie "sprężynki". Ja mam dziesięć rzędów po 70 m i trochę tego upychania będzie.

_________________
Lepiej jest wrogiem dobrego - Voltaire

Witam wszystkich...
Niestety po tegorocznej zimie, prewencyjnie na części winnicy gdzie mam trzylatki muszę zmienić planowany model prowadzenia. Ponieważ będę chciał odpinać i kłaść łozy, to pień 60-80cm już odpada. Zostaje sznur lub głowa. Tylko podpowiedzcie mi, bo jestem w trakcie rozciągania drutów, na jakiej wygodnej wysokości umocować drut nośny przy prowadzeniu sznurem?

_________________
Pozdrawiam Wojciech

Już niedługo wszystko ruszy w zielone więc i ja zacząłem montować druty nad zeszłowiosennymi deserowymi nasadzeniami. Betonowe słupki skrajne 3 metrowe i przelotowe 2.7m wkopałem jeszcze w tamtym roku przed posadzeniem sadzonek żeby już koło nich nic nie kopać w tym roku, a dopiero teraz montuję druty, a wcześniej rosło wszystko przy palikach. Szpalery mam krótkie 11m więc nie robiłem zastrzałów ani odciągów tylko skrajne słupki odchylone do zewnątrz i mam nadzieję, że nie będę musiał ich robić, ale to czas pokarze. Nie betonowałem też słupków tylko dobrze zagęściłem wsypywaną w dołki ziemię + cegła oporowa tuż pod powierzchnią trochę usztywni całość. Mam nadzieję że to wszystko wytrzyma ciężar winorośli i napór wiatru, a jak nie to będę się uczył na własnych błędach. Są różne opinie w wątku rusztowanie, a Ja postanowiłem zrobić trochę po swojemu.

Winorośle będę prowadził sznurem skośnym do przyginania na ziemię zimą więc pierwszy drut jest dość nisko.
Pierwszy drut jest też dość gruby jak na moje oko to ok. 4-5 mm, ale taki miałem dostępny za darmo więc go wykorzystałem, i tylko ten jeden naciągał o będę śrubą rzymską (4pln/szt), a resztę prętami do naciągania siatki ogrodzeniowej 1,3 pln/szt.
Na razie zamontowałem tylko po 2 pierwsze druty, do dwóch kolejnych "pięter" muszę załatwić sobie płaskowniki do montażu par drutów ( płaskownik 11x2cm z 3 otworami, środkowy do montażu do słupka za pomocą pręta gwintowanego, a boczne otwory na drut.

_________________
pozdrawiam
Mariusz