Rusztowanie powoli powstaje z rurek, które jeszcze pamiętają mojego dziadka, grubościenne, kopalniane
Kolega pospawał,ja czyściłem, malowałem podkładówką, jedna już jest osadzona.

_________________
Ludzkość składa się z dziwnych istot. Połowa potępia to, co sama czyni, druga połowa czyni to, co sama potępia. Pozostali zawsze mówią i postępują jak należy.
Norbert

Ja również wykorzystałem stare słupki. W moim przypadku fi100 grubościenne 4-5mm służyły wcześniej jako mocowanie do bramy.


Linka fi 3mm nierdzewka zakończona końcówką miedzianą cynowaną zaciśniętą praską do tychże końcówek.

Regulacja śruba rzymska przykręcona do słupa za pomocą śruby cynowanej fi6.


Linka przymocowana do słupków za pomocą kołków z ternamidu, uchwytów do rurek elektrycznych i opasek kablowych.


Na końcu (bądź na początku zależy jak na to spojrzeć) linka przymocowana do słupka na końcówkę zaprasowaną i śrubę fi6.


ruthless jak masz jakieś pytania to dawaj w tym wątku żeby nie było OT.

.

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Piękne rusztowanie . Na moich starych rusztowaniach i nowo robionych będę dawał podwójne druty na 2, 3 i 5 . Teraz mam na 3 i 5.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Fajne rusztowanie, ale z powodu zastosowania pojedynczych drutów niestety nie praktyczne. Później trzeba będzie się nachodzić, żeby podwiązywać lub czekać aż latorośl uchwyci się wąsami a przy parach drutów to tylko przekłada się ją miedzy druty i jest spoko.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Mam wątpliwości czy tak spoko? Nie przywiązane latorośle bardzo często kładą się jedna na drugą wzdłuż szpaleru, zgodnie z kierunkiem wiatru, przy tym nieźle potrafią się pokrzyżować i poplątać.

_________________
****

Nie chciałem się rozpisywać i skróciłem wypowiedź. Wiadomo, że także przy podwójnych drutach czasami trzeba przejść i coś przesunąć, nawet czasami podwiązać, ale nie tak często jak w przypadku pojedynczych drutów.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Ja u siebie mocowałem druty do słupków przelotowych za pomocą przewodów (rurek) do sprężonego powietrza i drutu.
Niestety po kilku latach te rurki (pewnie pod wpływem pogody, słońca, UV) pękają i druty spadają ze słupków...
Dlatego odradzam jakiekolwiek tworzywa sztuczne przy budowie rusztowania...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Ładnie wygląda gdy nowe, ale uchwyty do rurek elektrycznych i opaski kablowe robione są z tworzywa nie odpornego na ultra-fiolet i po 2-3 latach słonecznych kruszą się i pękają.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Może warto je pokryć tak samo jak rurki, jakimś lakierem odpornym na promieniowanie na UV (obojętnym na to tworzywo).

_________________
pozdrawiam Roman

Trzeba by wypróbować jakiś lakier w kolorze słupka coby można było malowac co jakiś czas opaski i uchwyty bez zdejmowania ze słupka.
Druty propunuję od nawietrznej jednak

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

U siebie linki malowałem przy bezwietrznej pogodzie
Miałem kiedyś rury spustowe rynien zrobione zrur PCV i pomalowane jakimś chlorokauczukiem - słońce tego nie ruszało.
Niemalowane PCV kruszyło się w rękach po paru latach.

_________________
pozdrawiam Roman

@wolq
Ciekawe te osłony sadzonek. Będziesz je usuwał na zimę?

_________________
Pozdr Jarek

Jeśli tak, to ciekawe jak?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Widać, że to szpaler w ogródku przydomowym. Moim zdaniem w takim wypadku podwójne druty to przerost formy nad treścią - podwiązanie takiego szpaleru to godzinka miłego przebywania na powietrzu .

Druty i linki od strony skąd wieje wiatr, bo w przeciwnym razie powychodzą z uchwytów gdy krzewy się rozrosną i będą tworzyć duży żagiel. Żagiel wtedy będzie opierał się o słupki a nie odrywany od słupków
Malowanie można przeprowadzić przy bezwietrznej pogodzie

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B