50 cm w zupełności wystarczy.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

A kolejny dam na 0.75 i pary dalej +0.15cm i dwie kolejne co 30 cm
Muszę się prędko decydować i stawiać rusztowanie bo nie mam tylu palików a te lepsze sadzonki mocno się rwą do góry...Jedni dają na 30cm inni wyżej Trzeba zrobić chyba w miarę mobilne do regulacji.

80cm

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Mirek ale Basti chce niski sznur skośny.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Ja mam na 40cm i w czasie przymrozków ten drut służy do rozpięcia agrotkaniny szer 160cm a winorośle przytrzymuje przy ziemi szpilkami można by i dać 50cm tak jak sugerują ale każde obniżenie osłania więcej ziemi która w kumuluje ciepło w ciągu dnia

Ja właśnie mam zamiar okrywać agro na wiosnę bo to jest nieuniknione.Przy okazji podgonię wegetację i planuję większy namiocik tak na ok 60-80 cm lub nawet więcej..

Może być i na 50 tak jak mówią ale musisz dac szerszą agrotkanine żeby okryć jak największy obszar ziemi

Nośne pojedyncze zamocuję w podobny sposób http://1.bp.blogspot.com/-F1s41mDQPs8/U ... C01402.JPG
Jest to w pewnym sensie ruchome...W razie potrzeby luzuję śrubę i podciągam bądź opuszczam drut.

"guyot" to w ciepłych krainach gdzie zimy łagodne a "zośka " sporadycznie tylko atakuje.
Z ramienia stałego (skośnego lub poziomego) nawet po przemarznięciu zawsze jednak coś tam "odbije" i zaowocuję nawet
Ale są ryzykanci nawet na północnych rubieżach uprawy winorośli i stosują gujota.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Dlatego skośny i niski by na zimę zasypać ziemią a na wiosnę okryć agrowłókniną a przy okazji korzyść z większej ilości starego drewna...

Forma Guyota ma takze tak wielu zwolenników gdyż jest najbardziej odpowiednia dla większości odmian mieszańcowych, a takie większość z nas uprawia.Jest też bardzo przyjazna dla kręgosłupa.Dla odmian wymagających krótszego cięcia Casenav'y i inne.

_________________
Wyjeb....ali mnie z forum.. na trzy miechy a może i dłuzej.. za chamstwo, bezczelność i łamanie regulaminu. Dobrze mi tak.

Dla odmian mieszańcowych to wg mnie raczej formy wysokie (nawet uczeni amerykańscy tak twierdzą)
Dla Vinifer to "guyot" jak w sam raz ( nawet uczeni francuscy tak twiewrdzą).
Dotyczy to przerobówek

Dla deserówek to duża ilość starego drewna ( a guyot to młode drewno).Tak twierdzą nawet "starożytni Rosjanie"

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Tydzień temu pociąłem stare łóżko metalowe, sprężyn tam dużo było, wiem już do czego je zastosuję .

Przy ułomnym załozeniu że Rondo, Regent,Solaris, Seyval blanc to vinifery to poniekąd sie zgodzę bo własnie o nich myślałem pisząc o odpowiedniej formie Guyot. Jaką to formę wysoką proponujesz dla odmian mieszańcowych?

_________________
Wyjeb....ali mnie z forum.. na trzy miechy a może i dłuzej.. za chamstwo, bezczelność i łamanie regulaminu. Dobrze mi tak.

Nie znam Rondo, ale pozostałe wymienione przez Ciebie odmiany rosną bardzo mocno nie zależnie do gleby. Prowadzę je Guyotem, bo niska mrozoodporność, ale jestem przekonany, że np forma "high wire cordon training system" byłaby dużo odpowiedniejsza do ich wzrostu.

Na marginesie wsadziłem parę sadzonek Solarisa i będę wyprowadzał taką wysoką formę jak zimy pozwolą.