Witajcie, zakładam nowy temat, bo nie znalazłem nic podobnego na forum. Sprawa mianowicie rozchodzi się o to, czy ktoś, kiedyś próbował przerabiać standardową glebogryzarkę z napędem, ta glebogryzarkę taką bardziej separacyjną? Standardowe glebogryzarki mają kilka wad, a główną jest to, że przy twardszym podłożu zdarza się, że noże kręcące się w tę samą stronę co koła napędzające dodatkowo ją popędzają i "przejeżdżają" po ziemi zamiast ją spulchniać... Mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi.

Przeróbka tego na wzór maszyny separacyjnej wyeliminowałaby ten problem, dodatkowo dając nam lepszą jakość mieszania i ładniejszy efekt końcowy. Sama przeróbka polegałaby głównie na zmianie kierunku obracania się noży + dodanie prętów separujących i na końcu jakiegoś wałka ugniatającego ziemię...

Ale właśnie... czy ktoś coś takiego robił bądź próbował i z jakim skutkiem?

Można założyć, że gdy gleba będzie twarda to zostaniesz przejechany przez glebogryzarkę a w najlepszym przypadku zaczniesz ją pchać wbrew jej woli.

_________________
µdnik

Chyba nie do końca W końcu jest wiele traktorków jednoosiowych z takimi właśnie glebogryzarkami i raczej nic nikogo nie rozjechało... Podejrzewam, że co najwyżej silnik zgaśnie... bardziej interesuje mnie czy jest szansa na przerobienie tak, aby działało to jak glebogryzarka separacyjna.

Traktorek jednoosiowy da radę ale w pytaniu mowa była o glebogryzarce a ta jeżeli ma koła jezdne to są zintegrowane z nożami. Nie widzę sensu by przerabiać taki mechanizm na przeciwbieżny. Koła do przodu a noże w tył.
A glebogryzarki o których piszesz to de facto takie traktorki z glebogryzarką. Można dołączyć do nich inne urządzenia.

_________________
µdnik

Hej,
Są glebogryzaki z napędem i kierunkiem obrot takim jak koła (najczęstsze), ale są i przeciwbieżne oraz ze zmienianym kierunkiem obrotu noży.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

I zmienną prędkością obrotu noży jak i napędu. Ale czy warto płacić za ten nadstandard?

Ahoj. Piotrek

No ale właśnie na takiej zasadzie działają glebogryzarki separacyjne. Noże muszą obracać się przeciwnie do ruchu kół aby dobrze wyrzucać ziemię - od góry - na pręty tym samym ją separując...



Ja chcę przerobić to, co mam - czyli "bezkosztowo"

PS: czysto teoretyzując, jakby rozkręcić w tym miejscu i przykręcić układ noży obrócony o 180 stopni,to teoretycznie powinno obracać się w drugą stronę...

A koła będą się ślizgać,bo noże w przeciwbiegu.

Ahoj. Piotrek

Czyli masz Hortmasz'a i chciałbyś zrobić lepiej niż producent.
Bravo TY!

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Pisząc o kołach w przeciwbiegu do noży miałem na myśli standardową glebogryzarkę w której koła znajdują się na tej samej osi co noże a tutaj widzę fotkę z nożami bez kół.
Jeśli koła są napędzane osobną osią to ma to sens pod warunkiem, że silnik to uciągnie.
A co do przekładania noży to trzeba to sprawdzić bo tam wał napędza noże za pomocą przekładni stożkowej. Jeżeli zęby są proste to nie będzie problemu ale przy łukowych to mogą się nie zazębiać w odwrotnym położeniu.

_________________
µdnik

Tak, jest to Hortmasz z silniczkiem Loncin. Myślę, że z uciągiem nie będzie problemu. Niby ma tylko 6,5 konia, ale mocne to to Ewentualnie dociążyłbym go trochę na przedzie - gdyby koła się kopały.

Co do poprawiania producenta... Nie tyle poprawianie, co zmiana koncepcji Chyba każdy potrafi dostrzec różnice między glebogryzarką zwykłą, a separacyjną. Skoro mamy sprzęt, który można by niewielkimi nakładami środków "ulepszyć", to dlaczego nie...

Zmiana obrotów raczej nie sprawi, że ta glebogryzarka stanie się od razu separacyjna. Poza tym to co jest ulepszeniem na krótką metę nie musi takie być w perspektywie dłuższego czasu. Czy zmiana obrotów nie przyczyni do niszczenia struktury gruzełkowej gleby? Wiadomo do czego służą glebogryzarki separacyjne. Do utrzymania czarnego ugoru one się nie są potrzebne.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Generalnie glebogryzarka nie powinna być często używana bo niszczy strukturę.

A ugór przyczynia sie do erozji?

Ahoj. Piotrek

Może nie ten dział, ale ile kg obornika dawać w przeliczeniu na 1m2? Zalecenia, to 20-25ton na hektar - czyli na m2 wychodzi 2-2,5kg. Jest to wystarczająca ilość?

I jeszcze jedna sprawa. Po glebogryzarce gleba jest spulchniona. Zostawić ją tak - czy lekko ją ubić? Nie wiem jak to jest z mrozami - czy lepiej przenikają przez ubitą, czy spulchnioną glebę...