Witajcie, tak się zastanawiam co najlepiej nadaje się do przywiązywania np. ramion winorośli do drutów? Tapener jest fajny - ale nie wszędzie podejdzie i nie zawsze da się "mocno" zacisnąć. Drut..., często zdarzało mi się, że wrastał w ramię/latorośl... Gdzieś kiedyś w internecie widziałem jak podwiązywali ramiona winorośli jakąś niebieską taśmą. Elastyczną więc nie będzie wrastała w krzak i da gdzie trzeba mocniej przywiązać. Spotkał się ktoś lub stosuje coś takiego?

Są też gumki do podwiązywania
http://www.euroflora.pl/tabid/448/Type/ ... fault.aspx

Lub
http://www.euroflora.pl/SKLEPEshop/tabi ... fault.aspx

Ahoj. Piotrek

Nie zakręcaj drutu tylko owiń 2 razy. Jakę będzie rozło to się pętla rozciągnie. Zdejmowanie też dużo łatwiejsze. Tak używany miedziany drut jest wieczny i można używać go wielokrotnie.
Kolejne urządzenie, kolejne wydatki, kolejne śmieci...

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Jak ktoś ma dostęp do starych kabli elektrycznych (z odzysku) to wystarczy zdjąć zewnętrzną powłokę i wydobyć z środka kabelki, one też są w powłoce i świetnie się sprawdzają na winnicy.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Do wiązania stałych ramion sprawdzają się grube kable zasilające sprzęt komputerowy, kable LPT drukarek, kable monitorów etc. Nie należy wyrzucać żadnych nieużywanych drutów. W winnicy wszystko przyda się

_________________
µdnik

Ja kupiłem wężyk sadowniczy. Bardzo fajnie się wiąże i rozwiązuje również. Odporny na słońce i mróz. Nie uciska drewna. Najlepszy w rolce bo można uciąć ile potrzeba, są również pociętę.
https://allegro.pl/listing?string=w%C4% ... u-1-0-1123

_________________
Ogród winoroślowy 80+ krzewów

Do tapenera sa rozne tasmy. Tasma 25 jest wlasnie do starego drewna. 10 uzywam do mlodych latorosli i jest ok. Tej samej 10-tki uzywam do laczenia siatki na ptaki, gorą i dolem jak potrzeba.
Jesli ktos chce wiazac recznie to dobry i tani jest sznurek murarski. Ma jeszcze ta zalete, ze bardzo latwo sie wezly rozwiazują, jest wielokrotnego uzytku. Nie rozpada sie od slonca. Mam nim przywiazane tabliczki z opisami odmian juz ponad 5 lat i nic mu nie jest.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek

Najbardziej podoba mi się pomysł chyba z drutem - tyle, że bez zawiązywania, tak jak to robiłem do tej pory

Czy ktoś używał/ używa sznurka papierowego?
Zaczyna mi działać na nerwy taśma do tapenera.

Jak sprawują się wężyki sadownicze? Mam na myśli już taki pocięty, nie do tapenera.
Czy on może być wielorazowego użytku?

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Ja od bardzo wielu lat używam grubego bawełnianego sznurka wędliniarskiego.
https://www.domowaspizarnia.pl/przeda-biala-9-500g
Sznurkiem ciętym na potrzebny wymiar można niemal wszystko zamocować, a jeśli trzeba to poprawić/przewiązać.
Wykorzystuje go również do podwiązywania pomidorów. ogórków itp.
U mnie jest wielorazowy - wytrzymuje co najmniej 3 sezony.
Zebrane/ściągnięte sznurki dezynfekuję we wrzątku i wykorzystuję w kolejnym sezonie..

_________________
Andrzej

Kiedyś wiązałem sznurkami ale mnie szlag trafiał takie to upierdliwe. Jak kupiłem tapenera to nie chcę nawet myśleć o sznurkach.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

No mnie też szlag trafia z tymi taśmami walającymi się po winnicy bo zawsze coś się zerwie. Muszę poszukać tych biodegradowalnych. Ale póki co nie widać żeby jakąś furorę zrobiły i weszły do powszechnego użytku.

W tym roku zakupiłem takie opaski (to nie reklama tylko przykład):
https://allegro.pl/oferta/klips-opaska- ... 5288491203
Nie rozwiązuje wszystkich bolączek ale pozwala zredukować użycie tapenera na krzewach w szpalerze. Zobaczymy jak się będzie je zbierać po sezonie. Póki co jestem w miarę zadowolony . Pozwalają na ustawienie latorośli bardziej pionowo na drucie co z tapenerem jest raczej trudne.

_________________
Pozdrawiam! Piotrek
--- Mazovia is cool! ---

Używam takich klipsów od ubiegłego sezony szału nie ma, trzeba dopasować do średnicy druta a i tak po pierwszym silnym wietrze trzeba prostować i wyrównywać ponownie latorośle bo się rozjeżdżają . W tym roku jeszcze stoją prosto

_________________
przeniosłem się na wieś bo tu fajnie
Emeryt nic nie musi, emeryt może-powiedział ktoś Mądry

No jak wiązałam, to też trafiało mnie, kupiłam tapener.
Teraz pełno tych taśm po winnicy .
Nie da się ukryć, że nie ma idealnego rozwiązania.
Najlepsza byłaby taka taśma biodegradowalna, ale ona jest droga jak fix, to bez sensu.

Myślałam o sznurku papierowym, bio całkowicie, nie byłoby po nim śladu.
Na pewno nie do wszystkiego, ale jak już jest tak to wiązanie najpilniejsze zrobione tapenerem
to potem można by się sznurkiem pobawić dla relaksu

_________________

Pozdrawiam- Jola.

To może sznurek lniany? Jest bio , są różne grubości