Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 12:16

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1223 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73 ... 82  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: środa, 7 lipca 2021, 11:06 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Przed wojną stosowano olej kreozotowy pochodzenia drzewnego, po wojnie stosowano na większą skalę kreozot z węgla, podobno zdecydowanie bardziej szkodliwy.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: środa, 7 lipca 2021, 11:09 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1275
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Pytanie tylko które odmiany są tak wysokie, żeby aż słupy telegraficzne były potrzebne ;)

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: środa, 7 lipca 2021, 11:44 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Słupy oczywiście powinno się ciąć na wysokość właściwą do uprawy, czyli na pół. No chyba, że ktoś myśli o jakiejś odmianie płotowo-stodołowej, to wtedy absolutnie. :lol: :lol: :lol:
Mimo wszystko dla chętnych stosowania takiej konstrukcji informuję - to śmiedzi w upały.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: środa, 7 lipca 2021, 15:49 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2017, 15:12
Posty: 308
Lokalizacja: Warszawa
Mcin napisał(a):
Akacjowe słupki wytrzymały u mnie 13 lat, na czarnej żyznej ziemi, owady je w końcu zjadły od dołu (może na piasku dłużej?) Inne np: sosna wytrzymają 2-4 lat. Jak już musi być drewno - np. kilka sztuk koło domu, to lepiej dać impregnowane i w gruncie kotwy metalowe, żeby drewno nie stykało się z glebą .

No właśnie, nawet montaż łatwiejszy. Za kilka lat będę mógł powiedzieć o efektach ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: wtorek, 17 sierpnia 2021, 08:24 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): piątek, 25 maja 2018, 07:03
Posty: 62
Lokalizacja: Lubelskie, Krzemień Pierwszy, 239 m n.p.m.
Rusztowanie skończone. Nic się nie wygina po naciągnięciu drutów. Ostatnie słupki mam drewniane, przelotowe metalowe. Na 2/3 lata powinno wystarczyć.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: wtorek, 31 sierpnia 2021, 17:14 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 31 sierpnia 2021, 16:32
Posty: 2
Lokalizacja: Szczecin
Cześć, w którym roku roku uprawy najlepiej stawiac rusztowanie? Po pierwszym roku winorośla maja około 60-70 wysokości i pną się po tyczkach do góry póki co :) Stawiac już w przyszłym roku rusztowanie?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: wtorek, 31 sierpnia 2021, 17:22 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1275
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Jeśli masz zamiar w drugim roku wyprowadzić pojedynczą długą latorośl to wystarczy tyczka,
ale po co zwlekać, robota i tak Cie czeka :)

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: środa, 1 września 2021, 20:20 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 14 stycznia 2020, 21:11
Posty: 248
Lokalizacja: Warszawa/Brańszczyk k.Wyszkowa
Myśliwiec pisze że w drugim, najdalej trzecim roku. Ja pozwolę sobie się nie zgodzić. Na swoim przykładzie widzę, że trzeba było najpóźniej na wiosnę drugiego roku stawiać. Wszystko zależy oczywiście od odmian i siedliska, ale ja mam piach VI klasy i w tym (drugim) roku znakomita część zeszłorocznych nasadzeń, po cięciu na 2 pąki na wiosnę wyrosła jak głupia na 2-3 metry (niektóre i więcej). Ja miałem materiał ale czasu mi zabrakło i nie zdążyłem wystawić rusztowań. W efekcie czego część tyczek i czasem krzewów się połamała pod naporem porywistych podmuchów podczas burz. Jak bym miał rusztowania nie byłoby problemu...
Tak jak napisał Jakub - i tak to trzeba będzie zrobić więc lepiej szybciej niż się potem martwić.

_________________
Pozdrawiam! Piotrek
--- Mazovia is cool! ---


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: czwartek, 2 września 2021, 21:54 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 31 sierpnia 2021, 16:32
Posty: 2
Lokalizacja: Szczecin
Dzięki, w takim razie zacznę niedługo kompletować materiały i wczesna wiosną zacznę stawiac. Pozdro!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: czwartek, 9 września 2021, 21:21 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 8 kwietnia 2019, 18:58
Posty: 66
Lokalizacja: Warszawa/Sandomierz
pjetrof napisał(a):
Myśliwiec pisze że w drugim, najdalej trzecim roku. Ja pozwolę sobie się nie zgodzić. Na swoim przykładzie widzę, że trzeba było najpóźniej na wiosnę drugiego roku stawiać. Wszystko zależy oczywiście od odmian i siedliska, ale ja mam piach VI klasy i w tym (drugim) roku znakomita część zeszłorocznych nasadzeń, po cięciu na 2 pąki na wiosnę wyrosła jak głupia na 2-3 metry (niektóre i więcej). Ja miałem materiał ale czasu mi zabrakło i nie zdążyłem wystawić rusztowań. W efekcie czego część tyczek i czasem krzewów się połamała pod naporem porywistych podmuchów podczas burz. Jak bym miał rusztowania nie byłoby problemu...
Tak jak napisał Jakub - i tak to trzeba będzie zrobić więc lepiej szybciej niż się potem martwić.


Doszedłem do tego samego wniosku - drugoroczne zaszalały ze wzrostem tak że 3m tyczka z leszczyny okazała się za mała - a tyczki przewracały się pod wpływem burzy ( w końcu je poprzycinałem). Dopiero rusztowanie umożliwiło ustabilizowanie tego. Z kolejnym rocznikiem (który teraz był pierwszoroczny) już tego błędu nie popełnię i na wiosnę, jak pogoda będzie sensowna, stawiam słupy i ciągnę druta :lol:
Widzę też drugi błąd - użyłem na skrajni zabetonowanych słupków ogrodzeniowych fi42 (stalowe) z zastrzałem w połowie wysokości, ale widzę że te słupki są za cienkie - naciągnięty drut wygina je. Trzeba będzie albo wymienić, albo dac do nich jeszcze odciągi, a w nowej części w przyszłym roku - dam grubsze (chyba zamówię indywidualnie rurę fi60 z grubszymi ściankami)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: czwartek, 9 września 2021, 23:42 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 września 2015, 06:41
Posty: 621
A moje niektóre 5 latki po 1m mają. Kwestia siedliska.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: poniedziałek, 13 września 2021, 21:42 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 673
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
Ja też mam piachy - gleba V kat.
Ale przy sadzeniu ładuję w dołki 3-4 łopaty obornika pod każdą sadzonkę.
Efekt jest taki, że nawet w pierwszym roku rosną mi na ponad 2 metry.
Przy takim wzroście i wiatrach podczas burz końcem lata i jesienią tyczki bambusowe mi się łamią...
Dlatego już w pierwszym roku buduję rusztowania i rozciągam druty.

PS
Nigdy nie naciągam drutów nośnych i pomocniczych jak struny...
Nigdy nie miałem problemów ze słupkami skrajnymi...

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: wtorek, 14 września 2021, 22:47 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 25 stycznia 2020, 20:07
Posty: 44
Lokalizacja: Łódź
beny napisał(a):
Ja też mam piachy - gleba V kat.
Ale przy sadzeniu ładuję w dołki 3-4 łopaty obornika pod każdą sadzonkę.
Efekt jest taki, że nawet w pierwszym roku rosną mi na ponad 2 metry.
Przy takim wzroście i wiatrach podczas burz końcem lata i jesienią tyczki bambusowe mi się łamią...
Dlatego już w pierwszym roku buduję rusztowania i rozciągam druty.

PS
Nigdy nie naciągam drutów nośnych i pomocniczych jak struny...
Nigdy nie miałem problemów ze słupkami skrajnymi...
To Ci podpowiem jak u mnie po 2 latach wyglądał system korzeniowy 40 krzewów ktore musialem wykopać.

Efekt sypania kompostu w dolki pod roślinę: system korzeniowy niemal w każdym przypadku rozwinął się w kulce w rejonie kompostu. Skręcone ibpoplątane korzenie tworzące brylę kuli o średnicy 30cm. Tylko pojedyńcze pędy korzeni wychodziły poza obręb dołka. Krzewy rosly jak szalone. Tylko czy to:
1. Poprawnie rozwinięty system korzeniowy?
2. Jak się zachowa przy długiej ostrej zimie gdy 90% korzeni jest na głębokosci 50-60cm?
3. Jak roślina będzie rosła gdy zużyje zapas składników z dołka bez systemu korzeniowego poza nim?

Aż żaluję że nie zrobiłem zdjęcia edukacyjnego tych wykopanych sadzonek.

Może nie jestem ekspertem ale nie wyglądało mi to na poprawny rozwój.

Wysłane z mojego SM-G985F przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: środa, 15 września 2021, 05:46 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 29 października 2015, 10:03
Posty: 663
Lokalizacja: południowe mazowsze
DanielPomidor napisał(a):
Aż żaluję że nie zrobiłem zdjęcia edukacyjnego tych wykopanych sadzonek.

Może nie jestem ekspertem ale nie wyglądało mi to na poprawny rozwój.

Tu nie chodzi o bycie ekspertem tylko o to aby wyciągać właściwe wnioski.
Jedni dużo czytają i już przed sadzeniem mają jakiś obraz tego co chcą osiągnąć ale większość po prostu sadzi i liczy, że jakoś to będzie.
Sam byłem w tej grupie :lol: . Teraz dopiero "dopieszczam" moje krzewy doglebowo i ekologicznie. Z czegoś te wielkoowocowe odmiany muszą pozyskać składniki do budowy tych duuużych gron.

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Rusztowanie
PostNapisane: czwartek, 16 września 2021, 11:06 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 września 2015, 06:41
Posty: 621
Dlatego już pisałem że nie daje kompostu, nie podlewam. Wino ma pokazywać terroir. Jeśli ktoś szuka mega nawozonyvg i podlewanych winorośli niech kupi wino z Nowego Światu.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1223 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73 ... 82  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO