Robinia nie powinna gnić, wystarczy ją wbić w ziemię. Grube słupki, takie 15-20cm przekroju, łupane stoją po 30 lat.

Dla krótkich szpalerów najbardziej estetyczne, ekonomiczne i ekologiczne rusztowanie wychodzi ze słupków drewnianych.

Dla szpaleru o długości 10m stosuję 3 słupki drewniane mocowane w kotwach (najtańsze o gnieździe 46x46mm to około 17zł).

Dla szpalerów krótszych kombinuję z posadowieniem słupków w najtańszych rurach PVC (wystarczy odcinek 60cm ).

Słupki długości 2,5m robię z okorowanej i zaimpregnowanej leszczyny lub klonu (nie mam w pobliżu akacji).

Newroom w ziemi nie będzie, ale w betonie już będzie. Dlatego tak ważne jest odcięcie zawsze drewna od betonu.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Odcięcie w postaci bitumu?

Najlepiej kotwa i do niej przykręcony kołek. W razie czego łatwo wymienić.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Kołki akacjowe średnicy 12cm u mnie wytrzymały 10 lat i spróchniały na poziomie darni, gleba gliniasta, żyzna. Wtedy zabetonowałem metalowe kotwy 46x46mm 550mm i w to dałem pomalowane kantówki 1,8 m i teraz nie gniją, bo są nad ziemią. Szpalery 5-6 m.

Mcin mógłbyś podzielić się zdjęciem Twojego rozwiązania? Rozumiem, że kantówki wykonane są z drewna z robinii?
U mnie również gleba jest średnio przepuszczalna. To co muszę brać pod uwagę to dość często występujące porywiste wiatry z południa i zachodu.

Dziękuję za dobrą radę, ale wiem, że mogę dać zastrzały.
Można też dać górą poprzeczki, które połączą skrajne słupki.
Ktoś kilka postów wcześniej informował że tak robi i się to sprawdziło.
Ale ja chcę skrajne systemowe zabetonować i pytałem o to czy ktoś tak robił i jak to się spisuje.
Jeśli nikt nie betonował słupków systemowych trudno, będę sam sprawdzał czy to się powiedzie.

_________________
pozdrawiam
Jurek

bartnix Kotwy metalowe, zabetonowane na 0,5m głęb. mają na dole otwory którymi po słupkach woda spływa, drewno pomalowane (fot w zał.).

mcin dzięki. To drewno to sosna?

Chciałbym zapytać doświadczonych winogrodników, czy warto iść w używane słupki systemowe?
https://www.olx.pl/d/oferta/slupki-do-m ... MpMRA.html

Wysłane via Tapatalk

Przy aktualnych cenach nowych stalowych słupków szpalerowych to warto. Warunkiem jest, że są proste i nie pouszkadzane w części nadziemnej.
Cześć która była poprzednio osadzona w gruncie, ma zazwyczaj już uszkodzoną warstwę ochronną cynku (widać to dopiero po ich starannym umyciu), więc wymaga jakiegoś dobrego zabezpieczenia. Ja wzorem naszego kolegi z Winnicy Marysieńka, przy wymianie bardzo strego drewnianego rusztowania, poszedłem w kierunku ich obetonowania z wykorzystaniem jako traconego szalunku pozostałości ocynkowanych rur spustowych średnicy 120mm. A jak mi ich zabraknie, to wykorzystam posiadane odpady rur kanalizacyjnych z PCV DN110 - vide zdjęcie przelotowego słupka z fundamentem ze strony: http://winnicamarysienka.blogspot.com/2 ... wanie.html
Mam wysokiej jakości kruszywo, więc po zakupie w Strawczynie partii słupków przelotowych, dokonam jeszcze tylko zakupu cementu i stosownego plastyfikatora, co powiększy mi koszty jednostkowe tylko o kilka PLN. Poprzez zawibrowanie betonu i tracony szalunek fundamentu słupków, uzyskam szczelne i dość trwale ich zabezpieczenie oraz zwiększoną powierzchnię kontaktu przy ponownym osadzeniu. Jednak na słupki skrajne użyję nowych.

_________________
Andrzej

No to mam kurs do lubelskiego.
Jeszcze jedno pytanie, w jakiej odległości zamocować kotwę do odciągu? Slupki będę wypuszczał ok. 2m ponad powierzchnię.

Wysłane via Tapatalk

W takiej odległości, aby odciąg ze słupkiem utworzył kąt prosty.

_________________
pozdrawiam
Jacek

To zależy też od tego jakie planujesz zastosować kotwy i czy słupki będą pochylone.

_________________
Andrzej