Już pisałem kilka razy, ale się powtórzę
Na krańcówki można dać akację, jak się ma dostęp, w środek bezkonkurencyjne są ocynkowane słupki systemowe, chyba że ktoś ma za dużo wolnego czasu :]

Kotwy sadownicze mają jeden minus , przy dwutygodniowych ciągłych opadach deszczu łatwo wychodzą z ziemi .

_________________
PASJONAT

Na winnice są dwa rodzaje:
małe - długość 80cm, talerz niewielki chyba około 10-12cm,
duże - długość 120cm, talerz powierzchniowo x2 .
Nie ma szans aby taką dużą wyrwać nawet na piachu...

W piasku stoją bez obciągów.

_________________
ga ga chwała bohaterom

Może kolega miał na myśli: obciąg ?zlewanie wina lub piwa znad osadu po każdym etapie fermentacji?

http://sjp.pwn.pl/slownik/2491301/obciag

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz

Śmiech to zdrowie. Niech się tylko ktoś nie pomyli i nad "o" kreseczki nie postawi.
Tylko czekać aż jakaś "Winiareczka" nas do porządku przywoła.

Roman

_________________
Pozdrawiam
Roman

Oczywiście chodziło o odciągi .W piasku w którym ręka mozna zrobić dziure ,słupki końcowe nie przewracaja sie nawet bez odciągów . Co innego w glinie .Jak jest sucho twarda jak beton ,kiedy dobrze poleje to przewracaja sie do przodu ,tyłu, na boki . Taka sobie różnorakosć .Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom

Rachu ciachu i prototyp v. 1 kotwy zrobiony Pręt zbrojeniowy fi 12 mm, talerz fi 15 cm, grubości 2 mm.
Myślicie że to wystarczy, żeby utrzymać słupek?
Niestety ziemia zamarzła i testów wkręcania nie mogę przeprowadzić.

Trzeba czymś malować? Czym?

Tak to wygląda:

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Potrzeba matką wynalazków.
Teraz pora to opatentować... albo już zostało to zrobione
Poza tym - dobra robota!

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz

Osobiście mam wątpliwości aby udało ci się to wkręcić na odpowiednią głębokość.
Robiłem dołki ręcznym świdrem (chyba fi 18) i 10-20 cm wkręcenia na jeden raz to był maks. Co prawda świder ma więcej talerzy i gleba u mnie gliniasta, zbita.

Powodzenia w każdym razie

Nie wiem czy główka/oczko kotwy nie jest za słabo złapana spawem. Wydaje mi się, że powinieneś spaw położyć na większej powierzchni. Możliwe, że główka będzie się skręcać przy wkręcaniu kotwy.

_________________
Pozdrawiam - Daniel
po prostu cianek :) nie mylić z cyjankiem potasu :D

Nie wiem czy do wkręcania nie było by dobrze zrobić taki "diwajs" (device, narzędzie czy jak tam zwać )
Rura którą nakłada się na ten pręt, na dole ma zaczep bezpośrednio za ten talerz - tak aby siła skręcająca przy wkręcaniu nie działała na pręt. Odciąg wkręca się tą rurą a potem się ją wyciąga.
Tylko główka na pręcie musiała by być zrobiona tak aby się zmieściła do wnętrza rury.

Oczko nie powinno być spawane. Ułatwia to potem montaż drutów odciągowych, które wcześniej przygotowujemy.
Wkręcenie 220 kotew w dość twardym i zwięzłym lessie zajęło w 2 osoby 5h. Oczywiście przy użyciu wiertnicy i specjalnej nakładki na kotwę

W tym wypadku więc, pewnie będzie to "drajwer", a nawet powiedziałbym, że "skriudrajwer"

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Hmmm... Dzięki za rady. Jak ziemia rozmarznie, to spróbuje kotwę wkręcić. Jeszcze szpic i krawędź tnącą talerza podostrzę. Mam nadzieje, że ten pręt fi 12 mm i spawane oczko wytrzyma...
Jak sprawdzę to dam znać

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986